Proszę o pomoc - coś się dzieje z niektórymi moimi thujami Smaragd. Na dzień dzisiejszy tak wygląda 5 egzemplarzy rosnących obok siebie. Żyjątek jeszcze nie zauważyłam. Przeczytałam cały ten wątek i trudno mi nadal stwierdzić co to może być Z góry dziękuję za identyfikację i pomoc!
I hortensja która przemarła, została wyeksmitowana, z odjkrytymi korzeniami leżała w cieniu aż zobaczyłam że ma pąki i została ponownie wsadzona do ziemi, podobnie jak jej 4 koleżanki...
Liliowce na tle liści piwoni. NIech sie cieszą bo zostaną jesienią posadzone w inne miejsce, nie widac kul bukszpanowych
Tu jest posadzonych 5 kul bukszpanowych
A tu wreszcie lliowce zółte które są żółte.... Na zdjęciach tego nie widać ale są takie delikatne...
Lepszy taki wiatr niż kule gradowe wielkosci piłek golfowych lub jajek kurzych..... najbardziej to mi żal jabłonki...... ale trudno.... Za to w szkalarni pojawił sie pierwszy dojrzaly pomidorek...... do foto nawet go z błota umyłam....
I aby być w końcu ogrodowiskowa......zakupiłam to czym zyje ogrodowisko.... (bo żurawki już mam, a i ze 4 cisy też rosną.... trawki też....hortensje)... zadołowałam.... i czeka na posiłki w postaci mamy Czyli 260 sadzonek bukszpanów.... będą obwódki... Ogrodowisko - ogrodowiskiem, ale na kulkowanie mnie nie namówicie...mam kilka nędznych kulek..i o te kilka za dużo.... będzie żywopłocik....
I taka lelija mi zakwitła.... i kolejne liliowce..ale tyle na dziś..... basen jest...tylko nie ma kiedy do niego wleżć. WIęc tylko denerwuje
Dziekuję, że wpadacie na mój skromny wątek
Odpiszę i wstawię parę fot jak wrócę, bo jutro rano wyjeżdżam na parę dni(chyba) do Belgii.
Więc "do zobaczenia"
A ten fragment mi się już podoba. Macierzanka z lawendą dają czadu.
Czy widzicie jak mi perowskie po prawej stonie urosły???
A tu rabatka na tle grabów. Tylko dlaczego złotokap:
1. wygląda jak pijany
2. Nie kwitł!!!
Jak się dalej będzie tak zachowywał w przyszłe lato zostanie wyeksmitowany i zamieniony innym drzewem. Otrzymał pierwsze ostrzeżenie
Witam Ogród jest moją pasją. Praca w nim mnie relaksuje, odpręża i dostarcza mnóstwo radości. Swój ogród tworzę od pięciu lat i nie wiem czy kiedykolwiek uzyska on skończoną formę, bo jak wszyscy szaleni ogrodnicy lubię przesadzac rośliny z miejsca na miejsce.
Witaj ! Oj pięknie u Ciebie .... Już od pierwszych kroków... Pozdrawiam m
Fakt zebrinusy szaleją. Sadzone we wrześniu ubiegłego roku, fajnie się zadomowiły
a tu zebrinusy z liliowcami. Co ciekawe rosną trzy i każdy jest innej wielkości.
Iza przed zebrinusami zaczynaja kwitnąć liliowce. Po prawej małe żólte to pięciornik. Nie za bardzo za nim przepadam ale bedzie mocno cięty w kulkę mam jeszcze baldoróżowe i te są ladniejsze