Justyna, Marta, Ania asc , Agacia, Madżenka, Lenka , Milenka oczywiście cieszę się bardzo, że ktoś tu do mnie zagląda a jeszcze bardziej mnie cieszy że mogę kogos zainspirować (chociaż szału nie ma u mnie!)
Wianuszki jeśli nie mamy kupionego podkładu można wykonać z różnych gałęzi. Ja robiłam z modrzewiu, bo giętki i go mam pod dostatkiem. Jednak często wychodzi mi jajo zamiast okręgu
Wypróbowałam dziś też pędy winobluszczu. Zrobiłam sobie taki przerywnik podczas mycia okien .... kawka i serduszko mi wyszło.
Kochani moje plany ogrodowe w pełnym toku, ostatnio byłam w Obi obejrzeć ciurkadełka i widziałam takie jak ma Wieloszka, czyli trzy kule z granitu z podświetleniem ledowym, piękne...
Mam obiecane na Gwiazdkę
Poza tym dostałam długo wyczekiwany prezent - lustrzankę
Robi boskie zdjęcia
Oto efekt
gratuluję nowych nabytków, ale ten mały człowieczek jednak robi największe wrażenie pozdrawiam Kasiu!
Irenko dziękuję, tak to jest, że mój szkrabik wychodzi wdzięcznie na zdjęciach, w przeciwieństwie do mamy czy taty
Aniu... te róże to najprawdopodobniej.... o kurcze.... muszę do zapisów skoczyć... oj mi się nie che..... ale chyba Elmshorn..... poszukałam.... Elmshorn. Moje są kupowane w małej szkółce jako "różowa" .Dziewczyny pomogły mi poszukać jakiś róż podobnych, jedną wiosną kupiłam w Rosarium... i wyglądają tak samo..... nie kopczykowane, nie okrywane, rosną.. wymarzając do ziemi co drugi rok.... bo od 2008 roku dwa razy wymarzły prawie do ziemi... ale takie są w drugi rok po wymarznięciu i odbiciu Ponad 2 metry wysokości... ja je uwielbiam..
Cudna róża, tak się zapatrzyłam i zamyśliłam, że chyba zamiast w nicości to w raju się znalazłam
cudenko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a ogrod jak po liftingu...tz taki promienny, piekne barwy....i jak czysciutko, fiu fiu!!!
doczytalam, poogladalam i zmotywowalam sie do pracy!!!!
pozdrawiam i cudniastego dnia zycze!!!!!
papappa
Słoneczny robal - świetne! Bogdziu, bo trzeba sobie jakoś ubarwiać ten świat. Wtedy jest weselej i raźniej.
Protestuję.. Pszczółka to słoneczny owad
Z resztą się zgadzam......
Owad to słowo wiąże mi sie z czymś przewidywalnym, ułozonym , grzecznym a Pszczólka często zaskakuje więc taki nieprzewidywalny robal. Chodzi o to samo tylko bardziej lub mniej zaskakujace.