Popówek
21:33, 15 wrz 2012
doczekałam się w końcu kwitnących wilców - już myślałam, że mi się nie uda, posadziłam je jakiś miesiąc po terminie ... wyszły obłędne kolory 
Magda zaglądam poczytuję, a dzisiaj pozdrawim serdecznie....i dużo nowego się u Ciebie dowiedziałam(lawendy nie podlewać?, dla mnie to nowość chociaż widziałam, że lubi raczej sucho...zreszta i tak w tym roku ją raczej pogoda podlewała
)
Ślad zostawiam i buziaki przesyłam