Laurowiśnia, która co roku startuje od zera. Osłanianie nic nie daje. Może to wina odmiany? Ta przyjechała od kuzynki z Niemiec (okolice Hagen), więc może być inna od tych spotykanych na naszym rynku, nie wiem. Mam dwie w różnych miejscach i zawsze przemarzają. Widać nieobcięte patyki z poprzednich lat. Widać, że w tym roku słabo urosła.
Pigwowiec zwariował - kwitnie
Tu widać na jednym krzewie kwiaty i dojrzałe owoce
Wrzosowisko plus azalie japońskie i Amazon Mist dla sprawdzenia czy pod przykryciem z gałęzi świerka da radę