Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Kolorowe rabaty 11:07, 07 sie 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Martek napisał(a)









Mam słabość do acidanter - szkoda, że je wykończyłem Ale róża i lelije też boskie

No i z tymi słonecznikami to się wycwaniłaś, że aż wyślę Ci trollfejsa

Trzeba z tobą ostro widzę )))))))))))))))))))))))))


piękne, ale najbardziej zachwyca mnie ostatnie extra połączenie, pozdrawiam Marta
Pod dębem - róże, liliowce, hosty, żurawki i reszta 11:07, 07 sie 2012


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 787
Do góry
Przyjaciele


Zapatrzona...


Czyżby już niedługo jesień?


Moja pierwsza hortensja w ogródku. 11:06, 07 sie 2012


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry




Słonko znów świeci i praktycznie po deszczu ani śladu
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 10:59, 07 sie 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Pomidorki do góry nogami powoli zjadamy
3 kolory:


Sporo nowych zawiázków:


Piórkówka powoli kwitnie - tu odm. Hameln:


A tu kwitnaca Hakone:


Slonecznik sie sam zasial na trawiasto-rozchodnikowej rabacie - ale w dobrym miejscu nawet, wiec nie wyrwalam


Pierwsze winogronka - pyszne!! Slodkie


W Gąszczu u Tess 10:54, 07 sie 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Doklejam


Szkic sytuacyjny pierwszej części działki (z przedogródkiem) i boczną rabatą:

Ogród z perspektywą na przyszłość 10:53, 07 sie 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
kwiatholandii napisał(a)

Monika, mam nadzieję, że wypadek to zwykła stłuczka! A urlop udany! Spokojnie wszystko sobie ułożysz, a ogród jak wiadomo nie zająć. Ja też tylko patrzę ile jest do zrobienia i czekam aż będę mogła się tym zając. Ale mam nadzieję, że do Holandii przyjedziecie.


Żyję, więc ze mną ok.Miałam bliskie spotkanie 1 go stopnia z tirem Samochód niestety wygląda strasznie, ale "tą" blachę da się wymienić

Dziś jednak podczas wyrabiania nowych dokumentów mogliśmy wypić poranną kawkę i zjeść ciacho całą rodziną w naszej ukochanej kawiarence. Mają przepiękny ogródek, więc mogłabym tam siedzieć i siedzieć.












Byłam także z synkiem ponownie zrobić rekonesans drzew i kwiatów






Mój mały pomocnik










pięknie wyglądasz, a do tego to otoczenie; dobrze, ze wszystko się szczęśliwie skończyło
Bajszowe klimaty 10:51, 07 sie 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 239
Do góry
Jeszcze kilka kwiatków

Moje poletko 10:51, 07 sie 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
Monika352 napisał(a)

Witam w poniedzialkowe przedpołudnie

To ekipa która wybrała się nad morze!! jak widać rowerowa eskapada.
Nie byłoby w tym nic dziwnego tylko ,że oni mają przed sobą dość daleką drogę!

Trasa Zabrze-Hel.



Ostatnie poprawki i fotka


I pojechali!!

Trzymajcie kciuki za moich synów:

Właśnie otrzymałam informację! pierwszy etap pokonany! 120km za nimi!!



Super!!! Mam nadzieje ze bedą mieli piękna pogodę tak po drodze jak i na miejscu







W Gąszczu u Tess 10:48, 07 sie 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676
Do góry
Moja radosna twórczość.
Też bym jakąś rzeźbę tam dała, na studzience o ile to mozliwe. Wokół niej trawki a jako tło hortensje.
Niżej kule podsadzone bordową żórawką a po lewej stonie stożki. I jeszczą tą hostę podzielpną na mniejsze bym tam pozostawiła
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 10:41, 07 sie 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Gardenarium napisał(a)



Cudna rabata
ja też plewię Danusiu jak ty, z korzeniami, ale firma któa u mnie plewi, skubie tak z wierzchu, i jest łądnie tydzień, a potem tak samo


No to wręcz im widełki albo pazurki i niech pokażą worki z chwastami, wysyp i obejrzyj czy maja korzenie, powiedz że byłoby Ci miło gdyby wyrywali z korzeniami, będą mieli mniej pracy nast, razem

Tylko czy nie uciekną po takim tekście ??


przymiarkę robię z tym tekstem, czy się odważę w środę, oto pytanie!


Napisz im na piśmie i pokaż na tablicy hehe Albo powiedz to bardzo miło i elegancko jak na damę przystało. Będą zaskoczeni? czy uciekną i nie wrócą, zakładamy się?


Takie widełki albo pazurki są potrzebne. Niektórzy ogrodnicy zapominają o pożytecznych narzędziach.






a i ja już je sobie zamawiam
Bajszowe klimaty 10:34, 07 sie 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 239
Do góry
Po deszczu
W Gąszczu u Tess 10:29, 07 sie 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Tereniu, zaczęłabym od stożka przy wejściu i pojechałabym w dół z kuleczkami. Pod to żółte płożące.
Jortensje dałabym w narożniku przy ścianie i wzdłuż wjazdu do garażu,
i uzupełniłabym trawką.
A pod trawki runiankę albo kopytnik
Niebieskie w linii z przodu, tak by zachodziło na żółte.

O takie coś
od razu przepraszam, ale ja nie techniczna jestem...
Bajszowe klimaty 10:24, 07 sie 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 239
Do góry
Moje kaktusy, prezent od Jasia/dzięki Jasiu - ciągle łażę teraz pokłuta/ale za to koty mniej grasuję
Kaktusy Dawida. 10:18, 07 sie 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 239
Do góry
Też mam kaktusy, jeden pan chciał mnie uraczyć i teraz mam z nimi okropny problem, bo ciągle mnie kłują, - jak sobie z tym radzisz. Będę musiała je poprzesadzać - powiedz, kiedy najlepiej i czy trzeba czekać kilka dni nim się kaktusa wsadzi i czy traktować go ukorzeniaczem czy nie. Pozdrawiam.
W Gąszczu u Tess 10:06, 07 sie 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
skopiowałam szkic, coby lepszy pogląd był

Moje zmagania ogrodowe 10:01, 07 sie 2012


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Do góry
Witam!
Cześć Zanetko, już wczoraj w mojej głowie zrobił się mętlik czy Cię znam, jak napisałaś u Eweliny - Kubi, teraz znam Cię wirtualnie Myślę, że domek dla dzieciaków M robił góra z dwa tygodnie, ale w miedzyczasie chodził do pracy, a jak nie pracował to siedział z Kinią jak ja byłam w pracy, zjeżdzalnia dokupiona przez dziadków jako prezent na dzień dziecka, piaskownica od znajomego, M. zrobił tylko pokrywę; huśtawka zespawana przez mojego teścia. Dzieciaki godzinami tu siedzą (przychodzą też moje "szkolne" dzieci i też się bawią).
Wczoraj mnie nie było, bo mieliśmy burzę, grad i porządny deszcz. Nie mieliśmy przez jakiś czas prądu, u mnie oprócz zalanego wózka Karolka (nie zdążyłam go schoawac do garażu), zalanego ogrodka (jak zwykle), latajacych po ogrodzie małych zabawek, trochę wody w garażu (studzienka nie nadażyła przyjmować wody) i połamanego mieczyka nic się nie stało. Obok koscioła jest nowa budowa, zawalił się tam cały jeden szczyt (nowa sciana) - na szczęście nie było już wtedy pracowników.
A to ten mieczyk przez połamaniem, tak czekałam aż zakwitnie, bo byłam przekonana, ze kupiłam czerwone

ogrodoweimpresjejolki 09:33, 07 sie 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Elfik napisał(a)
Jolu, zaglądam, żeby przypilnować Twojej rekonwalescencji, a tymczasem Ty na wysokich obrotach domowo-ogrodowych!!! No co Ty! Aż mi wstyd, bo dziś taka kanikuła, że umierałam cały dzień na nicnierobienie... A nie lubię u siebie takiego stanu zdrowotnego...
U Ciebie kwiaty na działce wyglądaja dużo lepiej, niż moje pilnowane... Astry prześliczne, uwielbiam je, ale moje w tym roku nie raczyły nawet wzejść...
Super zdjęcie grozy zrobiłaś... U mnie właśnie się borucha, nawet coś zaczyna szemrać... Błogosławiony deszcz!
Nie forsuj się Jolu! Buziaczki!


Eluś, moi bliscy też pilnują mojej rekonwalescencji, ale ja mam taką naturę, że jak nic nie robię, to dopiero czuję się chora ....

Siedzenie w fotelu i nic nie robienie źle działa mi na psychikę.
Z tym czyj ogródek wygląda lepiej to bym dyskutowała, ale są kwiatki, które mnie cieszą - kwitną tylko 2 hortensje z pośród ośmiu, w tym jedna bukietowa. Reszta stanowi tak zwana masę zieloną



W Gąszczu u Tess 09:15, 07 sie 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
O, jak miło, że ktoś mnie usiłuje z tego galimatiasu wyciągnąć

Beatko, dzięki za pozytywne fluidy

Gabik, to nie Twój projekt? Jakoś tylko z Twoim ogrodem kojarzę takie proste linie i kolorowe nasadzenia.

Ewuś, nie namieszałaś, każda rada cenna, z każdej można coś wyciągnąć

Po kolei:

ten bukszpan co to jajem obecnie jest, będzie stożkiem, tylko zgodnie ze sztuką nie powinnam go ciąć aż do posadzenia. Ale nieostrzyżony wygladął o wiele gorzej, niż obecnie.

Pokrywa ma 1 metr średnicy, jest za tą dużą, okrągłą kulką cisową (po prawej):




Hosta będzie usunięta, trzmielina też.

Poradźcie mi proszę, czy:

można na jednej rabacie dać i limki i stożki i kulki? Bo zaczynam mieć wątpliwości.
robi się taki kipisz.
czy jukkę można zostawić? Jest ładna, ale taka "ciężka" i rośnie na samym środku rabaty. Zaburza (he, he, czy tu można coś zaburzyć?) jakoś całość...


Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 09:12, 07 sie 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Z braku basenu - zraszacz. Wczoraj

Moja pierwsza hortensja w ogródku. 08:54, 07 sie 2012


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies