Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

W Gąszczu u Tess 19:21, 27 sie 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Nie jesem zadowolona.
Citronelki za dużo, bordowej za mało.
No i traw za dużo - tak mi się wydaje.

Zastanawiam się, czy nie zrobić jednak wersji pierwszej projektu, tylko zamiast ginko bilboa dać limkę, a zamiast żółtej trawki - ctronelkę...

Gardenarium napisał(a)


Proponuję:

1 - stożki z bukszpanu od najmniejszego do największego, ten największy musi być spory.

2 - Ginkgo biloba "Pendula" - miłorząb szczepiony na wys 2 m - zwisający lub inne drzewko szczepione, nieco zwisające aby przykryć studzienkę

3 - Heuchera Caramel albo 'Southern Comfort'

4 - Heuchera 'Georgia Peach'

5 - żywopłocik formowany z bukszpanu, nieco oddalony od krawędzi kostki

6 - Hakonechloa macra 'All Gold'

7 - Jakaś inna trawka, ale wyższa od żurawek może Carex ? Carex Frosted Curls
Jego zdjęcie
Stary dom, zapomniany ogrod i ...ja na francuskiej ziemi 19:12, 27 sie 2012


Dołączył: 18 cze 2012
Posty: 1810
Do góry
Dzisiaj chcialabym Wam kogos przedstawic.... nasza emigracyjna rodzinka sie powiekszyla....
...ale nie tak jak bym chciala choc i tak jestem nieopisanie szczesliwa i zakochana....
voila...nowa ogrodniczka na francuskiej ziemi






... i kilka migawek z ogrodu, w ktorym juz prawie nic nie zostalo...
upal spalil prawie wszystko...
zamias trawy....step ...nawet podlewanie nic nie daje...
malo roslin nie uschlo a raczej nie spalilo sie... anemony to jedne z tych co dzielnie walcza z upalem...



W Gąszczu u Tess 19:11, 27 sie 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
W Gąszczu u Tess 19:09, 27 sie 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
No to teraz pokażę, co zrobiłam.
To jest tylko ustawione, nie wsadzone jeszcze.

Uwaga!
1. Trawy są różne, ale tylko tymczasowo, do ustawienia. Bo wstrzymałam się z zakupem 5 miscantów , i chyba dobrze.
2. Nie mam na razie trzeciej kulki. Wyobraźcie sobie, że to, co tam widać, to kulka
3. Bordowe żurawki mam różne (zbieranina). Kupię, jakie będą potrzebne, jak już się zdecyduję, jak sadzić
4. te odwrócone podstawki są zamiast zielonego oddzielenia żurawek (byłby bukszpan albo cis, albo nie wiem co )




Zielony chaos u Dawida 19:06, 27 sie 2012


Dołączył: 25 lip 2012
Posty: 884
Do góry
A żeby tak zielono i nudno nie było to trochę koloru.

'Nostalgie'



Kwitną wrzosy



I wciąż kwitną przypołudniki:

Zimozielony ogród przy białym domu 19:05, 27 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
kaisog1 napisał(a)

Za zgodą mamy zamieszczam też fotkę Mateusza, który czuję, że będzie opiekował się ogrodem.
Ma smykałkę




Przystojniak! Biedna Pani Mama Jak te tabuny kobiet będzie odganiać?
Ale fajne jest to, że młodzież kocha rośliny i interesuje się nimi. Miejmy nadzieje, że Mateusz nie "wygryzie" nam Sebka


Hahaha..... najwyżej Sebek będzie miał godne zastępstwo na czas wywczasów
Zielony chaos u Dawida 19:04, 27 sie 2012


Dołączył: 25 lip 2012
Posty: 884
Do góry
Potem ugorek dostał ze szpadla i wziął się trochę w garść. Teraz prezentuje się następująco:





