Cudne te twoje powojniki. Uwielbiam je.
a ten , co to za odmiana ?

Grujecznik jeszcze mi się marzy
Fajne oczko powstaję.
bodziszki łądniutko kwitną. Potem one nawet z liści fajnie wyglądają. Ja je lubię

Ciekawie zapowiada się suche oczko. Drzewa dobrze Ci rosną i pewnie cieszą? Masz swoje ulubione?

Asia, ślicznie jest u Ciebie i bardzo lubię ten klimat przyogniskowy, widać luz, takie fajne miejsce do posiedzenia i popatrzenia w ogień, w gwiazdy. Ależ Ci wszystko pięknie rośnie

No znowu te śliczne zdjęcia, a nie mam czasu, żeby nad nimi podumać. Zapisałam sobie kilka na spokojniejsze czasy.
Fajnie świeci sesleria na rabacie. A ja jej ciągle nie mam, koleżanki forumowe wykupiły

Kasiu, dwa dni po tych ostatnich fotkach już widać różnicę, szczególnie przy różach.

Daria, jak patrzę na tempo wzrostu chwastów, to też mi się nie chce . Ale i tak idę tyrać. Dziś tylko godzinę pieliłam, bo deszcz się rozpadał. Wczoraj i przedwczoraj też padało (lało), więc roślinki podlane.
Rabata z pniami dziękuje

Ewa, dziękuję . Masz rację, nie mogę się doczekać buszu .

Dla Was Gartenprinzessin Marie-José

No, no idealny trawniczek.
Piękny powojnik.Co to za odmiana ?

Agata, wcale się nie dziwię, że zdjęć nie pokazujesz. Gdyby u mnie tak wyglądało to bym każdą chwilę spędzała na gapieniu się i miałabym w nosie to gdzie leży telefon czy aparat.
Na tych pierwszych zdjęciach to już rozanne tak się rozpędza? I co on ma za trawę po prawej?

P.S. A w temacie kotów - Wy macie koty domowe, oswojone, nakolannowe i głaskane. Ja mam dzikusa. I bandę dzikusów sąsiednich. Łapaliśmy to całe towarzystwo w celach sterylizacyjnych. Do klatki-łapki, transporterów, jedną kotkę nawet do namiotu Przeważnie kończyło się krwawymi obrażeniami po pazurach kot domowy ma jednak inną mentalność niż ten wolnobytujący.
Ale optymistyczne jest to, że Sfochowana hrabina już w całości włazi do klatki w celach konsumpcyjnych. We wtorek wielki dzień - łapanie kota na przegląd

Piwonie śliczne, a powojnik jeszcze ładniejszy

No super. Bardzo mi się podoba twój ogród, rośliny.
Wszędzie porządeczek.
Będę tu zaglądać

Skosiłam wczoraj nowy trawniczek, wygląda na to, że się przyjął po skoszeniu też całkiem ładnie wygląda nie podlewam go już codziennie.

Powojniczek zaczyna kwitnąć, to jego pierwszy raz już mi się podobają jego kwiatki.

I połączenie piwonii, kosaćca i przywrotnika, podoba się! tylko wszystko za blisko siebie posadzone ale to w części ogrodu, która czeka na przeróbki więc to się skoryguje.