... wiesz - tam z tyłu to bym chyba tych zurawek nie dawała ... brakuje tu jakiegoś jasnego akcentu - ostatnio w szkółce widzialam takie małe, zółte berberysy - jakieś miniaturki (nazwy nie zapamiętałam) taki rządek przed tymi thujami fajnie by wyglądał - co ty na to ?
Moje cztery małe koteczki zastały sierotkami w czwartym tyg. życia za sprawą narwanego kierowcy...Pusi już nie ma od soboty
...maluchy są urocze, dwa czarne i dwa łaciate
Kondziu przypomniało mi się, że mam zdjęcia tych żółtków dla Ciebie i się wróciłam z połowy drogi do sypialni
Jedno to to, co sadziła Danusia w donicach w tym nowym ogrodzie. U mnie rośnie drugi rok, na zdjęciu trochę się ujednolicił kolor, końcówki w rzeczywistości ma takie lekko brązowawo-żółte.
i drugie, to jakaś tujka, też ma dwa lata
rewelacyjnie przetrwały zimę, rosną w cieniu praktycznie.
Teresko , Jolu , Irenko , Aniu - zasiadłem dopiero teraz do kompa ( cały dzionek miałem zajmany - między innymi babcia Krysia zagoniła mnie do przesadzania kwiatów doniczkowych ) . Dziękujemy za gratulacje . Już Karolinkę (takie imię rodzice wybrali ) dziadek wyszkoli aż miło. Muszę pomału sobie przypominać jak się bajki opowiada , a pomocne będą bajki Bożenki.
Bonsai możemy ochrzcić - nie ma sprawy . Jego "rodzicami" są Danusia , Witek i Ryszard i oni będą mieli najwięcej do powiedzenia.
Czy może ktoś wie jak się ta roślinka nazywa? Ma kolorowe urocze listki.
Uwaga uwaga : młoda startuje .
Zbysiu-takiego tułacza z kolorowymi listkami dostałam od sąsiadki. Czytałeś o nim: że na zimę gubi liście, a zimuje jego kłącze pod okryciem. Zarasta jak bluszczowate. Lubi wilgoć.