Myślę o jeszcze jednym wielopniowym przy tarasie i jakieś kostki + trawy (ten pomysł to już od dawna mam w głowie
)chcę tam zrobić ... ale eM mnie chyba zabije jak sie dowie, że znowu będzie musiał zraszacze przesuwać ... dlatego na razie myślę Może jakieś fotki dam wieczorem i pomyślimy? i nad żwirkiem jeszcze myślę bo ten ciemnoszary mnie razi
.) Nie ma już tam mieczyków- reszta, którą widzisz, czyli migdałek, berberys, jeden cis i jodełka też tam nie zostaną. Patrząc na poniższe zdjęcie po prawej jest szpaler hortek a na końcu półka.
ale one tak szybko nie odsłonią Cię od sąsiada
Trzeba uzbroić się w cierpliwość albo zakryć ogrodzenie A na półce przy ogrodzeniu też będą cisy?
Na froncie nie masz żywopłotu ... wiadomo masz piękne ogrodzenie to po co je zakrywać ale może przydałyby się jakieś drzewa szczepione na pniu?
To jest wykonane z płyty warstwowej na bazie lekkiej konstrukcji (chociaż w donicach to są tylko rozpórki z płyty a konstrukcja tylko we wgłębniku) potem obłożone cienkim styropianem i zaciągnięte siatką i klejem no i wiadomo pomalowane specjalną farbą: O to chodziło Poinspiruj się na pitereście jeszcze
bo nie wiem czy zdążyłaś się zorientować, że ja ostatnio trochę w minimalizm idę? Drzewa wielopniowe, graby, kulki i kostki bukszpanowe królują
Ja u siebie takie wyprowadzam
... to podumamy ...
A brzozy kiedy?
