Jolu widzę, że po mimo takiej zimy róże pięknie u Ciebie przezimowały i czarują swym wdziękiem
Przemku, muszę Ci powiedzieć, że jestem pełna podziwu dla moich roślinek, które z moją pomocą (a niektóre bez) udają, że tej zimy nie było I dzięki im za to.
Dzisiaj walczą z okropnym wiatrem i ulewami, które nadchodzą z napływającymi czarnymi chmurami. Jak tak dalej pójdzie, to nie wiem kiedy będę miała szansę do nich zajrzeć.
A tak już zaczęły kwitnąć dalie
Regenerowany stary bukszpan. Ładnie odbija, ale przed nami dłuuuga droga mam nadzieję, że coś z niego będzie... Może lepiej było nie brać, a poprostu skupić się na tych kulkach co mamy? kiedyś przecież też tak urosną