Ogród w Holandii 19:03, 27 sie 2012

Dołączył: 09 maj 2012
Posty: 1544
Do góry




to ciekawie wygląda, zdjęcia miłe dla oka Agato, trawy urzekające
Zielony chaos u Dawida 19:03, 27 sie 2012


Dołączył: 25 lip 2012
Posty: 884
Do góry
No to po pracy, korzystając z okazji słonecznego popołudnia, wziąłem się do pracy. Na pierwszy ogień poszedł ugorek, bo trawnikiem grzech to nazywać. Wiosną na ugorku kwitną krokusy. Obecnie jest to prawie ostatnia ostoja zielonej połaci w ogródku - przegrałem bój z rodzicami.

Zatem ugorek przed pracą wyglądał tak:





Ogród w Holandii 19:01, 27 sie 2012

Dołączył: 09 maj 2012
Posty: 1544
Do góry
agata_chroscicka napisał(a)

widzę tu niemą dedykację... : )
Ciasto maślankowe z owocami 18:58, 27 sie 2012


Dołączył: 25 lip 2012
Posty: 884
Do góry
Dziękuję za przepis - ciasto jest super

Ogród na skraju sadu 18:58, 27 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
Neska napisał(a)




Jak ja kocham takie widoki
W Gąszczu u Tess 18:40, 27 sie 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Podziwiam wszystkich, którzy urządzają od zera cały ogród. Ja mam do urządzenia od zera jedną małą rabatkę, w dodatku projekty Danusia zaproponowała i inni też... i nic...

Wydawało mi się, że drugi projekt Danusi jest fajniejszy.
Teraz już chyba tak nie uważam.

Wzięłam dziś dzień wolnego i zamierzałam zrobić tę rabatkę.

Najpierw trzeba było usunąć resztę roślin, które tam sobie wiosną (bezrozumnie) rozsadzałam




Potem przesadzić do doniczek citronelki, które jakiś czas temu ukorzeniałam w skrzynce balkonówce:


Citronelka to najmocniejsza z moich żurawek Żadna mi nie padła (inne odmiany - tak).
I najlepsza do rozmnażania
Z pięciu egzemplarzy, które kupiłam wiosną, zrobiłam aż 25 sadzonek!

I jeszcze walczyłam z korzeniami jukki. Wprawdzie już kiedy ją wykopywałam wydobyłam z ziemi całe wiadro 11 litrowe kłączy. Tak mnie coś tknęło, żeby głębiej jeszcze grzebnąć, co by się upewnić, że wszystko wykopałam (bo jak coś zostanie, to potem wyrastają nowe anemiczne egzemplarze).
Wykopałam taką ilość, że kolejne wiadro zapełniłam



Kubusiowo 18:14, 27 sie 2012


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Miło się oglądało relację w podwójnym wydaniu. A rabatki poszły do przodu. Gratuluję WYKONAWCOM!!!


A to prezent dla najmłodszego wykonawcy
Kwiatki i rabatki u Elizy 17:58, 27 sie 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Do góry
Pobiegałam dzisiaj po ulubionych wątkach, bo wszystkie zaznaczone do obserwowania znikły. Pierwszy raz mi się tak zdarzyło, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i miałam okazję pospacerować po ogrodach.
Oczywiście królują wrzosy, rozchodniki i trawy, widać, że lato zbliża się ku końcowi. Chłodne wieczory i ranki, ale dni jeszcze słoneczne i dosyć ciepłe.
Wrzosy już były, więc teraz niezawodne doniczkowe...









Ogród dla roślin o mocnych nerwach 17:44, 27 sie 2012


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
Wczoraj mój Teść kupił jakiegoś nowego iglaka.
Ja paczę - Omorika

Piękna!

No i decyzję już podjęłam.
Tak jak marzył mój Mąż zrobimy sobie iglasty, pachnący "lasek", a na jego tle trzy Brzózki pożyteczne w trawach.
Mój M. wolałby żywopłot sosnowy - ale one są dla mnie takie bardziej przaśne, wiejskie, a świerki takie bardziej "miastowe", eleganckie i ogród dzięki nim wygląda na starszy.
Bardzo nie lubię widoku rzędu tych żywotników od sąsiada i muszę je czymś zasłonić.
Wszystkie obecne tam rośliny wywożę w ten weekend na wieś.

Mam zatem kilka pytań.

Proszę o pomoc zwłaszcza Danusię, bo ma żywopłoty "w małym palcu" i ogromne wyczucie estetyki oraz takich ogrodowych niuansów.

Oto mój wał:



1. Wał ma szerokość około 1,5 metra + spadek. Czy wystarczy posadzić świerki 70 cm od siatki czy to za mało?
2. Czy dwie Omoriki na jedno przęsło (mam 3 czyli w sumie będzie 6 drzewek) wejdą? Czy ogólnie nie będzie im tam za ciasno?
3. Moje osiedle domków jest nowe. Trochę boję się, że mój żywopłot będzie taki wysoki i będzie to dziwnie wyglądało. (Choć może nowi mieszkańcy tez coś wyższego posadzą?)
Oto zdjęcie osiedla obecnie:



Danusiu - czy to wszystko by u mnie "zagrało"?
Po bokach mam taki bałaganik i chciałabym tym jednorodnym tyłem (tylko Serby+Brzozy) złagodzić to wrażenie.
Z góry dziękuję za pomoc
zielonastrefa 17:43, 27 sie 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520
Do góry
Taka biedronka wpadła nam wczoraj do sypialni. Chyba się opiła tego ciemnego soku z bzu

zielonastrefa 17:35, 27 sie 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520
Do góry
a teraz dowody działania w kuchni
soki z jednej reklamówki dzikiego bzu

i z drugiej

z ciekawości z tych ugotowanych owoców zrobiłam jeszcze na próbę konfiturę. Przetarłam przez sito. Wiecie, że nawet fajne wyszło Takie inne.
zielonastrefa 17:28, 27 sie 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520
Do góry
c.d
przy schodach

kwitnące od niedawna lilie. Miały być Canovy, ale jak zwykle chyba nie są
Jedną dostała w bukiecie na ślub moja kuzynka i oszalała z zachwytu Te lilie pachną cudnie, nawet z daleka bardzo mocno je czuć
A teraz niespodzianka - miesiąc temu znalazłam pod balkonem mojej teściowej storczyka. Przestraszyłam się, że go wyrzuciła, bo ona niestety tak robi jak już nie kwitnie. Przeskoczyłam więc przez barierkę i go uratowałam. Żeby było śmieszniej, później się okazało, że ona go mogła tam wyeksmitować, bo on podobno musi mieć duże różnice temperatur, żeby zakwitł. Trudno, mam go już u siebie i nie oddam. Po przywiezieniu do domu, naczytałam się, że raczej mi już nie zakwitnie bo jest trudny w uprawie. Zaniosłam go więc na okno do spiżarni i zapomniałam. Po miesiącu odkryłam to

Pachnie obłędnie
Wiem już, że to jakieś oncidium, ale jakie? ktoś może wie? I jak z nim postępować?
zielonastrefa 17:11, 27 sie 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520
Do góry
no to skoro odpaliłam komputer i uwolniłam z iPad'a zdjęcia to proszę nowa dostawa świeżutkich widoków spod domu
moja "patyczkowa"hortensja ukorzeniana w tamtym oku wydała pierwszego w swym krótkim życiu kwiatka moja własnoręczna lubię ją bardzo

a tutaj jest ta uratowana z Kościoła przed wyrzuceniem po Wielkiejnocy. Przekwitła wiosną i zamiast odpoczywać zaskoczyła mnie totalnie pączkami

Tutaj wreszcie zakwitła zaszczepiona od znajomej pelargonia angielska

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies