Dziękuję. Już wczoraj wrzuciłam w grafikę googla hasło Chelsea flower show i pół nocy przegladałam zdjecia.
Już rozumiem Twój zachwyt i szczerze żałuje ze nie znajduje się na liscie 100 najbogatszych Polaków wg Newsweeka. Niestety
No tak - materiał na żagle to takie oczywiste Bo ja kombinowałam z materiałem na markizy. Ale one nie są chyba tak wytrzymałe i na zimę musiałyby być chowane.
Zastanawia mnie tylko jak to ma się do sniegu. Bedzie zalegał i naciągał się. Bo myślę teraz o takim rozwiązaniu na taras.
edit.
Za pomoca wyszukiwarki trafiłam na forum żeglarskie. Wysłałam juz zapytanie o najlepszy proponowany materiał. Ciekawe czy bardzo się zdziwią
Gratuluję wszystkim, emocje były na pewno, Finka postarała się, żeby było trudno
Pomorzanki górą, tkwi w Was wielka siła
A tak swoją drogą to ten zraszacz można jakoś "zadobyć" do Muzeum Ogrodnictwa? Mam zamiar takie stworzyć w przyszłości, sporo eksponatów już mam.
Powiedz Finka skąd go masz?
Chyba zainspirowała mnie ta wypowiedź w kontekscie rozwiązania "altanki" przy wejsciu i osłonięcia od deszczu samego wejscia
Ja przepraszam, ze wciąz pytam, ale jaki ewentualnie materiał/płótno byłoby przez Ciebie polecane? Czy jest coś takiego wodoodpornego by chociaż wystarczyło na kilka lat?
I kolejne pytanie w temacie materiału na taka altanę metalową - masz na myśli jakąś kwasówkę? By to trwałe było?
Nie Sebku, już hiacyntów i hortensji nie dokupię, miałam zrobić dziś z "resztek", ale ta cena...pociagająca była i zawsze coś świeżego, żeby ładniej było i Wam oraz sobie przyjemność sprawić.
Nie dokończyłam ucinania starych kwiatów hortensji, warto bo szybciej puszczają nowe kwiaty.
Safoya, myślę, że ten akurat rejon z tej strony nie ma przewiewu, a lało non stop i dlatego chorują. Rok jest nietypowy, liście prawie nie wysychały więc chemią nie było jak potraktować. Kaczory jeszcze są do uratowania.