Ev, w końcu coś sama spłodziłam Odbierz maila, w załączniku jest dla Ciebie moja wizja koncepcji Twojego ogrodu. Nieco inna, niż proponowane wcześniej przez szanowne koleżanki Trudno mi powiedzieć czy trafi do Ciebie mój pomysł, a jeśli nie, to nic nie szkodzi. Pobawiłam się dziś trochę pomiędzy obiadem, a powidłami. U nas dziś cały dzień leje.
Jak coś będzie dla Ciebie nieczytelne, bo trochę nagryzmoliłam, to daj znać, chętnię wyjaśnię
Pozdrawiam i czekam na reakcję
O kurcze a my myśłałyśmy, że już fale wybrane a tu zong
Nie tylko myślałyśmy, ale i w czyn wdrożyłyśmy
Szanowni Państwo,
niniejszym miło mi poinformować, że w konkursie na najpiękniejszy projekt wygrała Madżenka!
Doceniając starania Gosiaka uznałam jednakże, że Kfiaty kocham nad życie.. i dla nich gotowa jestem zrezygnować z kożucha, który tak czy owak jest już passe, chyba że mówimy o wersji eko-syntetyk, a ja sztuczności nie zdzierżę w swoim otoczeniu Bardzo, naprawdę bardzo dziękuję Anitce za przesłaną propozycję, ale obejrzałam ją dopiero teraz, podczas gdy już rano kończyliśmy układanie przecudnej urody Madżenkowych Kółeczek i Fal ..Wybacz Anitko.. myślałam, że dopiero zimą znajdziesz czas... i dałam się jednak ponieść fali
dziękuję mojemu M cierpliwie czekającemu na wymarzony Ogród.. Tereni, która bez ceregieli orzekła " Ev, Twój projekt jest do bani"
no i Grabiom - które zrozpaczone zaczęły mieszać w garach.. w obawie, że ubrana w kożuch zapukam do ich drzwi.. Irence - dobremu Duchowi, dziękuję za ciepłe słowo w chwilach zwątpienia i za pierwsze roślinki do nowych nasadzeń, które czekają na cudowne rozmnożenie u Madżenki Izuni która w geście szaleństwa stwierdziła, że "Twój projekt nie jest taki zły!").. nie chciała już dobijać leżącego, tym bardziej, że nie wiadomo której mamce jajeczko podprowadzono.. a grunt to spokój i dobra atmosfera w rodzinie
I wszystkim tym, którzy dopingowali niewiele rozumięjąc co się tutaj dzieje.. ale taka to uroda galimatiasu - i lepiej nie będzie! Będą rozmowy wielpoziomowe i przekazy nadprogowe
Madżenkowy Projekt ujął mnie nie tylko wyrafinowaną w swej prostocie formą, ale i geometrią zezwalającą na szaleństwa w obsadzeniach, których zarys Madżenka pokazała na Projekcie - przez duże "P". Dlaczego przez duże P?..ano dlatego, że projekt uwzględnia wszystko to co powinien uwzględniać - oprócz formy również wizję ogrodu..moją nagą wizję ubraną w obraz przez Madżenkę.. wizję poprzedzoną cierpliwym wysłuchiwaniem moich "ale" i "ponieważ", uwzględnieniem stanu zastanego, a nade wszystko - życzliwym podejściem do uciążliwego petenta
Fale to Madżenie Ogrodnika.. Okazuje się, że każdego Ogrodnika... Madżenka to wspaniały Projektant! ..Nie tylko zrobi projekt, podpowie nasadzenia ale i poczęstuje obiadem..... Polecam każdemu, kto szuka i błądzi.. .. i jest głodny
Niestety, coś gryzie mojego derenia Jest niby odporny na różne choroby... ale nie u mnie Macie pomysł, co się dzieje i jak mu dopomóc? Wypuszcza dużo nowych listków, ale ma też sporo z takimi właśnie plamkami i obgryzieniami.
Marta ... musiałaś ... musiałaś mi na koniec dnia taakie kanciki pokazać ... jakby fryz doł nie wystarczył ...
aućk ... powiem ponownie ...
Ucięłam więcej z trawnika będzie łatwiej zadbać o powierzchnię trawy A kanciki robiłam od zawsze gorzej ,lepiej ,ale odstęp musiał być
Jeszcze mnie czeka cięcie tego co widać na wprost Jednak za to wezmę się w przyszłym sezonie teraz jakoś muszę rozplanować gdzie kulka,gdzie bylina itp.pierdołki będę pomału posuwać ...
Miło,że miałam z kim sobie monologa puścić
Elfiku dziękuję okłady z herbatki pomagają wstawię kilka fotek, bo latam dzisiaj po wątkach a swój zaniedbuję
zakwitł następny liliowiec
mina i zapowiadająca się burza, skończyło się na strachach leciutko popadało a potem wyszło słonko słoneczniczki ogórkolistne zakwitają pojedynczo