Ja też gdzieś mam książkę o trawach, ale w tym zamieszkiwaniu na dwa domy już nie wiem gdzie co mam.
Przy okazji pewnie znajdę bo nie często czyta się książki o trawach i człowiek nie pamięta.
Darcia też kupiłam fasolki. Już przez ten rok sporo więcej fasolek. Kafki mają to do siebie, że nie są za duże i nie pokładają się specjalnie.
Mimo wszystko jeszcze wiosna dokupie i posadzę niech rosną bo ładnie wyglądają.
Kubie dalie ale do szału mnie doprowadza to przechowywanie i późniejsze wiązanie.
Ostatnie dwa lata sieje wiosna kolnierzykowe i też ładne zostawiam na zimę bo bez sensu je wykopywac jak wiosna zasieje i znowu wyrosną.
Zainteresowałam się ostatnio szałwia omączoną która też piękna i z nasion.
Gosiu jestem. Z każdej fotki artyzm wychodzi. Widzisz wszystko czego ja nie widzę. Można się również zachwycić czarna plamistością na róży.
Oby tylko na focie nie w realu. Bo ten tok różany to porażka u mnie.
Powoli juz schyłek jesieni kolory nie do podrobienia codziennie inne.
Obserwując moje dęby błotne widzę zmiany nawet co godzinę. Wczoraj przy słonecznej pogodzie trochę usiadłam i patrzyłam na nie i resztkę jesieni.
Perukowiec przepiękny widocznie w dobrym miejscu kwitnie. Wszyscy zachwycają się klonami jesienią są ladne. Jest też dużo innych krzaków, drzew które mają jeszcze ładniejsze przebarwienia choćby perukowce.
Aniu cudowne pierwsze fotki ja tej stronie. Nie chcę cytować co to za krzaczek żółty z wyprostowanymi patykami cały w żółci jakiś klon?
Jak ty będziesz się żegnać z tak pięknymi jeszcze daliami. Też mam jeszcze jeden krzak "kafki" pięknie kwitnie na Wrzosowo. Trudno zmarznie to wykopie.
Miałam to szczęście, że pracowałam w zawodzie który bardzo lubiłam.
Teraz oprócz domowych obowiazkow zajmuje się moim "ogródkiem" który mi przynosi dużo radości,zadowolenia, odprężenia, relaksu (u mnie praca to relaks). Mimo że dużo w nim pracuje nie czuje zmęczenia nie raz boli ale przechodzi "pióra" otrzepuje i znowu do roboty.
EM zastanawia się skąd ty masz tyle siły.
Jadę na wieś, tu jest mój żywioł jestem nie do zdarcia.
Dziękuję Najwyższemu, że mam sposobność zajmowania się ogrodem.
Kasiu bardzo ciekawe wiadomości. Jeszcze raz muszę przeczytać jutro na większym ekranie. Jestem już w Wawie. EM przyjechał i szybko porządki z liśćmi zrobił ja wory nosilam czy na teczce wywoziłam on załadował na kuper traktorka i wywiózł do lasku obok.
Kasiu będzie dobrze jak te środkowe Gracki wiosna wysadzę.
Jako tako zrobione już mam.
Kasiu mam prośbę na str 824 mojego watku Danusia wstawiła trawę na moją prośbę może wiesz jak się nazywa popatrz na nia.
Jak mowa o Gracillimusie to proszę z każdej strony.
Ja też bym chciała. Co by zrobiła na tych hektarach zrobiłabym las mieszany pięknymi alejkami wysypanymi trocinami coś takiego mi się marzy. To tylko marzenia które się już nie spełnia.
14 arow to nie jest malo można stworzyć piękny ogród. Widzę,że sobie bardzo dobrze radzisz. Masz dużo traw. Też lubię stipy. Inni narzekają, że się sieją ja nie narzekam, przesadzam w inne miejsce. U mnie trawy się sieją po całej działce w najmniej niespodziewanych miejscach.
Pewnie sikory czy inne ptaki siedzą na powiązanych pioropuszach i nasiona roznosza.
Też posadziłam rudbekie między stipami w tym roku u mnie tak ładnie nie wyszło wyrosły wysokie i się położyły.
Mirka a ty wiesz, że wszystko schowane przed eM za twoimi trawami bo sa wyższe i część w szklarence. Już nic w tym roku nie kupuje chociaż jakby nie ten Covit to bym jeszcze coś kupila.
Posadziłam Gracilimusy na skarpie pod szmaragdami Kasia Pestka a twierdzi że za gesto, zobaczymy to wysadzę co drugi.
Chce posadzić nizej gaure biała lub zawilce białe wysokie. Najwyżej kupię po jednym krzaku i zrobię przymiarkę.
Tak już wiem że potrzebuje sporo wody. Moja chwilowa skleroza, ubolewała, że rośnie w mokrym terenie.
Pamiętam już skleroza minęła, że posadziłam ja tam specjalnie je
W tym miejscu jest prawie zawsze wilgotno, a 3 tygodnie temu stała w wodzie. Może nie ma żyznej ziemi to trzeba odkopać trochę ziemi i wsypac obornika albo kompostu.
Udało mi się znaleźć fotkę widać pieniek w wodzie. Byłam tym przerazona, ale odstukac wszystko ok.
Danka trawy widziałam pokaże u ogrodnika ona podobna do mojej wanilla skay bardzo ładna trawa. Jsk nie u niego to kasie Pestkę poproszę ona zna szkółkarzy tylko od traw.
Danka czy mogłabyś u mnie te trawy wstawić lepiej mi będzie pokazywać bo się napalilam i chętnie nazwę zdobędę.
Morning ładna jest dla mnie może już nie rozwijać kwiatów takie pędzelki też ładne.
A teraz odnośnie ambrowcow to dwa czy jeden rozgałęziony. Ładne są. Mój może też gęsty, ale chciałabym aby był gesciejszy. Ogrodnik u którego kupowałam te dęby błotne mówił mi że cięcie drzewom nie zaszkodzi wpływa to pozytywnie na gęstość korony. Widzę to po bukach tnę je każdej wiosny. Co by było jakbym ich nie przycinalam wyrosły by luźne i nie dałoby rady przejść z boku. Ale po co takie drzewo rzadkie i szerokie.
Żebym miała te wiedzę co mam teraz też bym inaczej inne drzewa poprowadziła.
Tuje brabanty co drugi rok przycinam i jest dobrze a zaczęły łysiec.
Dzisiaj chodziłam.i oglądałam mojego ambrowca i chyba go przesadze to nie jego miejsce. Tam jest trochę za mokro i pewnie to jest przyczyna że ledwo zipie.
Mnie się też podobają rozwichrzone trawy, ja wiąże z musu. Jakbym ich nie powiązała przy wiatrach wschodnich i zachodnich na tym wygwizdowie słomę bym miała wszędzie nawet na drzewach dachu i u sąsiadów.
Już raz zbierałam przy mniejszych kępach dziękuję, ale wolę wiązać.