"A to przyszłość i moje dotychczasowe plany.
Falowana linia u góry kartki to przyszły kształt rabaty, oczywiście może ulec zmianie ale na razie mi sie podoba"
I wiecie co, nie wiem czy mi się podoba dlatego proszę o pomoc w wyznaczeniu tej rabaty, może macie jakieś pomysły. Opisałam co i jak na zdjęciu, na czym mi zależy. Na pewno zostaje kąt borówkowy, a co dalej ... Wszystkie uwagi mile widziane
Altana mniej więcej ma być w tym miejscu
1 kratka = ok 1m
tak to podstawa co napisałaś . to dotyczy nie tylko ogrodu . ciągle chcemy więcej a to w końcu może człowieka wykończyć . ale wiesz jak trafiłam tu to tez tak myślałam - wszystko zmienię , wyrzucę , posadzę nowe . .......tylko po co jak to co mam mnie cieszy . a po za tym , takim sposobem nigdy nie zobaczę jak mój ogród wygląda na starość , bo tego nie dożyję .
zmiany tak , ale z głową i w obrębie tego co mamy
tu kiedyś na początku był warzywniak
a na środku była różanka , gdzie żadna róża nie przeżyła dłużej niż dwa lata
była tam tak zbita glina ,że zabijała wszystkie rośliny.
ja zaś o roślinach i ziemi w jakiej powinny róść wiedziałam tyle co Chińczyk o bigosie
teraz stwierdzam że w stosunku do roku 2000 jestem baaardzo mądra w temaci ogrodu , ale ile roślin ukatrupiłam ....nie chcecie wiedzieć .
Mmmmm, ależ to smacznie wygląda Sama robiłaś? Kasza manna taka zwykła na mleku?
No i czekam na nowy wątek Nazwę wymyśliłaś?
kasza manna taka zwykła gotowana na mleku .... konsystencja bardziej gęsta niż płynna , przekładana zmiksowanymi truskawkami bądź malinami ze świeżą miętą bądź borówkami ..... A tak mi do głowy wpadł kiedyś pomysł połączenia z owocami .... Uwielbiam wszelkiego rodzaju kasze .....
Nad nazwą się jeszcze nie zastanawiałam ale słucham propozycji
Oddałam platana. Był pęknięty i nie dawało mi to spokoju, więc pojechałam do szkółki gdzie go kupiłam i go zabrali, a kasę zwrócili. Na wiosnę mam pojechać po nowego.
Nie wiem czy dużo za niego zapłaciłam? Miał ponad 6 metrów i był kopany z gruntu. Cena 200 zl.
A to pęknięcie na platanie. Pomalowałam go sztuczna korą, ale pęknięcie zrobiło się jeszcze bardziej widoczne.