ba, ale tu wyzwanie!! jak uda ci się, zapiszemy cię w księdze Guinnessa!!! toż to wyczyn z tym Witonim, zacz on płożący jest, a ty go w górę!
rabaty piękne, nie wiem, po co wyszukiwać eleganciej, jak jest swojsko, naturalnie i zachęcająco, Ja odbieram twój ogród jako cud natury, wszystko piękne, naturalne i radosne
A to moja Wiltonii przysposabiana na choinkę... Ciekawe, czy dożyję efektu końcowego ...???
Ten jałowiec ma spore roczne przyrosty, tylko dość wiotkie. Powodzenia życzę
ba, ale tu wyzwanie!! jak uda ci się, zapiszemy cię w księdze Guinnessa!!! toż to wyczyn z tym Witonim, zacz on płożący jest, a ty go w górę!
rabaty piękne, nie wiem, po co wyszukiwać eleganciej, jak jest swojsko, naturalnie i zachęcająco, Ja odbieram twój ogród jako cud natury, wszystko piękne, naturalne i radosne
To nie jest takie trudne bo ten jałowiec po prostu spada w dół bo się płoży.Taką gotową choinkę ma Rysio,moja koleżanka miała prowadzoną i u niej widziałam jak to jest zrobione .Na jednym chyba tylko mocnym kiju powiązane i tak już zostało