Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Mirkowy ogród (początki) 13:01, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
a jak szeroka jest Twoja działka?
W Gąszczu u Tess 12:50, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
UlaB napisał(a)
Tess, trudno uwierzyc, że tak niewielki dystans robi tak ogromną róznicę. U Ciebie trawy ledwo zaczyanją brązowieć, a u mnie juz od dłuzszego czasu suchelce. Tym przyjemnie się ogląda zdjęcia
Pozdrawiam


Bo u mnie jest zacisznie i ciepło. Ogród otoczony murami z każdej strony
No i bardzo długo podlewałam obficie wszystko.
Może w końcu pokażesz kawałek tych swoich brązowości, co?
Może być u mnie, miejsca wystarczy, posunę się nieco
W Gąszczu u Tess 12:47, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
MarzenaG napisał(a)


Serdecznie dziękuję Będę szukać takowych


Jak zobaczę, dam znać. OK?
W Gąszczu u Tess 12:46, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Mirka napisał(a)
Tereniu kipisz to ja zrozumiałam nie o ciski mi przeca chodzio Napracowałaś się niesamowicie ale efekt już widać Ja mam dylemat jak zacząć z rabatami na prosto czy falki u mnie wąska działka jak byś ty zaczęła?


Mnie pytasz? Lajkonika projektowego?
Mireczko, ja jestem najmniej "nadająca się" do projektowania ogrodu.
Zdecydowałam się na proste linie, bo mi się podobają ale głównie dlatego, że nijak nie umiałam zaprojektować falistych. ani na kartce, ani w realu.
Choć wydaje mi się, że proste optycznie poszerzyły mi ogród.
Mam niewiele ponad 11 metrów szerokości. A wydaje się naprawdę szerszy.
W Gąszczu u Tess 12:44, 18 lis 2014

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2260
Do góry
Tess, trudno uwierzyc, że tak niewielki dystans robi tak ogromną róznicę. U Ciebie trawy ledwo zaczyanją brązowieć, a u mnie juz od dłuzszego czasu suchelce. Tym przyjemnie się ogląda zdjęcia
Pozdrawiam
W Gąszczu u Tess 12:42, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Juzia_G napisał(a)
Fajnie Tessiu! Bardzo fajnie!
Wszystko do siebie pasi i masa zieloności. Lubię tak

A te trzy stożki na skos to pasują tam! Chyba nie będziesz ich przesadzać co?


Jeśli doradcy forumowi stwierdzą, że stozki pasują, to zostaną tam.
Tego nie widać, ale za nimi jest oczko wodne w kształcie (nomen-omen, Juziu) nerki! I ta kształt tego oczka powoduje, że sadzenie w rzędzie (pion, poziom, skos) jakoś niekonweniuje.
Ale zastanowimy się, do wiosny kuuuupa czasu.
Moja "przyziemna" :) pasja 12:38, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
A ja mam nerwa... Bo dzisiaj kolejna marnie wyglądająca żurawka miała w korzeniach opuchlaka... Czy masz koncepcję czym ja mogę bordowe żurawki zastąpić?


Matko, w listopadzie? To profilaktycznie dzisiaj rozrabiam kolejną porcję gnojówki z wrotyczu, jak nic.
W Gąszczu u Tess 10:57, 18 lis 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 757
Do góry
Tess napisał(a)


To Fastigiata. Rosną kolumnowo.


Serdecznie dziękuję Będę szukać takowych
W Gąszczu u Tess 08:33, 18 lis 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Tess napisał(a)

Zdjęcia z niedzieli, więc jak najbardziej aktualne. To zielone to kopytnik.



Muszę doczytać
W Gąszczu u Tess 08:28, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
leon60 napisał(a)

Tesiu co to za miskanty ?

Gracki
W Gąszczu u Tess 08:23, 18 lis 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Tess napisał(a)



Tesiu co to za miskanty ?
W Gąszczu u Tess 08:21, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
MarzenaG napisał(a)


Powiedz proszę te cisy to jaka odmiana, nie moge jakoś sobie zakodować - baccata, hilli ... Jakie rosna tak jak twoje . Myślałam posadzić takie za altanką wzdłuż ogrodzenia może


To Fastigiata. Rosną kolumnowo.
W Gąszczu u Tess 08:20, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
bdan napisał(a)
Jesienny przedogródek bardzo energetyczny, az mi myśl przeszła, że doczytać muszę, czy to aktualne zdjęcia, ale widze, że hortensja przebarwiona i trawy trochę też.

