Ela, rozmawiałyśmy o tym czemu
'Gracillimus' raz kwitnie a raz nie. Niby ten sam, a jednak.
Olga Kowalska (niektórzy znają ją jako Elfir z Muratora) zrobiła research w materiałach źródłowych i napisała trochę na temat miskantów i tego jakie problemy sprawia obecnie dokładne oznaczanie odmian. Przy okazji jest tam trochę o Grackach i ich kwitnieniu, Dla mnie to bardzo ciekawe. Może ciebie i dziewczyny, które do ciebie wpadają, też zainteresuje
Miscanthus sinensis - Miskant chiński to gatunek pochodzący ze wschodniej Azji, gdzie porasta obszar obejmujący klika stref klimatycznych - od Korei i Rosji, poprzez Chiny. Izolowane populacje znajdują się w Japonii i Tajwanie, po półwysep Indochiński.
Rośnie od stosunkowo suchych gór i stepów po podmokłe zarośla nadrzeczne.
Jednak w Polsce zaleca się do uprawy gleby żyzne, nawet ciężkie (jak gliny, iły) i stabilnie wilgotne, aby uzyskać najładniejsze kwitnienie.
W regionach subtropikalnych i tropikalnych znosi częściowe zacienienie, ale z reguły porasta tereny odkryte, unika zwartych lasów.
Dlatego w Polsce najlepiej uprawiać je w pełnym słońcu. W cieniu będą rosły, ale mogą się wyciągać do światła i stać się łamliwe. Ograniczone jest też kwitnienie.
Tak dalece różniące się warunki klimatyczne i środowiskowe spowodowały wyodrębnienie się wielu podgatunków. A te podgatunki potrafią się wzajemnie krzyżować. I krzyżować się samoistnie z innymi gatunkami miskantów (cukrowy, nepalski i inne).
Różnią się szerokością liści, przebarwieniem jesiennym, zimozielonością (bo niektóre podgatunki z tropików są zimozielone), wysokością, kształtem kwiatostanów, umiejscowieniem kwiatostanów względem liści, pokrojem.
W efekcie specjaliści od taksonomii (systematyki) dostali niezwykle skomplikowaną genetyczną łamigłówkę.
W tej chwili 100% pewne określenie podgatunku czy nawet odmiany miskanta daje tylko test genetyczny.
Tyle, jeśli chodzi o pytanie – „co to za odmiana?"
A jakie podgatunki wyróżniono? Wypiszę niektóre, mające znaczenie w szkółkarstwie ozdobnym:
M.sinensis var. condenastus – z niego powstały takie odmiany jak np.
'Cabaret', 'Silberpfeil', 'Hinjo'. To gatunek słabo odporny na mrozy.
M.sinensis var. purpurascens (niekiedy opisywany jako osobny gatunek
M.purpurascens albo jako odmiana
'Purpurascens') – od niego pochodzą odmiany przebarwiające liście na czerwono.
I teraz niespodzianka:
M.sinensis var. variegatus
M.sinensis var. zebrinus
M.sinensis var. gracillimus
Trzy ostatnie podgatunki sprowadzono do USA ponad 100 lat temu i nazwano
'Variegatus', 'Zebrinus', 'Gracillimus'. Są najstarszymi odmianami miskantów w uprawie. Ale jednocześnie nie są odmianami we współczesnym znaczeniu tego słowa, bo niektóre wyróżniające je cechy powtarzają z siewu (o ile zostały zapylone tym samym podgatunkiem, np. gracillimus z gracillimusem) - czyli paskowanie wzdłużne albo paskowanie poprzeczne, czy też wąskie liście.
W przypadku
'Gracillimusa' istnieje fizyczna przeszkoda ograniczająca krzyżowanie się z innymi odmianami, a mianowicie późne kwitnienie. Ta cecha powtarza się we wszystkich opisach egzemplarzy rosnących w amerykańskich ogrodach botanicznych w strefie klimatycznej zbliżonej do polskiej. W Chicago zakwita on ok. 4 października, w Ohio na początku października, ale czasem nie zdąży przed przymrozkami, w Missouri pod koniec września.
Dlatego w Polsce też może zakwitnąć dopiero w październiku-listopadzie, lub wcale (zależy od długości okresu wegetacyjnego).
Inne odmiany czy podgatunki miskanta raczej wydzielają pyłek nim zakwitnie
'Gracillimus'. Dlatego bardzo rzadko dochodzi do samoistnego krzyżowania. Co innego krzyżowanie celowe, przez człowieka - w ten sposób powstały wcześnie kwitnące, wąskolistne odmiany, jak
'Graziella' czy
'Adagio'.
Podobnie sprawa miała się z
'Zebrinus' i
'Variegata' - kwitną późno, dlatego przez 100 lat utrzymały stosunkowo jednolity wygląd, mimo, że nikt nie kontrolował ich rozmnażania, jak to ma miejsce przy współczesnych odmianach.
Paskowaną mutacją
'Gracillimusa' jest odmiana
'Morning Light' - też późno kwitnąca.
Opis powstał na podstawie opracowań ogrodów botanicznych i zespołów badawczych uniwersytetów w USA i Chinach.