Dzisiaj miałam trochę czasu, oglądałam stare zdjęcia z sadzenia i jak to potem zarosło to szok. Muszę w przyszłym roku wykopywać i przesadzać. A jak u ciebie? Widzisz ciasnotę, czy jest ok?
Pokazywałam u mnie. osuszyć. Nie trzymać na trawniku bo zmokną i będą gnić.
Osuszyć, popakować do skrzynek i do piwnicy - musi być na plusie. Można owijać w gazety, niektórzy przesypują torfem lub trocinami. NIektórzy w czarnych donicach oddzielnie przechowują. NIe mogą zimą zmarznąć. Garaż, weranda, piwnica.
Astry pokochałam dzięki Hani Zawsze ona kupowała, ja omijałam, ale zainteresowałam się nimi i nie żałuję, bo na teraz nie ma zbyt wielu kwiatów. Oprócz astrów obecnie dają cały czas pokaz rdesty, jeżówki, no i mam także tojady (Aconitum). Nie przeszkadza to ostróżkom, które ponownie kwitną. Nie wszystkie, ale kwitną.
Phlox paniculata 'Blind Lion' o prawie czarnych kwiatach. Wyhodowany w 2016 roku, hodowca J.van Leeuwen (Holandia)
Opis: ciemnofioletowe pąki, które nigdy się nie otwierają. Wysokość 40 cm.
Bardzo ciekawy i z daleka robi wrażenie czarnego. Kwiatostany b. ciężkie, kładą się, ale myślę, że jak wyjdzie w kolejnym sezonie, to tego nie będzie. Bardzo jestem ciekawa tego floksa, idealny do bladego różu.