Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 13:54, 16 lip 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Domi, Anitko-dziewczyny jesteście kochane! Dzięki wielkie za podpowiedzi. To wstąpię dziś po pracy do OBI po te preparaty, bo akurat takich nie posiadam
Anitko, cieszę się, że znalazłam tu na forum nie tylko imienniczkę, ale też miłośniczkę włoskich klimatów Dla mnie to jest cudowny kraj wzdłuż i wszerz, mimo kryzysu, który teraz ich dopadł. Uwielbiam tam wracać
Sycylia też fascynująca. W ubiegłym roku byłam w Taorminie- cudowne miejsce na wakacje
A tak Włosi radzą sobie w czasie kryzysu





P.s. A w Katowicach dziś leje z małymi przerwami.Właśnie wróciłam z miasta, bo załatwiałam służbowe sprawy i trafiłam na oberwanie chmury w momencie, jak wychodziłam z samochodu. A parasola oczywiście niet Jestem mokra jak kura, bo nie mogłam znaleźć blisko parkingu. To teraz lecę do firmowej kuchni po gorącą herbatkę i wracam do przewracania papierów
Moje spełnione marzenie Małgocha 1960 13:52, 16 lip 2012


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
Do góry
Witam was w zimny poniedziałek.Cieszę się,ze nie zapomnieliście o mnie mimo,że rzadko tu bywam.
Wczoraj miałam u siebie spotkanie ogrodowiskowo.forumowo ogrodnicze kujawiaków.Było bardzo wesoło i sympatycznie.







Ogród Magdalenka 13:45, 16 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
stychaz napisał(a)



zobacz teraz .....o co mi chodzi ...


....świetna propozycja !!!


Super !!! ja bym jeszcze dorzuciła jeden egzemplarz w rogu gdzie jest leżaczek. Myślę, ze wtedy przyjemniej by się leżało (wzrok sąsiadów )



super propozycja, też bym dorzuciła koło leżaczka, nawet 2
Borówcowy raj 13:43, 16 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Też sobie pomyslałąm o uporządkowaniu; studnie przenieś, miłorzęby są cudne, a widziałam taki o nazwie Chrobry, szczepiony na pniu i w kolorze variegata; wkleję ci fotkę; bukszpany i lawenda fajnie sie komponują, a jabłoń też bym i modrzew wywaliła dałabym tam trawy, jakies wysokie, albo fontannowe


Wojsławice - Święto Liliowców 13:28, 16 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Postawić trawkę nad i... 13:21, 16 lip 2012


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
..skorzystałam z Ogrodowiskowego przepisu juz po raz drugi... tym razem wariacja z brzoskwiniami, na dzisiejszy powrót do domu z kolonii mojej córki...do tego obowiązkowo cappuccino...mmmm...
Ogródkowy chaos u monitki 13:20, 16 lip 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
monitka napisał(a)
=

Pogoda weekendowa marna, nic się robić nie chciało...patrzcie co moja starsza córcia na poprawę chandry postanowiła zrobić może nie wyglądaja jak drożdżówki z cukierni ale wierzcie mi były pyszne



=


Że jak?? Nie wyglądają? a to ze obsliniłam monitor to nic nie znaczy??
Bajkowy ogród Weroniki 13:14, 16 lip 2012


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Do góry
Weroniko, to dla Ciebie ze specjalnymi życzeniami, by Twoje życie zawsze była otulane taką właśnie Miłością

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 13:11, 16 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
asc napisał(a)

[img size=341x480]
wciskam kanny ponownie ... poprzednio zostały totalnie zignorowane a to największy (dosłownie) mój sukces ogrodniczy ... gdybym stanęła obok ja byłabym niższa )) ...

A ja macham i ciumkam do Adasia
Kany dorodne.. masz dobrą ręke do roślin... wszystko ci łądnie rośnie... ogrodu nie poznaję....


uff...2 dni bez kompa, i chocby nadrobienie twojego wątku, to nie lada wyzwanie! juz jestem na bieżąco, uchachana, że hej i od razu pozdrawiam Adasia, co za miernik robi sukcesów twoich ogrodowych
a kanny wybujały gigantyczne, kwitnąć będą do października, a na drugi rok masz taki ich zapas, że połowę swoich bagien obsadzisz!
wiedzę ogrodniczą podziwiam, same białe kolorki jakoś nie do końca widzę, bo smutnawo będzie; weranda potrzebuje tonacji odpowiednio zestawionej i jedynej w swoim rodzaju ale to tak mimochodem, słuchaj tylko siebie i już!
Marzy mi się Siedlisko.... 13:09, 16 lip 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Do góry
AniaK napisał(a)
A dziś coś na niedzielę do kawki, ciasto drożdżowe z ogrodowiskowej kuchni, tylko z jagodami.

Przepyszne


Witaj Aniu!
Cóż za zbieg okoliczności, ja też robiłam w piątek drożdżaka z ogrodowiskowych przepisów, mój był z borówkami. Oczywiscie został spałaszowany do ostatniego okruszka.
Pozdrawiam
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 12:59, 16 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
A tu parę fot roślin i pni
świerk pospolity; cis; buk; sosna

Wojsławice - Święto Liliowców 12:56, 16 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

Mój jesienny ogród 12:55, 16 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Do góry
Klamber napisał(a)
Co ja bym bez Was zrobił, wyleciało mi z głowy a wstydziłem się pytać. Normalnie czytacie w moich myślach. W nagrodę dla Hani i Ani, mój króliczek


Jaka śliczna pyza . masz wszystko co kocham!! przestrzeń ,rosliny podobne ,, zwierzęta ,ptaki Nade wszystko te cudne łany traw, ja mam tylko jedną,, zebrusa czy jakos tak ,na nim nie skoncze bo równiez uwielbiam trawy .Przepraszam za przekrecanie nazw. Dopiero poznaje rosliny,, czerpię naukę o nich dzięki wam. Mogę byc przy tym śmieszna ale taka jest prawda i sama mnie ona bawi .Ogród to moja nowa pasja , twoja jest juz zakorzeniona Pracowity z ciebie czlowiek a warzywnik masz bardzo zadbany nie widziałam ani jednego chwasta .Tak duzy teren nie sposób obrobic samodzielnie .Jesien w twoim ogrodzie musi byc bajeczna .Warzywka też uprawiam Jesli chodzi o pomidory to w przyszłym roku tez bedzie u mnie namiot foliowy,, własnie dla pomidorów .Sadziłam je dwa lata z rzedu pod gołym niebem,były piękne i dorodne dopóki nie zaczeły dojrzewac. Wtedy łapała je jakas plamista zaraza a ja nie używam u siebie chemii Znajde sposób i nauczę się uzyskiwac plony bez chemii .Sporo nauki przede mną musi sie udac,jestem pilna i uparta nie rezygnuje tak łatwo. Takie bażanty chodzą przed moim oknem w pracy To samce są tak kolorowe .Ich obecnosc zapowiadają przybycie lisów Obserwuję to od lat .Nawet stary lis kiedys zawitał na michę pod moje okno,, co to była za sensacja dla innych Karmię dzikie koty ,, zawsze maja miske strawy u mnie . Lisek tez przyszedł sobie pojeść kiedy zjadł wszystkie bażanty,,, natura jest bezlitosna .Wracajac do twego ogrodu to jeszcze wiele mnie zachwyci jak sadzę.Jestem dopiero na 10 stronie Ptaszki masz przesliczne .U mnie sa kosy ,rudziki ,sikorki ,jastrzębie ,.jaskólki i takie malutkie ale nie wiem jak się zwą
Moje zmagania ogrodowe 12:52, 16 lip 2012


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Do góry
Witam wszystkich w moim małym ogrodowym świecie. Z racji mojego wykonywanego zawodu (jestem nauczycielką) lubię mówić, a że teraz przez wakacje nie mam do kogo, więc będę mówić dużo do Was.

Co mogę powiedzieć o sobie?

Mieszkam sobie w cudownej (naprawdę cudownej) wioseczce pod Olsztynem. Z mężem podjęliśmy decyzję o budowie tu domu. Zmagania na mojej gliniastej górce rozpoczęliśmy w 2008 roku, gdy byłam w pierwszej ciąży. W grudniu 2009 roku wprowadziliśmy się już z córcią Kingą do naszego częściowo wykończonego domu (całkowite wykończenie nas wykończy ). Latem 2010 roku odgrodziliśmy się z jednej strony od sąsiadów i zaczęło się wyznaczanie miejsca w ogrodzie, nawieźliśmy ziemi, żeby cokolwiek urosło. Szczęśliwie okazało się też, że do córci dołączy braciszek albo siostrzyczka, a że ciąża nie przebiegała prawidłowo musiałam wystopować i cały sierpień leżałam. We wrześniu wróciłam do pracy, ale musiałam się oszczędzać i nie mogłam nic robić w ogrodzie. Nakradłam parę skalniaków od mamy, kupiłam ukochaną jukę i klona palmowego, trochę tulipanów i krokusów i tyle. Klon palmowy przeżył zimę, natomiast nie przeżył wiosennych wiatrów. Wiosną 2011 roku oprócz pierwszych kwiatków pojawił się też Karolek. Synek jest dzieckiem wymagającym ciągłej uwagi, więc trochę mnie ogranicza w pracach ogrodowych, za to córcia miłość do roślinek ma po mamie. Mąż jest superpracusiem, realizuje wszystkie moje pomysły (nie tylko ogrodowe, ale również te domowe) i jakoś wspólnie tworzymy nasza przestrzeń.

Skąd taki tytuł?

Forum czytam już od jakiegoś czasu, znam doskonale większość Waszych ogrodów, nie zawsze zostawiam wpis, ale najczęściej mam mało czasu. Jestem pod wielkim wrażeniem patrząc na ogród Szefowej, zmiany u Sebka, rh u Bogdzi, roślinność u Monteverde i nie starczyłoby mi czasu na wymienieniu wszystkich cudowności. Czytałam o różnych stylach w ogrodzie, o sadzeniu plamami, wyborze grup roślin, o żwirkach, o kancikach, o roślinach wyższych i niższych, wiśni umbro coś tam, ograniczaniu się do kilku kolorów itp. Wszystko rozumiem, ale swój ogród traktuję jako odskocznię od pracy. W pracy jestem staranna, dokładna, zaplanowana i dobrze zorganizowana, tam mam zasady, których nie łamię i musze mieć miejsce, w którym jest trochę nieładu i koloru jako oderwania od często szarej rzeczywistości. Dlatego nie mam kancików, „plam”, kulek bukszpanowych (choć kanciki i kule mi się podobają). W którym wątku, ktoś określił, ze nagromadzenie różnych gatunków i kolorów wprowadza chaos i tak jest u mnie. Początkowo miałam dać taki tytuł wątku: „Ogarnianie chaosu”, bo i w szkole chaos, w domu chaos i w ogrodzie też, a ja to wszystko muszę ogarniać. Jednak zostałam przy nieogrodowiskowym ogrodzie, bo choć wiem że komuś może wydawać się to wszystko przypadkowe, ale nie chcę tu nic zmieniać, bo taki ogród kocham. Jedyne co mam po ogrodowiskowemu to miłość do żurawek, choć te w sumie mam tylko w różnych odmianach Wiele rzeczy mam jeszcze niewykończone, nie mam z przodu ogrodzenie, z jednej strony domu nie mamy nawiezionej ziemi, błyszczy się tylko glina, więc będziecie też świadkami jak zmienia się moje otoczenie.

Po co więc pcham się na Ogrodowisko?

Pokochałam to miejsce, codziennie sprawdzam co nowego u Was. Lubię spacerować po czyichś bardziej ułożonych ogrodach, lubię podpatrywać czyjeś pomysły, wiele rozwiązań jest bardziej praktycznych niż moje pomysły. Liczę też na Waszą pomoc przy pielęgnacji roślin. Nie znam się na tym za dobrze, czasami nie wiem co okryć, co wykopać, co przyciąć i tu mam nadzieję że mi pomożecie .
Zdjęcia mam jakieś pojedyncze (jedyną zasadą panująca w moim ogrodzie jest brak chwastu, niestety zdjęcie tego nie potwierdza, ale chwilowo nie mam innego), to jakieś sprzed tygodnia, nie ma całości, postaram się to nadrobić wieczorem.

Do zobaczenia.




Radosna twórczość Ani 12:50, 16 lip 2012


Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 614
Do góry
I troszkę z bliższej perspektywy. Zobaczcie na moje pamidoroooo. Jak na nie teraz patrzę to śmiać mi się chce, że kupiłam do nich jako podpory 50cm patyki bambusowe o średnicy około 1 cm. Aktualnie są wspierane na połamanych trzonkach od szpadli, łopat i wideł.
Mój kawałek raju 12:48, 16 lip 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
AgnieszkaBK napisał(a)
Pomidorki jak zawsze masz super. Moje będą później, bo rosną w gruncie. Czekam na nie z wielką ciekawością, bo to nowe odmiany kupione tam gdzie radziłaś. Nasiona wzeszły można powiedzieć w stu procentach. Trochę je później zmarnowałam, bo nie zacieniłam okna i przegrzały się w doniczkach... ale odratowałam

Agnieszko a czy aby te wszystkie odmiany nadają się na gruntową hodowlę, tak pada? u mnie właśnie deszcz i w nocy też popadało a temp.17 st., i nieprzyjemny wiatr
Radosna twórczość Ani 12:45, 16 lip 2012


Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 614
Do góry
muszę tę palisadę plastikową usunąć. Nie wiem tylko jak się do tego zabrać - boję się, że kora będzie wszędzie tylko nie na skalniaku.

Prawa strona działki została w tym roku odrobinkę zagospodarowana - została jeszcze lewa strona - ostatnie zdjęcie
Moje poletko 12:41, 16 lip 2012


Dołączył: 08 sie 2011
Posty: 2341
Do góry
Celinko, spóźnione gratulacje 200 stron

Radosna twórczość Ani 12:40, 16 lip 2012


Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 614
Do góry
OJJ, nareszcie chwilka czasu aby dodać kilka fotek. Troszkę się ochłodziło więc zjechaliśmy z działki do domu
Wojsławice - Święto Liliowców 12:40, 16 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies