Witajcie u Irenki, znalazłam trochę czasu, żeby zdać relację z krótkiej ale wspaniałej wizyty. Nie sposób było pominąć Irenkę skoro byłam u mojej rodziny we Wrocławiu (dwie ciotki). Irenka "rzut beretem", więc szybki telefon i hop kilka kilometrów.
Radość niezmierna, że udało się połączyć przyjemne z pożytecznym.
Miłe przywitanie i gościna

Trafiłam w końcu na Imieniny