ell napisał(a)

Elu co to sa te błyszczące listki - ja ma podobne gardenii czy to możliwe że to gardenia ?

pozdrawiam

Ell piekny nowy avatarek ,ogród jak zwykle podziwiam ,pozdrawiam

irena_milek napisał(a)



Elu wspaniałe zdjęcia prezentujesz, te ze spotkania i te z ogrodu...
Tu mi zestaw się spodobał taka różnorodność form...
Pozdrawiam

piękne, ale szczególną uwagę zwróciłąm na paproć, co to za odmiana?

Podrzen żebrowiec jest piękny a w tym zestawie to już cudo po prostu! Wpisuje go na moja listę zakupów!! Pozdrawiam M

Mam nadzieję Elu , że będę miała przyjemność pozać Cię u Alinki pozdrawiam

ell napisał(a)

Dziekuję Bogusiu. Andrzej sie postarał - gdybym musiała je robić sama, to pewnie byłby artystyczny nieład jak na schodkach zachodnich z polnych kamieni.

Bogdziu - u mnie juz końcówka przetworów, bo się wykończę. zrobię jeszcze soczki z czarnego bzu i może jak sie uda to ususzę grzyby i koniec w tym roku - no może jeszcze kompoty ze sliwek.


wystarczy tego dobrego

Wow Ela, jesteś dla mnie niedoścignionym wzorem perfekcyjnej pani domu. Nie dość, że tyle tego dobra wszelakiego, to jeszcze jaki piękny porządek masz w swojej spiżarni. Chyba jutro się zmobilizuję i zrobię jakiś ład u siebie, bo mnie zawstydziłaś

Dziekuję, że do mnie zaglądacie nawet wtedy kiedy mnie nie ma

kasik778 - tak to paciorecznik.

Celinko - dojrzewa i to szybciutko. Dzisiaj próbowalismy te jasne - są pyszne i bardzo słodkie, a myslałam, że w Polsce to niemożliwe.

Wando - dziekuję i cieszę się, że hosty dotarły na miejsce Mam nadzieję, że spodobają się Tess

Gabrysiu - "Kompozycja rojnika, cyklamena i paproci ze zdjęcia śliczna. " - ha, ha ,ha - uśmiałam się. Jak wszyscy wiemy zdjęcia kłamią, a Ty widziałaś to na własne oczy.

Moniko - dzieki - jak widać zmiany to już coś ...rośliny rosną i wypełniają puste miejsca - zaczyna mi się to podobać.

Mira - masz rację to gardenie, ale w tym roku nie chciały kwitnąć, bo było jednak za sucho, ale zaczynają wypuszczać pąki, więc może nic straconego.

Krysiu bardzo dziękuję za odwiedzinki

Syla ja tez mam taką nadzieję, ale nie wiem jak będzie - czy zdąże na to spotkanie - bardzo chcę się z Wami spotkać, więc dla chcącego podobno nic trudnego

Dzisiejszy dzień zaliczam do b.udanych. Jak zwykle nie usiedzieliśmy w domku i wybraliśmy się na konkurs bukietów zielnych do Podstolic.

Przepiękne bukiety i kościół jakich mało.