EwaG napisał(a)

Mogę być niegrzeczna i wyłamać się z szeregu zachwytów? O ile pokazane wnętrze podoba mi się, to totalnym odjazdem jest jednak kształt zewnętrzny domu skontrastowany z okolicą. Jak rozumiem zlecasz Danusi projekt ogrodu? Ciekawe zadanie.

Ewo , wyłamanie się z "szeregu zachwytów" nie oznacza bycia niegrzeczną. Przecież nie poddajesz dyskusji gustów właścicieli a jedynie mówisz o kanonie. Pozdrawiam.

Ana piękny projekt, już się nie mogę doczekać zdjęć z realizacji. Życzę siły, bo roboty będzie duuużo.
Ale jedna rzecz mi się nie podoba. Chcesz zmienić moją ulubioną rabatkę? No wiesz co? Jak możesz?

Oczywiście żartuję, to Twój ogród i Tobie ma się podobać. Pozdrawiam cieplutko, bo na dworze nadal ziąb

Dom piękny i przyjazny wewnątrz. Też będę zaglądał i kibicował. Obiecaj pokazywać projekt i jego realizację.

Mogę być niegrzeczna i wyłamać się z szeregu zachwytów? O ile pokazane wnętrze podoba mi się, to totalnym odjazdem jest jednak kształt zewnętrzny domu skontrastowany z okolicą. Jak rozumiem zlecasz Danusi projekt ogrodu? Ciekawe zadanie.

Aniu, jaki piekny projekt, nie moge sie doczekac realizacji

Ja równiez zamówiłam najpierw projekt a potem trafiłam na Ogrodowisko, niestety.. Pod wpływem Danusiowych realizacji zmieniłam wszystkie nasadzenia, zobaczymy co z tego będzie Zazdroszczę bliskiego sasiedztwa z Danusią na pewno powstanie piękny ogród...
Pozdrawiam

Jestem zauroczonaTwoim domem i przyznam,że jestem bardzo ciekawa jak jest zaprojektowany wewnątrz, zwłaszcza te okna w salonie(chyba) są fantastyczne Może mogłabys się pochwalić jakimiś fotkami?

Tak, domek jest fajny, rzeczywiście trochę jak z bajki, z dala od drogi, przy lesie. Duże okna zostały specjalnie zaprojektowane by było w środku dużo słońca, ale i też dlatego by widać było ogród.
Projekt ogrodu już mam, ale po zapoznaniu się z ogrodowiskiem dużo zmieniam Rabata po rabacie wprowadzam nowe drzewa, zmieniam kolorystykę, kompozycje. Ile mogę zrobię sama, ale pewnie bez pomocy Danusi i Gardenarium się nie obejdzie, więc już się cieszę na spotkanie Szczególnie, że Daniusia zaledwie kilka kilometrów ode mnie.

Witam wszystkich serdecznie.
Po zeszłorocznej totalnej rewolucji okolic domu - mam tutaj na myśli wymianę kostki brukowej, w chwili obecnej teren przydomowy przypomina małe pobojowisko z gdzieniegdzie pozostawionymi starszymi nasadzeniami.

Pozwoliłem sobie wykonać mało profesjonalny, ale jednak projekt obrazujący stan "co jest".
Po krótce: w centralnym punkcie ogrodu ustawiona została altana nad którą z jednej strony parasol tworzy wierzba mandżurska zaś z drugiej strony zacieniają ją najprawdopodobniej 2 żywotniki olbrzymie, które posadził mój dziadek nie licząc pewnie, że osiągną tak spore rozmiary.
Trawnik rozmiarów ok. 10x10m wdłuż, którego nasadzono naprzemiennie thuje odmian: smaragd oraz nn w kolorze określiłbym to srebrnawym.Patrząc na drugą (prawą) stronę obrazka widzimy rabatę wdłuż chodnika z żywotnikami odmiany nn w kolorze złotym, tworzące gęsty żywopłot, które cięte są systematycznie w stożki i mam nadzieję będą dobrym tłem dla hortensji limelight oraz gdzieniegdzie miskantów.
Idąc chodnikiem tuż za cisem strzyżonym w kulę jest niewykorzystany narożnik (w chwili obecnej rosną tam róże w różnych odmianach i kolorach). Z tej samej strony patrząc wzwyż 2 azalie sporych rozmiarów, podejrzewam pełnoletnie przed którymi również mamy niewykorzystane miejsce.
Podsumowując - mam pewne swoje przemyślenia jak teren zagospodarować jednak bardzo chętnie posłucham wszystkich Waszych rad i "skonfrontuję" to ze swoją wizją za co z góry dziekuję.

W wolnej chwili zrobię zdjęcia dla lepszego zobrazowania terenu.

Pozdrawiam. Przemek

Witaj nieszko
To żaden tam profesjonalny projekt, tylko takie tam moje bazgroły
Chciałam mieć jakiś plan, żeby nie iść tak całkiem na żywioł

Eh namieszałam troszkę wrzucając projekt w wątku... I teraz nie wiem gdzie go kontunuować
Modyfikacja Ewy mi się bardzo podoba i po mojej małej modyfikacji wydaje mi się że tak zostanie. Tylko muszę nad gatunkami roślin się jeszcze pozastanawiać...

Witam
Widzę że powstaje profesjonalny projekt Będzie co oglądać jak ruszysz z wykonaniem!

Joanka napisał(a)



Infradźwięki ponoć z wiatraków szkodzą... ale jest dużo rzeczy, których nie widzimy i nie słyszymy a nam szkodzą.
Najlepiej nie jeść, nie pić, nie oddychać

Będzie dobrze, bo masz projekt od Danusi

I tej wersji się trzymajmy Aniu

Jestem tego samego zdania

Juzia_G napisał(a)

Infradźwięki ponoć z wiatraków szkodzą... ale jest dużo rzeczy, których nie widzimy i nie słyszymy a nam szkodzą.
Najlepiej nie jeść, nie pić, nie oddychać

Będzie dobrze, bo masz projekt od Danusi

I tej wersji się trzymajmy Aniu

bociek napisał(a)

Wow, Marzenko, bede kibicowac z calych sil Super projekt, bardzo mi sie podoba. Rozumiem, ze gabiony w tle?

Tak Boćku, będą cztery gabiony również 2x 2 m przeplatane żywołptem cisowym aby oddzielić nas od drogi, która w przyszłości stanie się mocno ruchliwa a 500 m od nas powstanie obwodnica .....
Dlatego buduję mur obronny, wiem to takie typowe polskie, odgrodzić się od reszty świata

Wow, Marzenko, bede kibicowac z calych sil Super projekt, bardzo mi sie podoba. Rozumiem, ze gabiony w tle?

Długo mnie już nie było więc się przypomnieć postanowiłam

Projekt na razie kuleje strasznie - nie mam czasu o nim myśleć bo chwilowo inne problemy mnie przytłaczają.

Za to korzystając ze słonka i powiewu wiosny zaczęłam robić troszkę porządków. Powycinałam ogromną ilość siewek drzew wrastających w ogrodzenie i trochę chorych lub przemarzniętych krzewów.

A dziś się wzięłam za przedogródek i zaczęłam przycinać trawy ozdobne. Muszę teren uprzątnąć porządnie bo jest tam niewyobrażalna wręcz ilość kamieni, które będę musiała powynosić przed przekopaniem terenu.

Coraz bardziej załamuję ręce nad tym swoim ogrodem. Wiedziałam, że pracy będzie ogrom, ale nie przypuszczałam, że mi to tak powolnie będzie szło. Niestety muszę, przynajmniej na razie, robić wszystko sama. Do tego "dziecko przy cycu" wcale nie ułatwia zadania...

Ja już próbowałam dziesiątki naszkicować swój projekt, ale zawsze coś zepsułam. Nie mierzyłam nigdy działki, więc robiłam na oko i za dużo roślin, nie było jak upchnąć i klopsss...

Infradźwięki ponoć z wiatraków szkodzą... ale jest dużo rzeczy, których nie widzimy i nie słyszymy a nam szkodzą.
Najlepiej nie jeść, nie pić, nie oddychać

Będzie dobrze, bo masz projekt od Danusi

abrakadabra napisał(a)

Podczytuje po cichu wątek, a tu się okazuje, że ja też z sąsiedztwa
Dzięki Ci magnolio za tą listę szkółek w okolicy bo ja już nie wiadomo gdzie chciałam jeździć po roślinki, a tu się okazuje, że np. do Kryta mam rzut beretem. Super
Projekt ewalm bardzo fajny

przejrzałam Twój wątek, masz śliczną i ogromną działkę i ten staw, pięknie... tylko sumaki bym wycieła, wszystkie, nie cierpię ich(nie lubię jeszcze host, powód nieznany, poprostu mi się nie pdobają, kojarzą mi się z cmentarzem), wg mnie są paskudne, sama mam kilka, pozostały po poprzednich właścicielach i zamierzam je zlikwidować na dniach, i jeszcze w dodatku trujące!!!
Przepraszam, mam obsesje na punkcie trujących roślin, bo mam małe dzieci, trzy lata temu wywaliłam dwa piękne złotokapy
a gdzie dokładnie jest ta Kryta, w prażmowie czy gdziś w okolicach?

Podczytuje po cichu wątek, a tu się okazuje, że ja też z sąsiedztwa
Dzięki Ci magnolio za tą listę szkółek w okolicy bo ja już nie wiadomo gdzie chciałam jeździć po roślinki, a tu się okazuje, że np. do Kryta mam rzut beretem. Super
Projekt ewalm bardzo fajny