Agato zestawień miało być więcej, ale niestety nie wyszło. Połowa różowych tulipanów zgniła, a jedne białe nie są tymi co kupiłem, ale i tak cieszą

Marto a co ta moja Marta ma do gadania
Oczywiście kształt rabat został zatwierdzony i w ostatecznej wersji został całkowicie wyprostowany, aby ciąć koszty z nawadnianiem. Łamane rabaty były fajne, ale zwiększały ilość zraszaczy i wszystkiego.
Mam wytyczne: ma być dużo hortensji, mają być róże, lawenda. Całkowity zakaz wykorzystania żółtego i czerwonego koloru, ma królować biel róż i fiolet, na jednej rabacie pojawi się biel z purpurą w różach. Możliwe w przed ogródku będzie limonkowo -biało.
Ja nie mogę się zdecydować co do układu roślin na rabacie, listę roślin mam, a na dodatek mam kilka pomysłów na elementy wodne lub architekturę ogrodową, ale jak to bywa z moimi pomysłami są dość skomplikowane i części do ich wykonania musiałyby być robione na zamówienie, więc jestem na etapie rezygnacji z nich. Zostawię sobie pomysły dla siebie na odległą przyszłość
Niedługo pokażę efekt końcowy projektu.

Ja już nie wiem co napisać, żeby wyrazić swoje ochy i achy na ogród. Jest cudownie, a kolorystyka tulipków mnie zachwyca. Nie mogę się doczekać tych róż u Ciebie, a teraz również piwonii

No i jak Renia pisała, znak może zniknąć

Ty się nie możesz zdecydować? Siostra dała Ci wolną rękę? To szalej, Luki!

Nic więcej ciekawego nie uchwyciłem bo już kiepskie światło się robiło

Miały być zdjęcia, a ja po wczesnym obiadku o 12 wybrałem się do lasu na spacer i na zmianę słuchając muzyczki i odgłosów lasu nawet nie wiem kiesy zrobiła się 18. Tak przyjemnie się spacerowało... nawet nie wiem ile kilometrów przedreptałem.
Mam piękne lasy pod nosem, a tak mało z nich korzystam, muszę to zmienić

Na szybko złapałem kilka kadrów i pare zdjęć to prywatnego archiwum na porównania


Wczesny Rh już za momencik

Alka na chwilę obecną nie wiem czy nornice się wyniosły czy padły bo 3 dzień zero śladów żerowania, a wszystkie nory nadal otwarte, do tej pory po godzinie wszystkie były zasypywane. Jutro pokopie w miejscu gdzie była główna nora. Na chwilę obecną sposób jest chyba skuteczny

Ludwiko nie wiem czy skutkuje na krety, widziałem filmik gdzie dodatkowo podpalali ten gaz i trawnik podskakiwał w powietrze, ale ja bym się nie odważył

Zbyszku dziękuje za odwiedziny i bardzo mi miło

Agato na chwilę obecną sposób jest raczej skuteczny. Jutro ostateczna inspekcja rabaty i jedno miejsce przekopie

Ewelino roślinki już dawno w ziemi, właśnie mi się przypomniało, że miałem załatwić sprawę z różami

U siostry jest szansa, że coś ruszy, we wtorek wkracza ciężki sprzęt równać teren. Następnie przyjedzie troszkę lepszej ziemi na wyrównanie i granit na obrzeża rabat. Później będę kopać nawadnianie i jak znajdą się jakieś wolne fundusze to będą w tym roku pierwsze nasadzenia. Znam jednak sposób działania i nie będę zapeszał. Do momentu, aż to podwórko nie będzie wyrównane tak jak powinno nie uwierzę, ze coś tam w tym roku powstanie, chociaż bardzo bym chciał
Na chwilę obecną siedzę nad projektem i nie mogę się zdecydować na ostateczną wersję

Piękne kolorki tulipanów, a ten Smaragd też niczego sobie Ah te mlecze, nie chce mi się tego wyrywać. Może się zmuszę i troszkę oczyszczę mój 'cudowny' trawnik

Świetnych kolorów ogród nabrał. Trawy u ciebie dużo lepiej rozwinięte, przynajmniej Variegatus bo moje coś kiepskie, ale na szczęście żyją

Ciemiernik świetny, a ja się tak zapytam czy on na prawdę cuchnie?

Liście buka mnie zachwycają Reszta kwiatuchów również super. Bardzo lubię kwitnące floksy szydlaste, ale jakoś nie mogę ich znieść po kwitnieniu.

Jolu muszę powiedzieć, że jest zacnie

pasjonatkaamatorka napisał(a)

coś tam zawsze urośnie i luki wypełni

Ewuniu.
Nie myśl tymi kategoriami, bo nie stworzysz ogrodu. Ma być to, co ty sobie zaplanowałaś do swoich kompozycji a nie to, co ktoś inny Ci wciska.

Dzisiaj zrobiłem w ogrodzie coś drastycznego i mam nadzieję, ze nie będę tego żałował, ale pochwale lub przemilczę temat za miesiąc jak będą jakieś efektu lub ich nie będzie

Walka z nornicą na chwilę obecną wygląda na wygraną, czyli wychodzi na to, że dość dziwny sposób gazowania szkodnika się sprawdził, ale jeszcze poczekam z dwa dni na rozwój sytuacji.

