Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 08:15, 05 paź 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry
Sebek napisał(a)
Szczerze....trzy razy byłem w Bielsku iiiii....za pierwszym razem OK, za drugim troszkę gorzej, ale dzisiaj....ehhh - szkoda gadać....Ale przynajmniej byłem ustalić dzisiaj egzamin.....Wiecie jaki mi dali termin...Zaduszki.....Ale jestem na to psychicznie przygotowany, że nie zdam...tylko Geniusze zdają za pierwszym podejściem - no i farciarze... Pierwszym na pewno nie jestem - drugim?się okaże ......


Ja chyba byłam tym drugim,zdawałam jeszcze na zasłużonym mluchu test pisany na kartce, a potem jazda na mieście - egzaminator kazał mi jechać tam gdzie mieszkam żebym za daleko do domu nie musiała iść i wogóle to byłam niesamowicie podobna (podobno) do jego córki
Pojechałam najłatwiejszą drogą, i zdałam....
Teraz nie mam pojęcia jak wyglądają egzaminy, ale podchodzenie do egzaminu po kilka razy mnie zastanawia gdzie jest przyczyna?, kursanci tacy "niezdolni" czy raczej (i na to stawiam) instruktorzy są tacy marni.
Tak czy inaczej Sebek trzeba wierzyć w siebie i absolutnie nie nastawiac sie na porażkę!
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 07:41, 05 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
admete napisał(a)


Czekając wczoraj na stolarza powyrywaliśmy trochę babek



Ładnie wychodzą, chyba trzeba znaleźć w tym naszym całodniowym kołowrocie czas i pozbyć się ich wszystkich


To raczej jest gorczyca polna, czyli ognicha - uciążliwy chwast polny. Pewnie w ziemi były nasiona.

Kolorowy ogród na piasku 07:38, 05 paź 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Do góry
Basiu, dziękuję,... a tu zdjęcia tej rutewki, wygląda zupełnie inaczej niż orlikolistna, posadziłam ja przy liliach i razem wyglądają jak naturalny bukiet.
Na tych zdjęciach jest w fazie przekwitania, długi czas tak wygląda, gdy kwitnie jest to chmurka drobnych, niepozornych kwiatuszków, wysokości ok 80cm.
Może poeksperymentujemy razem ?



Rododendronowy ogród II. 07:35, 05 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
To teraz nieco z mojego ogródka- Marcinki.







a to mój najfajniejszy Marcinek w ogródku:



Moje ogrodowe przedbiegi PART I : planowanie ogrodu 07:31, 05 paź 2012


Dołączył: 25 wrz 2012
Posty: 38
Do góry
Madzioskoczek napisał(a)
Witam ponownie
Musiałam Wam to pokazać.
Byłam dziś w CO i kupiłam 3 żurawki, według mnie są piękne. Od razu je podzieliłam i uzyskałam 15 sadzonek
Mam teraz pytanie, czy do następnej wiosny mogę je przetrzymywać w doniczkach i w jakich warunkach powinny być??
A teraz fotki


Już po podziale


Witaj Madzioskoczek!
Piękne te zurawki, co to za odmiana?
Rododendronowy ogród II. 07:16, 05 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
annawu napisał(a)


Bogdziu ale miałaś obfite grzybobranie, jest z czego się cieszyć, ja często nie chodzę na grzyby, w tym sezonie jeszcze nie byłam chociaż mam do lasu 3km. tłumaczę się tym, że nie mam czasu
Nie przepadam za pierogami z grzybów, może dlatego nie pociąga mnie to grzybobranie


Aniu dziś znów byłam ale grzyby juz przestają rosnąc, nie było deszczu jest sucho. Ja pierogi z kapusta i grzybami bardzo lubię robic na wigilię i własciwie więcej w ciągu roku nie robie . to jest takie bardzo odświetne dla nas danie a najbardziej mi smakują te co zostana z wigilii to w Boże Narodzenie mogę tylko je jeśc. Dużo grzybów suszonych zużywam do bigosu, zalewajki, sosów tzn dużo do tych potraw nie daję ale często je gotuję więc grzyby są potrzebne.Ale najbardziej w grzybobraniu fajne jest to że sie człowiek nachodzi po pięknym lesie , napatrzy na te piekne grzyby , no i rywalizacja ile kto uzbiera.Pozdrawiam Aniu.


Też i u mnie tradycyjnie na wigilię muszą i są pierożki z grzybami i smakoszy też jest wielu, tylko ja spożywam je z umiarkowaniem bo mam problemy z żołądkiem i trzustką.
Przyznam, że spacery po lesie są przyjemne a szczególnie ten zapach lasu jest niesamowity.
A co do rywalizacji w moim koszyku zawsze było naj mniej




Aniu podeśle Ci wirtualnie koszyczek, na zachętę zebyś się wybrała jednak na grzyby.



Stary dom, zapomniany ogrod i ...ja na francuskiej ziemi 07:10, 05 paź 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Do góry
Droga Betysiu, bardzo trudno jest przeżywać zranienia od ludzi, a jeszcze trudniej jeśli są to osoby bliskie..... osobie tak wrażliwej jaką Ty jesteś..... wiem na odległość nie wiele mogę Ci dać .... ale chcę napisać, że ten smutek dzielę z Tobą i życzę Ci, by minął jak najszybciej.

A właśnie dzisiaj weszłam na Twój wątek (byłam tu już nie raz...po cichu), by napisać Ci jak często jesteś w moich myślach poprzez różę Eden Rose - Pierre de Ronsard, wiem, że ją masz.... u mnie jest zimno i wiosną zawsze startuje od zera..... patrząc na nią myślę sobie u Betysi, tam gdzie ma tak wspaniałe warunki rozwinie wspaniałe skrzydła .....ja cieszę się choć jednym jej bukiecikiem.

Na pocieszenie przesyłam Ci jej bukiecik

Stary dom, zapomniany ogrod i ...ja na francuskiej ziemi 06:54, 05 paź 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Betysiu,Wszystko się ułoży po Twojej myśli, jeden nieudany wyjazd o niczym nie świadczy .
Ktoś był nie w porządku? Olej! Jak mówi młodzież.
Tobie,w dalszym ciągu pogody ducha i słońca !Ściskam!Miłego dnia!



Ogródek na trzy lata 02:57, 05 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
W Pals są oczywiście sztandarowe miejsca, których klasyczne ujęcia można zobaczyć na pocztówkach, takie jak to:



Ale jest też wiele innych ciekawych miejsc, pięknych albo zabawnych "zbiegów okoliczności", no i zestawień barw, jakich w klimacie bardziej umiarkowanym raczej się nie spotyka:









Ogródek na trzy lata 02:47, 05 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
A roślinki, jak to roślinki bardzo dzielnie starają się przetrwać rosnąc wszędzie gdzie się da, nawet na murach, chociaż czasami jedyna woda na jaką mogą liczyć przez kilka miesięcy w roku, to ta która spłynie po murze przy sprzątaniu tarasu:



Ogródek na trzy lata 02:43, 05 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
Dzisiaj, a właściwie już wczoraj, byliśmy w Pals - średniowiecznym miasteczku położonym na wzgórzu, niedaleko wybrzeża ale nie nad samym morzem. Tylko my i pewna francuska wycieczka. O ile ta bardziej współczesna część Pals, poza średniowiecznymi murami, wydaje się normalnie (chociaż sennie) funkcjonować, to ta średniowieczna jest w październiku z braku turystów prawie zupełnie opustoszała.








Jeśli chodzi o tematy bardziej ogrodowe to kontrasty pokroju i barwy w wydaniu śródziemnomorskim wyglądają tak:

Mój kawałek raju II 01:40, 05 paź 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Pamiętacie jak w tamtym roku sadziłam winobluszcz pięciolistkowy?był sadzony na początku maja
a dzisiaj wygląda tak już tak te slupy nie szpecą
kwitną jeszcze zawilce trójsklepki budleje Blue Chip z hortensjaą ogrodową a teraz idę spać, bo nos mi dotyka klawiatury jutro dalsze fotki
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 01:34, 05 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
popcarol napisał(a)

I cudne metalowe ozdobki na choinke, nigdy takich nie widzialam, musialam je miec! 4 zl/opakowanie, 6 szt w kazdym, 3 paczki pani miala:




Ozdoby są super, i jeszcze w takiej przyjaznej cenie! Można zrobić taką choinkę retro, z pierniczkami i gwiazdkami robionymi na szydełku... . Super.
Mój kawałek raju II 00:48, 05 paź 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Moje dynie Anula jeżeli coś takiego u siebie znalazłaś, to jest dynia piżmowa , świetna do faszerowania i zapiekania
Mój kawałek raju II 00:35, 05 paź 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
A na Żuławach przywitała mnie pachnąca róża, teraz pada deszcz i wieje silny wiatr, dobrze , że w domu ciepło nasturcje
sunderville na zimę zabieram do domu jak i oleandry i agapanty marcinki hibiscus o 2 kolorowych kwiatach i liściach
Mój kawałek raju II 00:10, 05 paź 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
poranne zdjęcia z warmińskiego, co z tego , że się napracowałam jak to wszystko nie ma wyglądu, przez te sąsiadowe chwastowe tło, z której strony nie spojrzeć, muszę coś na wiosnę podziałac
w tych workach jest trawa z ziemią ściągana przed kopaniem, kompost będzie na wiosnę, mój kompostownik w tym ogrodzie niestety za mały, muszę sobie radzić inaczej, chwasty poszły na śmietnik, a co lepsze zostało
ławeczka na zimę trafi do piwnicy a wiosna pod gruszę, od poidełka aż do gruszy jest różanka, a na niej posadzone jeszcze są liliowce, bodziszki i z tylu powojniki jako tło, a za powojnikami piwonie zanim urosną powojniki one przekwitną
Kubusiowo 00:06, 05 paź 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Matko ale robota!

To efekt Mało mnie zadowalają te drobne ale to pierwszy raz

Mój jesienny ogród 00:05, 05 paź 2012


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Aniu, ten pomocnik nie da się wykorzystać, tak bardzo, jak Ci się wydaje. Rozrobiłem 300 l EMów i już podlane właśnie skończyłem. Idę spać jestem wykończony, Pozdrówka





Kolorowe rabaty 00:00, 05 paź 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Z dachu nad werandą

Kolorowe rabaty 23:57, 04 paź 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Winogron po ścięciu

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies