Jabesko, moje wspaniałe psinki to:
ASANA to sunia z pełnej krwi i kości YORK.
W skrócie mówimy na nią Asia, ja nazywam ją Myszka, Pchełka. Ma 5 lat, waży niecałe 2 kg. Kocha wszystkich ludzi i jest niesamowitą pieszczotką. Chciałaby aby cały dzień ją głaskać. Warczy tylko na mojego męża który ją dyscyplinuje i "gryzie" najmłodszego syna Łukasza, który jej czasem dokucza. Nie można jej na wszystko pozwolić, bo dasz jej palec to będzie chciała całą rękę. Mieszka i wygrzewa się w domu.
KAZAN to OWCZAREK ŚRODKOWOAZJATYCKI -"niewiniątko"
Mamy go niecały rok. Jest wspaniałym przyjacielem. Pilnuje domu i ogrodu. Nie lubi obcych zwierząt- ostatnio zagryzł młodą kurkę która sąsiadom uciekła do naszego ogrodu. Taki ma instynkt

Gdyby to była jego kurka to by jej pilnował

Jest dyscyplinowany ze względu na masę i siłę i zaczyna słuchać, szczególnie męża. jak nie posłucha ma karę, ale znosi ją potulnie. Biega luzem w ogrodzie i podlewa małe tujki oraz je podgryza. Już wymienialiśmy. Zabezpieczaliśmy sznurkami, ale spryciarz dolatywał do nich i nauczył się przechodzić pomiędzy.
Za to innych kwiatów które mam w donicach nie rusza.
Oba kocham bardzo, chociaż czasem muszę na nie pokrzyczeć.