No i koniec pierwszej rabaty. Jestem, wybaczcie , ale przez dwa dni tak pózno kończyłam to sadzenie, ze już nie miałam siły i zdjęc nie było, ale już sa. Mam jedną watpliwość, myślę, że użyta kora jest troche za gruba?????





Marto
piękna ta rabatka wyszła

co u Ciebie słychać szykujesz może kolejne ???

a te stożki z cisa- to jaka odmiana?

pozdrawiam

Hej! I dlatego, do jednych zaglądamy chętniej,chociaż ogródki mają mikre,a do innych prawie wcale, mimo wypasionych rabatek!
Niech każdy zajrzy w głąb własnej duszy....... dlaczego to tak?
Wszystkim,bez wyjątku, miłego ,słonecznego dnia ,i .......oby do piątku!

Hebe im ładniejsze tym trudniejsze do przezimowania ,a już bez okrycia z pewnością nie wytrzyma .Bierze go bezśnieżny mróz wiosną nadal trzeba uważać .

Mieczyki jak nabrały masy już to coś z nich będzie może ...?
U mnie też się kładły,ale to kwiat ,który lubi pełne słońce i chyba stąd takie pozycje

Miła pokaż na zdjęciu jeszcze raz tą trawkę z grubszymi ,krótkimi listkami .Tą co Asc obiecywałaś ,ze jej podrzucisz.Może znasz nazwę jej ?

Dziękuję za stylizację Idź poczytaj )))))))))

Jola a nie lepiej macierzankę? karmnik chyba za delikatny, w O., chyba mam Bonifacego, bo jak teraz byłam to z mlodego krzaczka zebralam dobry kilogram borówki, a tutaj dosłownie kilka i większe krzaczki

asc napisał(a)



Oj wcale nieprawda! Jeszcze tylko 4-6 lawend w środek, kora/kamyczki dookoła i skończone! A żywopłocik potrzebuje czasu, żeby się zrosnąć i zagęścić

A ja pod katalpą posadziłąm lawendy i było łądnie przez rok... katalpa się rozrosła i lawendzie było ciemno W tym roku wykopywałam zdechlaki..... w nowym miejscu się reanimują.... co najmniej 40 krzaków, z czego połowa wymarzła zimą......
Wiec mój zachwyt jest ograniczony .