Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Krowy, staw i my...

Pokaż wątki Pokaż posty

Krowy, staw i my...

Marlenaa 16:13, 26 lis 2012


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Witaj Anita
Miło, że wpadłaś. Cielak rzeczywiście słodki
____________________
krowy, staw i my
Marlenaa 16:20, 26 lis 2012


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Martek napisał(a)

jeżeli sadzisz borówki to pamiętaj, żeby było kilka odmian - najlepiej zasadzić tak, żeby owocowały od lipca do września

ja u siebie borówki podsadziłam poziomkami - takie same wymagania i owocują jak szalone, jeszcze dzisiaj zbierałam pojedyncze poziomki


A nawozisz borówki ? Ten pomysł z poziomkami fajny,ale czy poziomki zniosą to nawożenie ?Chyba im tak nie jest to potrzebne ...?


Do tej pory tylko przez jeden sezon nawoziłam, a i tak owocowały i to nawet całkiem nieźle, o dziwo
Może jak przekopię z kwaśnym torfem, obsypię korą i igliwiem (podobno też warto), to bedzie ok nawet bez nawożenia. A jeśli nie, to trudno będzie bez pozimek
____________________
krowy, staw i my
Marlenaa 16:47, 26 lis 2012


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Dzisiaj w końcu i u mnie pojawiło się słoneczko, więc i spacerek z synkiem był milszy
Pochodziliśmy trochę po lesie.

____________________
krowy, staw i my
Gardenarium 17:28, 26 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Marlenaa napisał(a)
Dzisiaj trochę zastanawiałam się nad tym zaznaczonym kawałkiem. Wstawiam w powiększeniu:



Kółka oznaczone jako 3 to thuje podobno brabant. Skoro już tu rosną (chociaż nie są duże, ostatecznie można przesadzić) to myślałam, że dosadzę kolejne i stworzę kawałek żywopłotu strzyżonego w kształcie "L" tak jak zaznaczyłam zieloną linią. Pomysł niby niezły tylko, że numerki 4 to borówka amerykańska, która potrzebuje słońca, a jak ją tak obsadzę to za jakiś czas będzie to mocno zacieniony kawałek W tej chwili ten kawałek to patelnia zresztą jak cała działka.
Więc może jednak zrobić tak i stworzyć jedną linię:



Chciałabym również posadzić obok borówek jeszcze jakieś krzaczki owocowe i stworzyć tu kącik owocowy.

Podsumowując, jeśli komuś będzie się chciało zerknąć na moje wypociny , to mam pytania:
1. Czy nie będzie za dużo cienia, jeśli thuje posadzę w jednej linii? (góra zdjęcia to południe, dół to północ)
2. Jakie owocowe krzaki byście polecili?

Z góry dziękuję za jakiekolwiek zainteresowanie.


Jeśli tuje wypuścisz na wysoko, to zacienią "4" czyli krzewy owocowe. Możesz tak zrobić pod warunkiem, że będziesz je strzyc. Albo posadź rząd borówek przy płocie, a "3" pionowo po prawej.
Borówek może być więcej. Z owocowych to najlepsze krzewy, polecam też poziomki. owocują cały sezon, może jeszcze trochę truskawek - miło je poskubać. Malin nie polecam.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Marlenaa 17:37, 26 lis 2012


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Danusiu, bardzo dziękuję za rady. Miło mi, że sama szefowa zagląda w moje bardzo skromne progi
____________________
krowy, staw i my
Ymma 21:47, 26 lis 2012


Dołączył: 08 lip 2012
Posty: 365
Marlenaa napisał(a)


jeżeli sadzisz borówki to pamiętaj, żeby było kilka odmian - najlepiej zasadzić tak, żeby owocowały od lipca do września

ja u siebie borówki podsadziłam poziomkami - takie same wymagania i owocują jak szalone, jeszcze dzisiaj zbierałam pojedyncze poziomki


A nawozisz borówki ? Ten pomysł z poziomkami fajny,ale czy poziomki zniosą to nawożenie ?Chyba im tak nie jest to potrzebne ...?


