Kasia wozi dzieci na obozy, z obozów, ma imieny tesciowej, robi jakiś projekt z koleżanką, dziś latała jak opętana i robiła jakieś zdjęcia przedmiotów, malowała 6 koleżankom brwi, robiła paznokcie, namawiała Witka, żeby przyszedł do nich, robiła zakupy, jeżdziła w te i nazad itd....
ja nadrabiam, one wie
Link do kompozycji z iglakami dałam nie żebyś robił rabaty wyspowe, tylko podsuwam gotowe kompozycje co z czym, bo masz już trochę iglaków.
Prosty projekt mi się podoba także, ale Pawła też
Na razie nic nie mogę zrobić, bo deszcz leje, leje i... leje. Dziś od rana mieliśmy trochę słońca, czekałem, żeby ziemia trochę podeschła, ale wczesnym popołudniem znowu zaczęło grzmieć i padać. Mieliśmy grzmoty, błyskawice, nawet grad! Trawa odrasta, robi się ładnie zielona, no ale niestety te nieskoszone na krótko suche źdźbła są nadal widoczne. Nie wiem, kiedy będę mieć dobry moment na krótkie koszenie, bo na każdy dzień zapowiadają na Podkarpaciu upały z codziennymi burzami. No i tak to wszystko na razie wygląda.
Pozdrawiam i dziękuję za pamięć!