Irenko ta rabata cudna oj cudna Ci wyszła i reszta ogrodu oczywiście też ,podziwiam i oczy cieszę
też ją lubię Krysiu, a za lat kilka będzie nie do poznania i w tle widać rabatę z rh, część ogrodu Bożenki u mnie
tam jeszcze na brzegu dołożę trawy, niższe i może jeszcze coś
Zdjęcie doniczek - szt. 5 wysokość ok 5-6 cm(malutkie) - idealnie pasuja do szklarenki
I tutaj ostatnia zdobycz ze szpermarketu.....przemalowana na biało - będzie służyć nam jako paterka na owoce za duża nie jest.......
PRZED
PO
jak tak teraz patrzę to chyba jednak troszkę ją przetrę, gdzie te spiralki...........jak znajdę chwilkę to dzisiaj
Zdjęcia podpór do hortensji wstawię jak umiejscowię je na miejscu, póki co pada więc nie szybko
Takie tam impresje ogólne dla podglądaczy. "Detale" odkładam na później.
Chyba powinna zmienić nazwę na "Ogród z dziewannami".. Dla niektórych maja złe konotacje tzw. wiejskie (jakby to było coś złego, większość roślin jest "ze wsi" ), ale u mnie bardzo "robią ogród". Przez swą wielkość, a potrafią dorosnąć do ponad 2 metrów, przyciągają uwagę.
i jeszcze raz...
pergola - po obu stronach posadziłam te róże New Dawn, no i czekam na szybszy ich rozwój i mocniejsze kwitnienie...
a tu już po przejsciu przez pergolę do 'stawku' - w tym roku grzybienie białe jeszcze nie kwitły i pewnie juz nie zdążą...
pozostałę fotki też obejrzałam i widoki nieziemskie, ale to tutaj tak dopracowane, naturalne piękno i praca ludzkich rąk, pięknie to się połączyło
pokazuj dalej, widoków masz masę i tyle ciekawych miejsc w ogrodzie
Dziękuję Haniu za dobre słowo, to dla artysty największa zapłata.
Tą serię zrobiłam przyjaciółce do kuchni w jej nowym domu. Obdarowana była cała w skowronkach. Doceniła ciężką pracę.
Z prawdziwą przyjemnością przejrzałam ten wątek. Jest wśród nas wiele pozytywnie zakręconych osób. Nie siedzimy w fotelach przed telewizorem (no chyba, że akurat leci "Maja w ogrodzie") tylko żyjemy na maksa. Super obrazy i serwety. Ręczne ozdoby na choinkę są niepowtarzalne. I to jest takie niezwykłe w naszych pracach, że są jedyne w swoim rodzaju. Bo tą samą rzecz, każde ręce zrobią inaczej.
Moją pasją zaraziła mnie koleżanka i jestem jej za to wdzięczna. Wiele moich prac podarowałam i nie zrobiłam zdjęć. Tutaj chcę się pochwalić niektórymi z nich. Haft krzyżykowy wiekszości z nas kojarzy się z poduszami wyszywanymi grubym krzyżykiem. Moje prace są troche inne.
To moja największa duma. Tutaj na wystawie w Stargardzkim muzeum
Od tych obrazów zaczynałam moją przygodę obrazów malowanych igłą
odwiedziliśmy Wojsławice,; ten obszar i roślinność tam zgromadzona, zawsze wywierają ogromne
wrażenie; zachwycaliśmy się głównie drzewami, mój M. je kocha, a parę z nich rośnie u nas, choćby
daglezja, która tam sięga nieba i nie umiem sobie nawet wyobrazić, że kiedyś u nas taka będzie;
metasekwoja, mamutowce, świerki, które są takie wielkie, miłorzęby, no i magnolia parasolowata, tu
zobaczyłam, jakie to ogromne drzewo; jak rozrosną się moje 3, to strach myśleć!!
ale najbardziej zachwycałam się cedrem libańskim, jaki wielki i piękny, a szyszki bajeczne, białe
a to parę ujęć, które umieszczam u siebie, z sobą włącznie
Jakie magiczne miejsce ,a zdjecia przesliczne z twoim udziałem Irenko .Nie dziwie sie ze M kocha drzewa I nie tylko poprzez ich własne piękno Otaczajace je silne pole energetyczne wplywa na dusze , na emocje .Ich magia oddziałowuje na człowieka pobudzajac badz uspakajając, martwiąc lub ciesząc wywołuja tez mysli i uczucia ,łagodzą stresy .Długo jeszcze mozna wymieniac dobroczynny z nimi kontakt .Twój M wyczuwa to instynktownie jestem tego pewna . Piekne wycieczki sobie robicie ,tyle dobra w jeden dzień