Jutro muszę odgrzebać aparat bo przydałyby się jakieś zdjęcia

Agato u mnie nornice też niestety przychodzą z łąki, w zeszłym roku urzędowały w nieużytku u siostry, a zimą wlazły do mnie, ale chyba się udało wytępić. Chociaż nadal nie mogę w to uwierzyć.

Kasiu moja linia kroplująca leżała ponad miesiąc na rabatach nie wszędzie dokładnie rozłożona, ale leżała Pod koniec przyszłego tygodnia chyba będę miał wszystko gotowe.

Jana żurawki mam posadzone tak co 30-35cm i dobrze się to sprawdza, nie lubię gdy żurawki posadzone są w obwódce i każda jest 'sama'

Luki napisał(a)

NO nieźle syn rozpieszczany taki plac, impreza na całego, jeszcze taka bryka... muszę pokazać plac siostrze, może się skusi na podobny dla chrześniaka, a altana powstanie później

No jedyny długo wyczekany to i rozpieszczany

Luki napisał(a)

No i jak ładnie czyściutko się zrobiło Ja bym kostrzewe przy stożku zamienił na jakieś turzyce lub hakonechloa bo z tego co pamiętam tutaj jest cień, a kostrzewa bardziej lubi słońce, chociaż nie wiem jak w cieniu rośnie bo swoją mam na słonecznym stanowisku, ale bukszpany w zwiewnych trawkach będą ładniej się prezentowały.
Rabatka jak dostanie grys będzie super No i linie proste bardzo mi tutaj pasują

Witaj Łukaszu

Też zastanawiałam się nad turzycami, ale pomyślałam, że turzyca powieli trochę formę/pokrój tych 3 niby traw (nie wiem co to, może liriope muscari?) a kostrzewa wprowadziła taką trochę inną fakturę... Jak mi się zamarzy jakaś zmiana to napewno będę mocno rozważać carexy

Z nasłonecznieniem tam jest trochę trudna sprawa. Niby słońce jest tam krótko tylko 3, 4 godziny ale za to w godzinach, kiedy jest najbardziej palące. Nie jestem więc pewna jakie rośliny tam powinny być, nikt do tej pory nie chciał mi też za bardzo w tej materii doradzić. CHyba pozostanie mi metodą prób i błędów dojść do tego, które rośliny będą sobie tam radziły a którym będę musiała szukać innej miejscówki

Dzięki, że wpadłeś, zapraszam Cię częściej, bo Twoje rady są niezwykle cenne Za jakieś 2 tygodnie będę robiła kolejne zakupy roślinkowe na dwa miejsca przy furtce (dużo słońca). CHciałabym tam bardzo hortensje bukietowe z miskantami ale ciągle nie wiem, co dać pod nie, żeby było ładnie... Gdybyś miał jakieś sugestie to chętnie je poznam

NO nieźle syn rozpieszczany taki plac, impreza na całego, jeszcze taka bryka... muszę pokazać plac siostrze, może się skusi na podobny dla chrześniaka, a altana powstanie później

No i jak ładnie czyściutko się zrobiło Ja bym kostrzewe przy stożku zamienił na jakieś turzyce lub hakonechloa bo z tego co pamiętam tutaj jest cień, a kostrzewa bardziej lubi słońce, chociaż nie wiem jak w cieniu rośnie bo swoją mam na słonecznym stanowisku, ale bukszpany w zwiewnych trawkach będą ładniej się prezentowały.
Rabatka jak dostanie grys będzie super No i linie proste bardzo mi tutaj pasują

Marzenko to kopanie do dzisiaj mi się śni, a niedługo u siostry czeka mnie kompletny system do kopania, ale tam na szczęście trawy nie ma
Kolejne róże Queen of Sweeden i William przyjdą we wtorek na Munstead Wood muszę czekać do końca maja, we wtorek będę też miał zamówioną lawendę. Pozostanie mi znaleźć gdzieś ładne bodziszki bo urzekło mnie połączenie u Danusi

Agato z dwojga złego kret nie niszczy roślin, które czasem są kosztowne, ale kopce w trawniku to też nic przyjemnego. Miałem raz kreta i przypadkiem utłukłem mało humanitarnie, był u mnie jeden dzień. Na drugi dzień coś wyrastało na skalniaku, a ja mając szpadel w ręce zadziałałem, nie wiem co się stało pod ziemią, ale nie wnikam, a problem znikł. Ja bym zastosował pułapki na krety.
Jeżeli masz w sąsiedztwie niezagospodarowane działki to z tego co czytałem problem będzie powracał, sam się zastanawiam czy nie zainwestować u siostry w siatkę przeciw kretom tym bardziej, że powierzchnia trawnika bardzo mała.

Edyto problem to będę miał dopiero jak będzie trzeba jeździć za drzewami do ogrodu siostry. Na szczęście jedną szkółkę wyczaiłem blisko domu, a mają drzewa, które mam w projekcie
Piętrowe koty mnie rozbawiły

sylwia_slomczewska napisał(a)

U mnie dziewczyny serdyszka w pełni kwitnienia, ogromny krzak i cały w kwiatach, pierwszy raz w tym roku dostała ciut nawozu z końcem marca i taką mi niespodziankę zrobiła, a nie rośnie na właściwym stanowisku bo w pełnym słońcu, zero cienia, ale ma się świetnie.
Aniu czym wypełniasz luki po tulipkach na rabatach?

Sylwio, tam już rosną lilie na rabatach, a przy żywopłocie będą rosły jakieś jednoroczne; aksamitki, begonie, albo szałwie.