Gabrysiu, Anitko, dzięki za odwiedziny

Wczoraj trochę pogrzebałam w ogródku, wcześniej głównie zjadaliśmy owoce i groszki i KUPOWAŁAM - znowu

Tawułki moje też kwitną, muszę zrobić zdjęcia

Lubię je

A zmiana - lubię zmiany

Tamten tytuł był do bani, teraz wiadomo czego można się spodziewać
Sałata lodowa dała czadu, rozdałam większość sąsiadom dookoła

Tylko główek nie zawiązuje - nie wiem czemu, może jeszcze dłużej musi rosnąć??
Groszki, groszki - te wysokie na płocie mają już ponad 1,8 m wysokości

Klęska urodzaju, też rozdaję sąsiadom
Ciemiernik korsykański odbił od korzenia

a wszystko przez to że nie hciało mi się opróżnik doniczki i sobie stała na tarasie...
Tego nabytku z Oświęcimia jeszcze nie pokazywałam - agapant - uwielbiam

W ub roku kupiłam podobnego (35 zł), ale w tym roku nie zakwitł. Ten kosztował 14,9 więc mam nowy
I z bliska - jeszcze nie kwitnie:
Lilie przy wejściu nadal cieszą:
Pomidor i cukinia w skrzynce kwitną, wezmę je pod Augustów - w skrzynce nie przeżyją bez podlewania, a jak tam je przesadzę będą miały szansę przetrwać
Obkulkowany (z grubsza) wrocławski bukszpan variegata:
Rabaty z tyłu - za domem - kolorowe żurawki prawie jak kwiaty:
Duża hosta zakwitnie - zostawiłam tej też kwiatostany:
Pomidorki gruszkokształtne, żółte (pear shaped) - pewnie dojrzeją niebawem:
I borówki