Dzień dobry, witam wszystkich!
Właśnie stoję przed wyzwaniem jakim jest mój pierwszy własny dom i ogród

posesja jest ogrodzona płotem panelowym i planujemy ją wokół częściowo obsadzić. Nie chcielibyśmy żywopłotu z tujek, raczej mieszany żywopłot liściasty, jednorzędowy, coś w stylu naturalistycznym

przeglądam różne fora i artykuły o ogrodach i już sama się w tym wszystkim gubię - od strony południowej przy ogrodzeniu w rogu będzie stał domek na narzędzia, a obok wzdłuż ogrodzenia chciałabym posadzić jaśminowce (ok. 22m ogrodzenia) - czy to ma sens? Dalej, od strony zachodniej jest jakies 26m płotu - tutaj marzą mi się derenie białe Elegantissima, ale chyba chciałabym je z czymś poprzeplatać, żeby nie było zbyt monotonnie - myślałam o berberysie - czy kompozycja 8x dereń 3x berberys 8x dereń itd. ma sens? Czy będzie zbyt pstrokato?
Potem jest ścięty narożnik, ok. 8m i tam chciałabym posadzić róże

od strony północnej będzie wjazd, więc tam się nie obsadzamy, od strony wschodniej będzie wejście, w pobliżu wejścia koniecznie chcę mieć krzak lilaka, a w otoczeniu wysokie kwiaty typu irysy i dalej będzie warzywniak i owocowy sadzik, więc z tej strony nie trzeba się odgradzać - chodzi mi głównie o ścianę południową i zachodnią - czyli jaśminowiec, dereń biały, berberys i róże - czy to ma sens? Myślałam jeszcze o pigwowcu, ze względu na owoce
Proszę o porady i pozdrawiam