Nie, nie - w świetnej kondycji był. Choć gdzieniegdzie nie był gęściutki, no ale przecież na trawnik z siewu trzeba czekać, aby był idealny U ciebie mogło to być cieniem spowodowane nawet - więc nie krytykuję w żaden sposób. Jednak po cichu Ci powiem że ten co z rolki kładłaś to ja bym się jednak bardziej gęstego spodziewał, no ale ja chyba zbyt wymagający jestem, a przed moim przyjazdem też już był trochę wydeptany

U mnie zawsze ten sam problem, za mało słońca, ale u klientów były zawsze wypasione.

Nie wątpię - na ulicy np. był super - bo jednak ma dużo słoneczka

gardenarium napisał(a)

Zbyszku pokaż efekty swoich zabiegów, żebyśmy do końca dowiedzieli się, jaka była przyczyna.
Pisałeś o ostrzeniu noża, więc nie brałam takiej możliwości u Ciebie pod uwagę.

Na razie nic nie mogę zrobić, bo deszcz leje, leje i... leje. Dziś od rana mieliśmy trochę słońca, czekałem, żeby ziemia trochę podeschła, ale wczesnym popołudniem znowu zaczęło grzmieć i padać. Mieliśmy grzmoty, błyskawice, nawet grad! Trawa odrasta, robi się ładnie zielona, no ale niestety te nieskoszone na krótko suche źdźbła są nadal widoczne. Nie wiem, kiedy będę mieć dobry moment na krótkie koszenie, bo na każdy dzień zapowiadają na Podkarpaciu upały z codziennymi burzami. No i tak to wszystko na razie wygląda.
Pozdrawiam i dziękuję za pamięć!

Szkoda, że przed tymi deszczami nie udało się skosić, Już by nie było śladu po suchych listkach.

Witam.
Po kilkudniowych burzach dziś nareszcie nadeszła pogoda, sprzyjająca koszeniu. Kosiłem dwa razy: raz wyżej (trawa urosła spora od ostatniego koszenia, chwasty również niczego sobie), potem obniżyłem kosiarkę i ściąłem całość na wysokość ok. 2 cm. Teraz "trawnik" - dałem cudzysłów, bo trudno to całe ściernisko nazwać trawnikiem - wygląda tak, że żal serce ściska! A miało być tak pięknie (wertykulacja wiosenna, walka z chwastami, nawożenie, systematyczne koszenie)... Eh, szkoda gadać! Teraz czekam na zieloną trawkę, mam nadzieję, że zacznie odbijać.
Pozdrawiam Trzymajcie kciuki
PS1 Na razie nie wrzucam zdjęć, bo nie mam czym się pochwalić, niestety
PS2 Zaczynam myśleć, że ten mój trawnik załatwiłem wiosennym opryskiem na mniszek i mlecz. Znajomy zrobił także wiosenny oprysk i spalił trawnik. Dziś się o tym dowiedziałem, więc najprawdopodobniej u mnie stało się to samo... Dobrze kombinuję?

Zbyszku - zbyt wysoki trawnik kosi się na kilka dni lub wyżej. Jeśli trawa jest za wysoka to do dołu nie dociera słońce i traci kolor - tak mogło być w tym przypadku także.
Ja swoje trawniki koszę na 3 cm - wysoko to nie jest - i nisko też nie, ale regularnie.
Taki trawnik podlewaj codziennie i to dużą ilością wody.
Zapraszam do obejrzenia wątku o koszeniu zbyt długiej trawy
http://www.ogrodowisko.pl/watek/732-koszenie-zbyt-dlugiej-trawy
A oprysk - także to może być jego wina. Szczególnie jeśli nie zastosowałeś się do zalecanego roztworu i dałeś gęstszy.

A na razie zostawiam Cię z myślą, że ogród wymaga systematyczności, a pierwszy pokaże to trawnik o ile o to nie zadbamy

Sebciu, Zbyszek skosił nisko specjalnie, żeby lepszy start był dla nowej trawy. Jak odrośnie obiecaj Zbyszku wkleić zdjęcia tego ścierniska na poczatku również.

Powiem tak, oprysk Bofixem czy innym herbicydem selektywnym wykonujemy na starszym trawniku (co najmniej dwa lata). Może trawnik był za młody?

gardenarium napisał(a)

Sebciu, Zbyszek skosił nisko specjalnie, żeby lepszy start był dla nowej trawy. Jak odrośnie obiecaj Zbyszku wkleić zdjęcia tego ścierniska.

Powiem tak, oprysk Bofixem czy innym herbicydem selektywnym wykonujemy na starszym trawniku (co najmniej dwa lata). Może trawnik był za młody?

Aha - już rozumiem

Witam
Dziękuję Wam Kochani za dodawanie otuchy oraz wszystkie życzliwe rady. Wklejam zdjęcie fragmentu "trawnika" (część ogrodu od strony południowej) - w pełnym słońcu pięknie widać to nasze ściernisko
Oprysk Mniszkiem wykonałem zgodnie z tym, co przeczytałem na opakowaniu, ale wydaje mi się, że mój trawnik był za młody na takie zabiegi i teraz efekty tego widać, niestety
Pozdrawiam i życzę dobrego dnia