Roslinki dotarły. Bardzo ładne i dorodne. Zapakowane były suuuper - od florini.
A teraz kilka fotencji:
i po częściowych zmianach.
Wciąż jeszcze nie jest to to, co mi w głowie siedzi, ale po troszkę.
Wyeksmitowałam funkie pod brzózkę - do zakątku z serbami, to samo stało się z tawułką. Przesadziłam cisy na tył, z bukszpanu wysadziłam elkę - tych "e-L-ek" będzie więcej - jeszcze za i przed magnolią (to róg rabaty). Bukszpanowa elka ma być powtórzeniem schodów do domu - może się uda.
Przed cisami, które zamierzam ciąć w prostopadłościany, wsadziłam pas naparstnicy w kolorze lawendy. A pod sosenki wsadziłam turzycę Został mi jeszcze przód rabaty. Myślałam by tam posadzić kulki z bukszpanu lub cisa, ale wydaje mi się, że przedobrzę. Potem wymyśliłam, że dosadzę tam cytrynkowe żurawki. Myślę, że ożywią całą kompozycję.