Boskie te hortensje. U mnie przemarzły. Odbiły, są liście, nawet bujne, ale tylko z jednym marnym kwiatkiem, więc trochę się boję je kupować.

O Boshhhhhhh! Ciekawe czy oni je (i jak) okrywają? Marzę o takim bikolorze na jednym krzaczku - u mnie nie chce wyjść mimo barwionego nawozu :/

ten wielki cis z szarłatem mi się kojarzy z pewną częścią ciała, nie powiem jaką

Dla lubiących red baron

Begoniowe obwódki szaleją

trawkki

To coś piękne było ale tabliczki nigdzie nie widziałam.

No to czekam na fotki z bliska Ja też dziś wrzuciłam aktualne fotki mojego ogrodu.

arcobaleno napisał(a)

O Boshhhhhhh! Ciekawe czy oni je (i jak) okrywają? Marzę o takim bikolorze na jednym krzaczku - u mnie nie chce wyjść mimo barwionego nawozu :/

Ogród botaniczny jest świetnie położony, otoczony starymi wielkimi budynkami, wielkimi drzewami, żywopłotem cisowym i murem w niektórych miejscach. Zatem te które były w takich miejscach tak kwitły, te które zwykle mają cieszyć oko przechodniów przy ażurowym płocie wyjątkowo marnie wyglądały.
Nie wiem czy je okrywają, bo nigdy zimą w OB nie byłam W tym roku przejdę z ciekawości koło tego płotu

Enya - da ich urody warto poświęcić im czas i opiekę. U mnie otrzymają kożuszki w tym roku takie, ze nie wymarzną

No ja jestem wielką miłośniczką traw, red baron u mnie w dużych ilościach. Pisałam już, że na wiosnę lub jesienią mogę się podzielić , kto chętny?

Ślicznie kwitło to :


Ulubiona dolsperma Ani ASC

Czubki eucomisa

Moja pluskiwca nie kwitnie a miała być taka

Rodgersja

Bergenia szalała

Lilie wodne

Maleńkie cisowe kuleczki... Jak ja dawno tam nie byłam.... Fajnie jest pooglądać... nawet red baron mi się podoba....