sesleria jest naprawdę duża, rozrosnięta.
Mogłabym ją podzielić ale boje sie, czy zdąży się ukorzenic przed zima... Miałabym prawie skończona tę rabatę - brakuje tylko zawilców lub coś w zamian
To zdjecie w jednej ze szkółek - to jest max w moich okolicach jeśli chodzi o zurawki...
Kiedy byłam tam kilanaście tyg temu to było tylko "żurawka w odmianach"
Po moich molestowaniach pytaniami o konkretne odmiany, z podawaniem nazw, sprzedawczyni poszła zapytac innego, ten z kolei nastepnego - nie wiedzieli, co mieli...
a dziś prosze Państwa - żurawek co prawda tylko 7 odmian ale za to każda podpisana
To jest zawilec japoński 'Pretty Lady Emily' - tych było najwiecej, juz kwitł ale nie zachwyciły mnie różowe kwiatuszki...
To zawilec j. 'Pretty Lady Julia' - jeszcze w pąkach, ale kolor na pewno nie biały.
A to niekontrolowany zakup Jakżebym mogła sie oprzeć...
Marta, ja dopiero tutaj zobaczyłam większy kawałek Twojego ogrodu, tak to zawsze byłaś zdjęciową detalistką, rób szersze plany, ogród wygląda naprawdę bujnie i pięknie. I trawnik ładny. Pozdrawiam.
Gabrysiu pod tym kątem to i mnie się to podoba mimo niedociągnięć bo przyroda jest piękna .Nic nie mogę jej ująć .
Natomiast jest to teren dopiero zagospodarowywany zielenią więc przede mną jeszcze sporo pracy
Lecę teraz do kuchni.Miałam tam być dawno,a przed tym na działce .Przegadałam tel. sporo czasu
racja tu widac większy kawałek jakąś perspektywe , i ładnie pozdrawiam
No tak Danusza moja perspektywa do twojej to samo ))))))))
i jeszcze kilka fotek
pelargonia od mojego synka Borysa wciąż kwitnie - uwielbiam ją i jego
na różance wciąż coś się dzieje
a tutaj moja patyczkowa róża już na docelowym miejscu, na różance
a tutaj moja najmniejsza żurawka, niestety NN
( czy to Regina, Hollywood, Cinnabar Silver, Velvet Night czy coś innego? niestety nie mogę jej rozpoznać )
Po zakupach z Leną wpadłam w zakupowy szał . Szał dotyczy oczywiście roślin. Udało mi się kupić derenia pagodowego Elegantissima. Jeszcze nie jest wsadzony, ale ma ok. 1,2 m, więc jest całkiem spory w stosunku do tych które widziałam w innych szkółkach. Wygląda tak:
Pięknie wyglądają lisci przez które prześwica słońce. Drzewko zyskuje jakby aureolę. Lenko - jeszcze raz Ci dziękuję za pomysł tego drzewka. Gdy urosnie myślę, że będzie zjawiskowe..
Muszę teraz uporządkować ten kącik, bo za dużo tam różności roślinnych. A potem do wsadzania .
Udało mi się jeszcze kupić trzy kosodrzewinki szczepione na pniu. Malutkie jeszcze są.
Idealne pod moje okno w kuchni. To strona północno-wschodnia - myślicie, że będzi jej tam dobrze? Może ona powinna raczej słońca więcej oglądać?
Zmiany będą na mus. Rabata jest przy wejściu do domu - miejsce raprezentacyjne zatem.
Dzisiaj obserwowałam rudzika, który skakał wśród berberysów. Pięknie wyglądał wśród przebarwiających się listków. Rudzikowi fotki nie zrobiłam, bo był zbyt nieufny, ale berberysom owszem. Owocków mają dużo, więc ptaszki będą miały co skubać zimą.