TV było, imieniny się odbyły, ja dalej w locie i dziś jadę w gości. Wiozę moje uszytki i wianek, wszystko własnoręcznie wykonane, ciekawe jak się koleżance spodobakolory w realu ładniejsze. U Ewy jest ogród w stylu śródziemnomorskim, więc chyba pasuje, to co zrobiłam.
miłej niedzieli wszystkim u mnie znowu podlało...chłodno, ale dla roślin idealnie.
Agatko, dziękuję za miłe słowa Powoli w moim ogrodzie przybywa kwiatów. Po skąpym kwitnieniu tulipanów, żonkile nadrabiają straty. Dokupiłem troszkę jednorocznych kwiatów: surfinii, kocanek i begonii. Zasiadłam dużo różnokolorowej cynii i astrów. Mam nadzieję że wszystko pięknie urośnie
Dziękuję za odwiedziny
Pomyłki, poza czerwoniastymi tulipanami, jakoś już przełknęłam i nawet nie ma tragedii, chociaż miało to trochę inaczej kolorystyczie wypaść:
Tu też widać, jak szybko przekwitły w tym roku Kiku.
Wianek dziękuje za pochwały Długo się zbierałam, by wymienić mój biały uniwersalny. Zapragnęłam trochę więcej koloru przy wejsciu. Muszę też pomyśleć nad jś rózową kolorystyką w donicach przy wejsciu...
U mnie wszystkie róże po 3 dniach upałów są gęsto pokryte liśćmi. Wypatruję już pierwszych poważniejszych pąków, ale jeszcze pewnie za chwilę.
Szkoda Twojego Williamka, no ale lepiej teraz, niż później - będziesz mogłą kupic za moment lepszą sadzonke w donicy.
Co do Młodej, to:
- zębów na razie brak, ale już coś tam poblaskuje w dziąśle, więc pewnie za chwilę będzie wesoło...
- Alina jak dotąd też nie przespała ani jednej nocy jednym ciagiem. I dokładnie jak Twoja Kaja, budzi się 2-3-4 razy w nocy. A to na jedzenie, a to na utulenie... Współczuję Tobie i sobie, jednym słowem, i oby nie do 3 roku życia...
- Probuję po trochu ją przestawić na butelkę (wcześniej nawet nie chciałą buzi otworzyć) - opornie to idzie, ale odciągany pokarm na szczęście zaczęła tfu tfu z butelki jeść. Teraz uczę ja też smaku mleka modyfikowanego. Słoiczki, w tym mięsne, też już jemy. Liczę, ze zmiana diety pomoże jej dłużej spać w nocy
W ogóle jak wspominam dzieciństwo Pierworodnego, to teraz mi się wydaje, ze był dzieckiem prawie bezproblemowym dobrze jadł (MM też), dobrze sam zasypiał w łóżeczku, w miarę dobrze spał po nocach (raz się budził). A wtedy to narzekałam że kapryśny, że nie śpi itd Wiadomo - nie ma jak to sytuacja porównawcza...
Musimy być twarde, nie miętkie po prostu. Damy radę. Jakoś.
Luśka - wianek pięknej urody zrobiłaś.
Może kiedyś i ja taki zrobię, będę miała wzór do ściągnięcia
A jak TY ogarniasz dom, sprzątanie i ogród to nie mam pojęcia.. ja o sprzątaniu zapomniałam, jak nie malowanie to szlifowanie więc miałam dobrą wymówkę by nie tknąć nic a nic
Janko piękne te magnolie. Będę częściej podglądać u ciebie róże jako, że zakupiłam kilka nowych egzemplarzy na balkon. Bogatsza w doswiadczEnia i z większą pokorą skupię się w tym roku na tych kwiatach
Janko a czy możesz mi napisać na priva gdzie zamawialas pergole do ogrodu?
Czy jesteś zadowolona z montażu?
P.S. przepiękny wianek kupiłaś - niezwykle energetyczny
-dziewczyny-Sylwia i Anitka też mnie przekonały ,że biały dobrze wygląda - i teraz Ty też zostaną białe ,a wprowadzę dodatkowo trochę koloru pasującego do okien i maty wiklinowej -jeszcze nie wiem co ….może wianek ,może gałęzie ,a może rdzawe dodatki ….
Ja też chcę taki wianek i dekoracje, są cudne.
Mam dzięki Tobie motywację, żeby wyjąć stare dekoracje i je odnowić.
Ale Twoim nie dorosną do pięt.
Moje tulipany z B i L sprawiły mi miłą niespodziankę i wszystkie kwitną
Dorotko, byłam. Podziwiałam wianek, gniazdka, ptaszki, koszyczek, placyk do wypoczynku, nie wspomnę o cudnej magnolii. prze-pię-knie
Codziennie zaglądam do Ciebie na krótką chwilkę ale bez sladu.
Cieszę się, że zdrowie dopisuje i tak fajnie wykorzystujesz ten, jeszcze chłodny, czas przedświąteczny.
Ja kursuję między domem, szpitalem i przedszkolem. Ale będzie dobrze, musi być.
Dorotko, wszystkiego najlepszego na święta, zdrówka i jeszcze raz zdrówka.