Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

jotka 12:28, 16 lis 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
No to jak się jutro uda rozpalić, to możemy sie porozumiewać poprzez znaki dymne
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
vita 14:41, 16 lis 2012


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4574
barbara_krajewska napisał(a)
...rok później - zabawa czy praca?


Witaj Basiu Jak dla mnie, praca, nauka przez naśladownictwo.
W przyszłym roku, może dasz im szansę na kawałek własnej grządki? No, może za trzy lata, ale ciekawość i chęci można rozwijać cały czas.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
barbara_kraj... 18:50, 16 lis 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
jotka napisał(a)
No to jak się jutro uda rozpalić, to możemy sie porozumiewać poprzez znaki dymne

Jolu, Ty to zawsze potrafisz mnie rozbawić! Chwała Ci za to!
A pierwiosnek dla Ciebie
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 18:56, 16 lis 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
vita napisał(a)

...rok później - zabawa czy praca?


Witaj Basiu Jak dla mnie, praca, nauka przez naśladownictwo.
W przyszłym roku, może dasz im szansę na kawałek własnej grządki? No, może za trzy lata, ale ciekawość i chęci można rozwijać cały czas.

Wiktorio, i ja witam
Starsza ich siostra sadzi już swoje roślinki i chętnie się nimi opiekuje. Chłopcy raczej do porządkowych prac się na razie garną, to też cieszy!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 19:14, 16 lis 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Ostatni pączek róży Monte Shasta. Liście uszkodzone przez mączlika szklarniowego!
Skąd się wziął, i do tego o tej porze! Sprawdziłam, siedzą prawie na wszystkich liściach, które jeszcze nie opadły! Liście trzeba będzie zebrać i spalić, unicestwić ewentualne choroby grzybowe, które te szkodniki roznoszą!


____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
vita 21:01, 16 lis 2012


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4574
barbara_krajewska napisał(a)
Starsza ich siostra sadzi już swoje roślinki i chętnie się nimi opiekuje. Chłopcy raczej do porządkowych prac się na razie garną, to też cieszy!


Czyli tradycyjny podział ról zachowany, obiecuję sobie, że swoje wnuki też ogrodem zarażę. Problem jednak w tym, że nie zanosi się.
Twoja informacja o mączliku, Basiu, właśnie uświadomiła mi, że nie wygrabiłam opadłych, różanych liści.
Muszę to zrobić przed kopczykowaniem. Dzięki.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
barbara_kraj... 21:53, 16 lis 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
vita napisał(a)
Twoja informacja o mączliku, Basiu, właśnie uświadomiła mi, że nie wygrabiłam opadłych, różanych liści.
Muszę to zrobić przed kopczykowaniem. Dzięki.

Weroniko, nie tylko mączlik ślady swoje na liściach zostawi, groźniejsza jest drobna plamistość liści. Zarodniki tej choroby grzybowej zimują na opadłych liściach i koniecznie trzeba je wyzbierać i spalić.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
monteverde 21:55, 16 lis 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Ojej to Mt Shasta taka wrażliwa na mączlika, właśnie wsadziłam w warmińskim
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Bogdzia 21:58, 16 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Basiu Ty tez masz bliźniaki jak Jola? To pierwsze zdjęcie podobne jak Joli. Fajne chłopaki i super zdjęcia.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
barbara_kraj... 22:00, 16 lis 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
monteverde napisał(a)
Ojej to Mt Shasta taka wrażliwa na mączlika, właśnie wsadziłam w warmińskim

Aniu, sama jestem zdziwiona, bo pierwszy raz mączlika na różach widzę. Na innych też siedzą. Tylko na pnących nie widziałam, na rabatowej Kristall też nie.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies