To jest ostrogowiec: centranthus właśnie. Żeby się nie przewracał musi mieć chyba bardzo jałowo. Ładnie się rozsiewa. I w Anglii rośnie wszędzie przy murach, murkach.
Moja pierwsza werbena.. zareklamoawana na forum, kupiona zimą... posadzona i kwitnie.... tylko położyłą się na ziemi i nie widać... mam zebrać nasionaka i posiac wiosną???????? Bo faktycznie ładna....
Jedyna nieleżąca....
Aniu, na moje oko to nie jest werbena..... to jest kentrantus.... mam go, rzeczywiście bardzo się przewraca..... werbena stoi jak drut ....
Vivo, zdjęcia z Twojego ogrodu zawsze cieszą oczy i radują duszęPozdrawiam
Agnieszko
Aktualne lilie
Jak one się zwą? cudne są! Pachną? i jak z ich zimowaniem i rozrastaniem się? pozdrawiam!
Karolino lilie to Miss Feya, ... u mnie zimują dobrze, nie okrywam ich, a jak u mnie coś zimuje to znaczy, że wszędzie sobie poradzi . Cebulek przybyszowych nie wydaje, dzieli się cebula mateczna, jak sie dobrze rozrośnie, z jednej cebuli wyrastają dwa pędy, więc z rozmnażaniem nawet, nawet . Pachnie, choć nie tak mocno jak orienpety .
Zaletą jej jest też to, że kwitnie wtedy kiedy nie ma już innych lilii
Wczoraj zrobiliśmy zmainę w ogrodzie. Zniknęła jedna linia cisa. Było tam za mokro i prawie wszystkie padły W sumie teraz podoba mi się bardziej. Mamy ogród otwarty
Cisów szkoda , ale i tak wszystko wygląda bajecznie! Każda rabatka u Ciebie taka przemyślana i czysta! A kawiarnia absolutnie fantastyczna! Szkoda, że mało jest takich klimatycznych miejsc... Pokazywałaś zdjęcia ze szkółki - ależ zaopatrzona, jest w czym wybrać. Czy podawałaś gdzieś jej adres?
Udanego wyjazdu romantycznego... Mój na 10rocznicę ślubu niestety nie dojdzie do skutku przez kręgosłup buuuu Tym bardziej życzę Wam dobrej zabawy
ślicznie jest u Ciebie. Ślicznie!
Ale to zdjęcie mnie powaliło. Ta rabata świetna, w nietypowej tonacji z jakby z odwróconymi kolorami- szara baza, jasna zieleń jako akcent, nad tym bordo. Super!
A na wrzosowisku jakie mega 'jeże'- to kostrzewy zielone? Tak wyglądaja, ale aż takie wysokie, krągłe poduchy?
Marzenko, dzień dobry, na pewno się w końcu uda
miłego dzionka, do tyłu ciut poczytałam, ale zaległości już nie odrobię w kilku moich ulubionych wątkach, więc postaram się chociaż u wszystkich na bieżąco kuknąć u mnie wszystkie zdjęcia wgrywają się bez problemu
przesyłam piękną limkę z ogrodu Danusi
Irenko w tym naszym pośpiechu wiedziałam, że tak będzie Zapomniałaś swoją różę, a może strefy bezpieczeństwa też by nie przeszła ? ... Wklejam Ci ją na pamiątkę naszego spotkania
Danusiu, już na lotnisku przypomniałam sobie o róży; dzięki, że ją wkleiłaś, bo nie wiadomo czy bym z nią przeszła, a była wyjątkowej urody, limonkowa i cudnie pachnąca
wielkie dzięki! a jak sobie pomyślę jaką inwencją się wykazałąś, aby dotrzeć ponownie i odebrać narzędzia, to sobie myślę, że też jesteś szalona i niesamowita super!
(...) bardzo podobają mi się angielskie ogrody (niestety tylko ze zdjęć ) i zawsze chciałam mieć choć ich namiastkę, metodą prób i błędów staram się się coś stworzyć.
Pisze metodą prób i błędów, bo nie zawsze to co podaje literatura zgadza się z rzeczywistością. Ważne są dla mnie wysokości roślin w całym sezonie, długości okresów kwitnienia, tak aby spotykało się to z czym ma się spotykać i by nie było niepotrzebnych spotkań, by rabata miała urodę cały sezon.
Na razie mam kilka takich miejsc, inne poprawiam
I to zapisuję sobie w kajeciku ogrodniczym. Sekret pięknych rabat według Vivy.
I ja zaczęłam krytycznie przyglądać się spotkaniom kwiatowym w moim ogrodzie, żeby było całkowite dogranie kwiatów. Np. w tym roku zwróciłam uwagę może nie tyle na kolor i termin kwitnienia, co na pokrój i sposób noszenia się danego kwiatu. Jakże często kładą się one albo bezpardonowo wchodzą na inne. Mam takie śmieszne rudbekie - nie potrafią utrzymać się w pionie i więdną od razu po zakwitnięciu (mimo wody).
A to agastache jest bardzo na miejscu.
Ewo, nieporządnie trzymajace się kwiatki to dodatkowy problem, czasem ładnie to wygląda jak się jedne na drugie, a czasem trzeba używać kołeczków, drucików... nie lubię tego.
Agastache pod tym wzgledem jest super.
Kłosowiec biały
Jakość zdjęcia niezbyt dobra ale pokazuje róznicę w wielkości agastache niebieskiego i białego
Pięknie się też trzyma skromniutka werbena hastate (mam jeszcze białą i różową)