Zachwyca mnie ta przestrzeń i tak sobie myślę ,że brakuje mi jeszcze 10 arów do moich 30 -tu właśnie na miejsce na staw.To dopiero jest odpowiednia pow.na kompletny ogród z mojej wyobrażni.
Te zwierzątka natomiast porządki robią
Wszędzie pełno pajęczyn. Jednemu krzyżakowi wpadł w pajęczynę pluskwiaczek. Pająk dopadł go natychmiast ale o dziwo szybko się wycofał. Dlaczego? Bo pluskwiak, który po chwili uwolnił się, mu nie smakował! Ten pluskwiak to taki ODOREK))
Bożenko - OLEANDRY bo przyjęły się wszystkie 4 . tylko co ja zrobię z taka ilością , a jeszcze mam od szwagierki Lagestroemie - ponoć cudo . rośnie jak na drożdżach i to z nasionka . no cóż zrezygnuję z niektórych jednorocznych , bo ten rok znowu mnie doświadczył w niektórych łączeniach . nie sprawdza się pelargonia angielska ( drobna ) z lobelią . nadają na zupełnie innych falach . natomiast sprawdzone - komarowiec z kacanką i wilce i niecierpkiem - na pewno powtórzę. lubię je
na dalszym planie widać bujającą lagesroemię
a zjazd jak Bozia da . to raczej w lecie . nie na wiosnę
Mnie też się podoba a jaka piękna choina,nawet bardziej urokliwa niż świerki.Też dosadziłam kilka w różnych formach i cieszę się że rośnie bezproblemowo.Naprawdę godna uwagi.
Irenko, widziałem twoją rozplenice rubrum ładna, widziałem, na Zieleń to życie ale doczytałem że nie zimuje to mi się przestała podobać ale za twoją trzymam kciuki. Gratuuę kolejnej setki. Moja rozplenica dla Ciebie.
Pasikoniki - pasibrzuchy! W dalszym ciagu objadają mi i brudzą dalie! Dziś przyłapałam jednego jak się po śniadanku wypróżniał! Cały kwiat zapaskudzony, przepędziłam drania
Wyobraź sobie ,że ja też nie mam ani jednej gruszkowej, do 21.00 podlewałam, bo też bardzo sucho, ziemia już pęka, ale najlepszy byłby deszcz, cieszę się,że serduszka się przyjęła Dzisiaj rozsadziłam citronellę, uzyskałam 11 sadzonek z korzeniemz 3 krzaczków, jutro zdjęcia bo zapomniałam zrobić
Bardzo mi się podoba.A jaki piękny okaz choiny ! Też dosadziłam między świerkami ,nawet dobrze przyrasta,piękny i chyba niekłopotliwy iglaczek.Myślę ,że nawet bardziej urokliwy przez te łapki od świerka.
Wszystko co białe bardzo mi się podoba.Kupiłam różowego,bo białe miały kolorowe środki,może na wiosnę u nas się pokażą.Jest śliczny.
Skoro się podoba, to ketmie jeszcze raz.
Niewiele jest osób, które chcą mieć je w ogrodzie..
A i ta zima nie była dla nich zbyt łaskawa.
Gratuluję takich okazów.Ja mam z nimi smutne doświadczenia,ciągle mi przemarzały i kiepsko im było w moim ogrodzie,bardzo żałuję.A widzę jeszcze tyle dorodnych pąków ,pięknie się sprawują chyba po Twoim kompościku.?