Dziękuję dziewczyny Pokazałabym wam jeszcze moje zachwaszczone zbocze z którym sobie rady dać nie mogę, ale wtedy spać nie będziecie mogły
więc wkleję róże i trawy.
Kupiłam mnóstwo traw, które cieszą moje oczy Mam nadzieję, że w końcu uda mi się je wszystkie posadzić i wam pokazać.
Mam też kłopot W sąsiedztwie stanął duży dom i muszę czymś go zasłonić a mam tylko 4 metry od budynku do granicy, więc to nie może być nic szeorkiego. Proszę was o pomoc. Co mogę posadzić???
Czasowo rosną sobie piękne białe wiązy szczepione na pniu, ale już wiem, że są za niskie. Pod nimi posadzony jest żywopłoy cisowy, który zakryje płot.
Wracając do wiązów, a może się mylę? Może nie są za niskie i uda mi się z nich wyprowadzić wysoką koronę?
Szalenie podobają mi się takie graby, tylko nie wiem jak je wyprowadzić, co to za odmiana i czy w ogóle będę je w stanie w takiej formie utrzymać. W końcu na zdjęciu wyglądają na bardzo wysokie a trzeba jakoś po ludzku je przycinać.
Macie jakiś inny pomysł?
ja się nie stęskniłam ... tj za moim ogrodem (wiecznie mam dylemat czy używać ogrodem czy prawidłowo tj zgodnie z gabarytami ogródeczkiem ... jak rzeknę ogród słyszę od neurona "pomówienia" ... jak ogródeczek wstydzem siem bo ciumkam ... jak się nie obejrzeć ... wiesz ) ... chwastów kupa ... w lawendzie nawet ... na różyczkach mnóstwo nowych liści i pączków ... ... to rośnie ...
za to stęskniłam się za Tobą ... ile to można sobie pięty peelingować ? ...
dziś po południu miałam wreszcie chwilę, żeby dorwać aparat i coś nacykać. Czas leci nieubłagalnie i wszystko szybko się zmienia w ogrodzie. Ale psy szczekają jeszcze normalnie - (niektórzy wiedzą o co chodzi - a tym co nie wiedzą spieszę wytłumaczyć, że jak zbliża się jesień to psy u nas już inaczej szczekają - inna gęstość powietrza i niektóre dźwięki inaczej niesie )
więc tak czy owak u mnie jeszcze lato, trawy w rozkwicie, róże kwitną już trzeci raz ale nie jest to spektakularne kwitnienie, tylko słońce szybciej już zachodzi i brakuje mi tej godziny jasności. Z drugiej strony nie narzekam, bo jestem szybciej w domu.
dobra koniec gadania...
po prawej stronie rabata z bylinowymi clematisami, a przy ławce w doniczce papryka !!! nie wiem czy zdąży dojrzeć, ale zielona i tak jest pyszna.
Cleome 'Seniorita Rosalita' a pod nią łan z Lobularii 'Snow Princess'
W środkowej części Eupatorium - Sadziec purpurowy
Szarobródek syberyjski - druga po rozplenicy moja ulubiona trawa
I Rozplenica 'Big Boy' co rok olbrzymia
Miscant 'Variegatus' (nie przestraszył się zimy choć o 1/3 mniejszy )
rany ... dziewczyny zróbmy osobny wątek na KODEKS OGRODOWISKA ... ... bo tu dalej kcem o zupach i pieskach rozprawiać a głupio tak jak powyżej dekalog napisano ...
Martuś a wiesz, że z tymi cyckami to mnie najpierw wprawiłaś w zawstydzenie ... potem w rozmarzenie ...
wreszcie pokornie wytkne i przez kogo ja tu teraz o pierwsiach prawię ...
Tutaj jeszcze w tle, za Mają. Ale ile lat ma ten okaz, nie wiem
Podoba mi się bardzo, pasowałby mi kolorem, wielkością, pokrojem, ale boję się, czy dałabym radę ze szkodnikami, itp.
An-tre,Ana,Tess,Danusza,Martek- Miłe dziewczyny, dzięki za wizytę,chociaż ja u Was ostatnio rzadkim gościem.
Nadrobię późną jesienią, albo zimą.A teraz już czas do spania...... babcie tak długo nie siedzą przed kompem.
Ściskam serdecznie!
Dziewięćsiły,już rozkwitły,trzeba uciąć do zasuszenia.....
Już wstawiam, tak wygląda teraz. I wystarczyły dwa dni żeby się tak zmieniła, na trzecim zdjęciu jest jak wyglądała po przywiezieniu. Bardzo bym prosiła o pomoc bo nie wiem co robić a chciałabym ją uratować.Dodam jeszcze że dzisiaj wygląda już całkiem tragicznie ;(