A to zielone to bluszcz, czy coś innego?

Zdjęcia z niedzieli, więc jak najbardziej aktualne. To zielone to kopytnik.
Ogród średniowieczny i nie tylko 06:16, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry


Świetne te stożki, zgapiam, jeśli pozwolisz.
W Gąszczu u Tess 06:11, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Irenko, ja nie mam planu Ani kawałka, ani całości. Nie pomogę
Twój stożek widziałam - pięknie zagęszczony.

Gusiarzu - mmój eM, już też nie reaguje. Czasem coś o nienormalnej gada, ale to chyba o kimś mi nieznanym
Znowu obiecuję sobie, że w przyszłym roku przesadzanie i sadznei kończę w październiku. Męczy mnie bardzo (psychicznie) ta obawa, czy zdążę, czy nie zamarźnie, nie zapada...
Ale jak siebie znam - obietnicy nie dotrzymam

Danko - cieszę się, że wszystko OK Mój eM jest OK, ciut się śmiał ze mnie (i z ciebie pośrednio też), ale tylko ciut

Toszko - a moich nóżek Ci nie szkoda? Masz rację, już koniec przesadzania.Ale tylko dlatego, że zima za drzwiami


Jesienny przedogródek:









Pozdrawiam wszystkich Odwiedzających i zmykam szykować się do pracy.
W Gąszczu u Tess 05:52, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Beatko, Marzenko - macham

Dorotko z Sandomierza - będziemy je wszyscy u Ciebie w przyszłym roku podziwiać.

Magda70 napisał(a)


Jesteś niemozliwa...czy Ty wiesz jaką mamy porę roku?! Nic Ci się nie pomerdalo?? Ja już odpoczywam...nawet graby sobie odpusciłam...czekam na wiosnę

ps....kurde ale cudniaście się robi...stożki, trawy...


No właśnie wiem i to mnie trochę niepokoi. Ale nie mogłam tych cisów zostawić w CO, one wołały do mnie "kup mnie, posadź mnnie"

Kasiu z Makowa - za przepis na ślimaki podziękowania należą się Skromniej Dance. Fajne są, prawda?

Carola - dwie-trzy strony wstecz

UlaB - pozdrawiam i dziękuję

Danko ze Skromnego (ależ nieadekwatna nazwa dla tego ogrodu) - byłam, ale ja niewiele mogę pomóc, bo cienka jestem z dendrologii.

Grabulki - strasznie się cieszę, że wróciłaś


Na pierwszym zdjęciu zaczątek bocznej rabaty, na drugim - grabulek malutki.



Panorama (kawałek po kawałku) ogrodu - widok z wejścia:








W Gąszczu u Tess 05:33, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Iwonko - no jeszcze nie wiem, czy będę przesadzać te stożki. Na pewno już nie w tym roku W zimę ustalę, mam nadzieję, że przy waszej pomocy - co z nimi zrobić.

Olu, Agnieszko Jurajska, Carola - dziękuję

Pszczółko - nie widziałam u Ciebie tych kulek, mus nadrobić, bo pewnie już pokazałaś. O lokalizacji stożków (ich być albo nie być w tym miejscu) będę myśleć zimą. Ale one zostaną na tej rabacie, zmieni się ewentualnie ich układ.

Justi - rodki powinny się przyjąć. Toszka twierdzi, że zapewnia to ich talerzowy system korzeniowy.

Doroto z Sandomierza - no przecież mówiłam, że masz mnie kopać, szczypać i w każdy inny sposób popędzać Nie posłuchałaś, to się naczekałaś

Danko - jeszcze raz dziękuję za przepis na cudowne ślimaczki

Aniu Monte - Danka ma te ślimaczki w stipie - cudnie to wygląda.




Z tej rabaty muszę przenieść kiścień i ciemiernik. Za duży chaos.



Nie widzimy kłębu usychających pędów powojnika z tyłu rabatki. Zdjęłam z kratki.



Trawy już zaczęły żółknąć.