Do tej pory tylko przez jeden sezon nawoziłam, a i tak owocowały i to nawet całkiem nieźle, o dziwo
Może jak przekopię z kwaśnym torfem, obsypię korą i igliwiem (podobno też warto), to bedzie ok nawet bez nawożenia. A jeśli nie, to trudno będzie bez pozimek


u siebie posypuję całość 3x nawozem do borówek ( w odstępie co 6 tygodni począwszy od wczesnej wiosny) i po podsypaniu nawozem natychmiast podlewam - poziomkom w żadnym razie nie szkodzi, wręcz przeciwnie - owoce przypominają wielkością małe truskawki, smakują przepysznie a same krzaczki nie dość że są dość duże to wypuszczają mnóstwo dzieciaczków. W tym roku rozdawałam sadzonki 3 razy, w przyszłym roku pewnie co dwa tygodnie będę błagała o odbiór nadmiaru roślinek
____________________
Ogród sezon V - czas cięcia :)
Marlenaa 21:59, 26 lis 2012


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Ymma napisał(a)



jeżeli sadzisz borówki to pamiętaj, żeby było kilka odmian - najlepiej zasadzić tak, żeby owocowały od lipca do września

ja u siebie borówki podsadziłam poziomkami - takie same wymagania i owocują jak szalone, jeszcze dzisiaj zbierałam pojedyncze poziomki


A nawozisz borówki ? Ten pomysł z poziomkami fajny,ale czy poziomki zniosą to nawożenie ?Chyba im tak nie jest to potrzebne ...?


Do tej pory tylko przez jeden sezon nawoziłam, a i tak owocowały i to nawet całkiem nieźle, o dziwo
Może jak przekopię z kwaśnym torfem, obsypię korą i igliwiem (podobno też warto), to bedzie ok nawet bez nawożenia. A jeśli nie, to trudno będzie bez pozimek


u siebie posypuję całość 3x nawozem do borówek ( w odstępie co 6 tygodni począwszy od wczesnej wiosny) i po podsypaniu nawozem natychmiast podlewam - poziomkom w żadnym razie nie szkodzi, wręcz przeciwnie - owoce przypominają wielkością małe truskawki, smakują przepysznie a same krzaczki nie dość że są dość duże to wypuszczają mnóstwo dzieciaczków. W tym roku rozdawałam sadzonki 3 razy, w przyszłym roku pewnie co dwa tygodnie będę błagała o odbiór nadmiaru roślinek


Skoro u Ciebie tak fajnie rosną i nawożenie borówek im nie przeszkadza, to zdecyduję się na poziomeczki
____________________
krowy, staw i my
hanka_andrus 22:35, 26 lis 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Też zaglądam do Ciebie ... zawsze popatrzę na krówki z pierwszej strony......
Wiosną się przymierzysz do tej rabatki realnie ,czasami warto kilka razy ustawiać doniczki,żeby dobrze było.
Moja rada ,nijak się ma do mnie, ja sadzę bez przymiarek.Ma być dobrze od razu, a jak nie -zmiana po roku.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Marlenaa 22:50, 26 lis 2012


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Będę sie starała zrobić tak żeby już nie przesadzać, ale nie wiem czy to będzie realne
____________________
krowy, staw i my
akanta 23:02, 26 lis 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Gardenarium napisał(a)

Dzisiaj trochę zastanawiałam się nad tym zaznaczonym kawałkiem. Wstawiam w powiększeniu:



Kółka oznaczone jako 3 to thuje podobno brabant. Skoro już tu rosną (chociaż nie są duże, ostatecznie można przesadzić) to myślałam, że dosadzę kolejne i stworzę kawałek żywopłotu strzyżonego w kształcie "L" tak jak zaznaczyłam zieloną linią. Pomysł niby niezły tylko, że numerki 4 to borówka amerykańska, która potrzebuje słońca, a jak ją tak obsadzę to za jakiś czas będzie to mocno zacieniony kawałek W tej chwili ten kawałek to patelnia zresztą jak cała działka.
Więc może jednak zrobić tak i stworzyć jedną linię:



Chciałabym również posadzić obok borówek jeszcze jakieś krzaczki owocowe i stworzyć tu kącik owocowy.

Podsumowując, jeśli komuś będzie się chciało zerknąć na moje wypociny , to mam pytania:
1. Czy nie będzie za dużo cienia, jeśli thuje posadzę w jednej linii? (góra zdjęcia to południe, dół to północ)
2. Jakie owocowe krzaki byście polecili?

Z góry dziękuję za jakiekolwiek zainteresowanie.


Jeśli tuje wypuścisz na wysoko, to zacienią "4" czyli krzewy owocowe. Możesz tak zrobić pod warunkiem, że będziesz je strzyc. Albo posadź rząd borówek przy płocie, a "3" pionowo po prawej.
Borówek może być więcej. Z owocowych to najlepsze krzewy, polecam też poziomki. owocują cały sezon, może jeszcze trochę truskawek - miło je poskubać. Malin nie polecam.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies