Rzeczywiście tylko trochę przyprószyło ale wianek w tym "cukrze pudrze" wygląda super. A jak cyklameny zniosły te przymrozki?
A na środkowym wschodzie leży co najmniej 10 centymetrów śniegu. "Prawie" można biegać na nartach.
Nie wiem czy nie trzeba byłoby upleść jeszcze jednego wianka na drzwi a ten zostawić tam gdzie jest.
Bo to zdjęcie z bukiem, kulą i wiankiem wygląda świetnie.
Nie powinien, bo mój wianek jest pleciony ( to ten sam, który pokazywałam kilka stron wcześniej, ale po liftingu. Zahaczyłam go o ten uchwyt i siedzi mocno, a jest dość ciężki
I przy okazji takiej okrągłej rocznicy zaprezentuję 2 rzeczy, z których dziś jestem szczególnie dumna
Najpierw coś, co zrobiła moja 16 letnia córka, która pierwszy raz w życiu była na warsztatach z filcu. Wróciła taka szczęśliwa i zadowolona, pełna entuzjazmu i zapału, że cieszę się tak samo, jak ona. Nawet żałuję, że razem nie poszłyśmy na te warsztaty, ale córka obiecała mi, że mnie wtajemniczy w filcowanie
A poniżej mój dokończony i nieco zmodyfikowany od wczoraj wianek na drzwi, który znalazł się w końcu w miejscu swego przeznaczenia
W Leroy Merlin znalazłam genialne samoprzylepne uchwyty, które są w stanie utrzymać ciężar 1,3 kg, a nie niszczą powierzchni drzwi, przy ewentalnym demontażu. Mają w zestawie dodatkowe naklejki, gdybyśmy zmienili zdanie i chcieli uchwyt umieścić w innym miejscu.
Zdjęcie poniżej pokazuje, że uchwyt jest pod stroikiem, ale od frontu wcale go nie widać.
Muszę pochwalić Twój drugi wianek........ależ odmiana.....ja lubię taki minimalizm..............a zakochałam się tak naprawdę w wianku Danusi z ostrokrzewu, bo naturalny i przetrwa zimne dni w nienaruszonym stanie. Na przyszły rok sobie taki muszę sprawić.....a w tym roku????
Ładny ten Twój minimalistyczny wianek. Dlaczego przekłamany, czyżby w rzeczywistości był jaśniejszy?
Elizo nie martw się bo ja też nie mam żadnego wianka, ten co robiłam oddałam oddałam do szkoły, a teraz robię kule, które pójdą na prezent. Właściwie tak jak u Kasi przydałby się na szybko jakiś gotowiec
Ula jest dużo jaśniejszy, bo pomalowany jest białą farbą
Z pewną dozą nieśmiałości pokażę Wam mój wianek. W życiu nie popełniłam niczego podobnego, jestem pod tym względem kompletny antytalent Już w szkole najgorszym dla mnie przedmiotem byla plastyka Nie wiem co to Ogrodowisko robi z ludźmi, ale odważyłam się i własnymi rękami od początku do końca, uplotłam wianek No, nie jest to na pewno dzieło sztuki, ale ... następny będzie lepszy
i w trochę lepszym świetle
większość użytych materiałów pochodzi z naszego lasu i ogrodu
Mój wianek w kolorach srebra. Wykorzystałam to co miałam... hortensję z ogrodu, orzechy darowane, i kilka żołędzi co się uchowały z jakiegoś spaceru.
Wianek na szybko, więc może nie jest idealny, ale się rozkręcam
Piękny wianek
Ja również mam siatkę orzechów ,które specjalnie zostawiłam do dekoracji .Nie mogę tylko się zabrać ...
Powiedz mi do czego przykleiłaś te orzechy bo to jednak klej,klejem,ale orzech chropowaty i musi do czegoś się przykleić porządnie.I tak wiem,ze strasznie dużo idzie kleju przy ich przymocowaniu