Znajoma przyszła do mnie z prośbą o pomoc w zaprojektowaniu frontowej rabaty... . jak wiecie ja do projektowania się kompletnie nie nadaję.... pasuje wyjsć z twarzą....... wiec RATUNKU i pomocy.....
Rabata ma być wysypana kamykiem.. być może dwoma kolorami..... na obrazku mój szkic z wymiarami (w centymetrach) i strona swiata.....
Ja ogólnie dałabym na środku jakieś drzewko, ale jakie ...... a co dalej....... bez Was ani rusz......
Ogólnie to jeszcze nic nie jest posadzone..... a to co naszkicowane, to ewentualnie co chciałoby się mieć..bo może będzie ładnie....
Przybiegam sie przywitac Aniu wczesnym rankiem i zyczyc cudownego dnia...ale co ja widze...jakiez plany!!!!!!
oj podziwiam za same checi i zapal ....oj pracy bedzie nie miara ale za to jaka radosc pozniej....
pozdrawiam cieplutko
Dziękuję Betysiu za odwiedzinki pracy się nie boję tylko czy będą dobre warunki do realizacji projektu, puki co jest tak sucho, ze nie ma mowy o jakimkolwiek działaniu, musi porządnie popadać, bo tren jest zbyt suchy pozdrawiam
No własnie za sucho do działania......
A to niebieskie to zawilec?????? Piękniusi
Izuś gratki z okazji 200 stron ... codziennie czekam z niecierpliwością na każdy Twój wpis ... życzę Ci jak najwięcej wymarzonych, pięknych roślinek ... ... cieszę się, że jesteś z nami
Twoja Fanka
Przybiegam sie przywitac Aniu wczesnym rankiem i zyczyc cudownego dnia...ale co ja widze...jakiez plany!!!!!!
oj podziwiam za same checi i zapal ....oj pracy bedzie nie miara ale za to jaka radosc pozniej....
pozdrawiam cieplutko
Dziękuję Betysiu za odwiedzinki pracy się nie boję tylko czy będą dobre warunki do realizacji projektu, puki co jest tak sucho, ze nie ma mowy o jakimkolwiek działaniu, musi porządnie popadać, bo tren jest zbyt suchy pozdrawiam
A z okna w kuchni widzę balkon córki, a na nim moje wnuki Widać niewiele, ale słychać, że wstali w dobrych humorach
Fajnie masz Jolu mając w zasięgu oka mieszkanie córci zawsze weselej i miła jest świadomość bliskości Ja tez mam dom córki w zasięgu wzroku ale dzieli nas przestrzeń ok. 1 km nie widzę bawiących się wnuków ale też jest super