W Gąszczu u Tess 05:14, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Bardzo dziękuję Kochani za to, że zaglądacie, kibicujecie oraz za komplementa

Cisy posadzone w całości. Teraz się martwię , czy się przyjmą. Bo chyba się zapłaczę, jeśli nie.



Toszko - żałuję, że już nie było baccata. Rozbudziłaś moją wyobraźnię i zasiałaś chciejstwo nowe

Agnieszka (baraga) - jak ja marzę, żeby osiągnąć taki stan: "tylko sprzątanie"

Mireczko - naprawdę chcesz mieć taki bałagan? Bo kipisz to nie nazwa odmiany cisa

Juzia - no tak właśnie oglądam zdjęcia ogrodu i rzeczywiście, zielono. Może dlatego, że nie mam liściastych.

Madżenko - kipisz tak bardzo inspirujący, że mam na tę rabatę 1000 pomysłów na godzinę

Lwico Moniko - a tej analizie nie napisałam niczego odkrywczego, wszyscy to wiedzą i widzą

Gosia (victoriagos) - nie przyszło mi do głowy, że za szybko było. Musimy zatem wiosną to powtórzyć, dla utrwalenia

Asiu - pięknie to ma dopiero być


Mariolu - ani się obejrzysz jak urosną i Twoje ciski. Swoją drogą przyznaję, bijąc się w piersi - przegapiłam Twoje cisy.

Danko- tak one były w szkółce przycinane w stożki.


Agentko - w tłumie szalonych trudno nie być szaloną

Marzeno (G) - pędzę, bo przed zimą chcę zdążyć. Speeda jesiennego dostałam, jak co roku. Ale do Strusia Pędziwiatra mi wiele brakuje U mnie od pomysłu do realizacji mijają miesiące a nawet lata - u Strusia Pędziwiatra to zajmuje góra tydzień

Kasiu z Łezkowego - rozczuliłaś mnie tym "mizianiem po policzku".



Żeby nie samo gadanie było (bo zaległości w odpowiedziach mam) - fotki z jesiennego Gąszcza.

Gdyby nie podsychająca hakone trudno byłoby się domyślić, ze to jesienna fotka.



Wycięłam już liście rodgersji, trochę łyso jest.



Rodki niedawno przesadzone pod płot. Powinny dać radę, bo tu zacisznie i cieniście jest. Hortensje widoczne pomiędzy nimi wiosną stąd wędrują gdzieś. Nie wiem jeszcze, gdzie.



Co z tym ogródeczkiem począć 04:34, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Dałaś radę? Czy system komputerowy PKW Cię wykończył
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 15:23, 17 lis 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Tess właśnie tak zrobię, myślę nad rodzajem farby i techniką, dzięki

Sylwia, jak miło cię widzieć, dzięki napis na poduchach też trafiony

Kasik u mnie cześć juz bardzo dojrzała, bo od 98 r, część nowa i na efekt tez czekam, bo jak wiesz rewolucje stale ale nawet, jak już po bylinach, ogród jest ciekawy, jest zimozielony, dużo tego u mnie
kupiłam stożka, pierwszy zakup do planowanych zmian


Bogdzia nie dały się wywalić, bo odrosły, ale teraz zostawiam, zaplatam na kratkę i przycinam; bluszcz też mi się podoba, na razie zimuje dobrzejuż po niedzieli, ale dziękuję i tez pozdrawiam
barwinek sobie zakwitłmiałam plany i piesa popsuł


Danusia niby najfajniejsze, ale i trudne, ciężko mi się zdecydować
coś może wiesz więcej o trawie Ravena?

Polinka pozdrawiam, kawki rano najlepiej smakują

Bogusia ta niedziela dzięki Ani i Mai była ciekawa od rana; a u mnie w pąkach mak, co siałam z nasion z Kanady rany julek, kwitnący mak w listopadzie, toż to szokpozdrawiam


Aniumonteverde nie wywalam, bo już kiedyś niby mąż wszystko wykopał, a odrosło teraz jakoś mam na nie koncepcje

bdb Danusiu wpadnę, pomogę ile mogę, choć sama się teraz pałuję, co i jak zmienić raz mam apetyt na zmiany, a raz nie mam siły i odpuszczam i taka huśtawka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies