a w samym rogu powstało na wiosnę bagienko , które w naturalny sposób zbiera nadmiar wody z mojej działki . wiecznie było tam mokro a odkąd wykopaliśmy bagienko teren się osuszył bez przekopów i melioracji . całe lato stoi tam woda . nie jest to może wystawny zakątek ale za to dziki i naturalny - lubię go
Ale się pośmialam jajeczka odnalezione, akcja vel mormoni ustalona, stojaki na powojniki unicestwione
Ja też się piszę na akcję, a dowodzącą będzie oczywiście szefowa
Wodzu prowadź!
Ev wodzem jest Danusia
Mi wystarczy dymek z komina puścić i stawiam się na wezwanie zawsze i o każdej porze pod warunkiem , że odległość do 200 km, większe odległości po uzgodnieniu
No, przecież... To byłoby najgorsze fopa w moim życiu.. Wódz jest tylko jeden
PS.
Madżenka, a o ile wcześniej trzeba uzgadniać...?... Te odległości...
No...
to teraz kwadratura koła czyli prostolinijność falistości..
Jak z galimatiasu zrobić mętlik
Oto co mi wyszło... po konsultacjach z Madżenką. Pracujemy nad kształtem rabat Najpiękniejszy fragment - a prawy górny róg - autorstwa Madżenki jest NIE DO RUSZENIA
Niewinnie wygląda, ale to piękna żwirowa śnieżnobiała rabata oszczędna w nasadzeniach... Na razie jest niebieska - żeby wyostrzyć zmysły...
Reszta bazgraniny moja....Jak widzicie fal tu nie ma, ale kwadratów też nie! Osoby o słabych nerwach proszone są o odejście od monitora.. ... z daleka wygląda lepiej legenda:
Niebieskie kółko - już wyjaśniłam
zielone punkty - bukszpany na żwirowej rabacie - kształt już istniejący.. do ruszenia, aczkolwiek niechętnie.. Punkt zapalny ściślej ; główny punkt zapalny w wersji 1 i 2 - to kształt rabaty przy tarasie...
1. istniejący - rabata żwirowa z bukszpanami
2. wklęsły
albo tak jak na planie - wklęsły zachodzący na taras, żeby zapewnić bezpośredni i bliski.. naprawdę bliski kontakt z naturą... Może tam być drzewko dające cień, co nie jest bez znaczenia - bo czego jak czego, ale słońca Ci u nas dostatek...... Może być to drzewko, acz nie musi...
nasz wabi się Figo i jest z nami już 10 lat ..faktycznie tak jak wspomniałaś u kasik nie czuć go " psem' ale ma jedną wadę.. strasznie linieje trzeba go prawie codziennie wyczesywać szczególnie wiosną. Teraz zaczyna łowy na jeże jak wyczuje to już kaplica przynosi w pysku i zakopuje ot taki charakterek
Tak Aniu to te, co widziałaś i pytałaś które to ich życie
Najpierw były białe, potem zielonkawe, potem różowieją i teraz znowu nowe białe
Zasilałam parę razy magiczną siła do hortensji
Ale się pośmialam jajeczka odnalezione, akcja vel mormoni ustalona, stojaki na powojniki unicestwione
Ja też się piszę na akcję, a dowodzącą będzie oczywiście szefowa
Wodzu prowadź!
Ev wodzem jest Danusia
Mi wystarczy dymek z komina puścić i stawiam się na wezwanie zawsze i o każdej porze pod warunkiem , że odległość do 200 km, większe odległości po uzgodnieniu
Ale się pośmialam jajeczka odnalezione, akcja vel mormoni ustalona, stojaki na powojniki unicestwione
Ja też się piszę na akcję, a dowodzącą będzie oczywiście szefowa