U mnie sucho, choć glina z piaskiem (nie wiem jak to mozliwe, ale badalismy i wyszla gleba gliniasto-piaszczysta). Sucho. Ziola sie udaja

Magnolio dzieki, nie bede Cie klopotac, poszukam - moze akurat znajde

pozdrawiam serdecznie!!

poszukaj,a w razie czego daj znać.
Przy glebach gliniastych ( zwykle piasczyszto- glinastych ) bywa że są to jednak gleby suche.
W takim przypadku jest z tym troche kłopotów- w mokre lata rośliny łapią grzyby jak w ciężkich glebach, a w suche cierpią od suszy jak w lekkich, a jednocześnie ziemia potrafi być twarda jak skorupa.
Wtedy najlepiej jest metoda prób i błędów stosować różne metody i dla ziem ciężkich i lekkich. Sucholuby napewno sadzić na skarpach lub małych górkach, wilgocioluby w dołkach.
I dawać kompost, kompost, kompost co poprawi strukturę ziemi. A, no i nawozy zielone- gorczyca, łubin, żyto na zimę.

Potwierdzam, sucho strasznie. Woda słabo wsiąka. Dlatego m.in. załatwiłam moje bukszpany ubiegłoroczne - codziennie podlewałam, ale woda nie wsiąkała - dopiero jak zaczęły umierać zobaczyłam że wilgotno jest na wierzchu, a potem sucho... I twardo... Pod rośliny staram sie dawać dobrą ziemię z worka, ewentualnie mieszać moją z workowaną... i jest lepiej.
Dzięki za rady!

pozdrawiam!

3 lata temu brzoskwinia była łysym patyczkiem. Nie do pomyślenia, ale ona rocznie ma ponad 1m przyrostu!
Posadziłam ją bez sensu, bo od południowej strony domu, by miała ciepło, ale w świetle okna

Okna w kuchni praktycznie nie widać w tym roku


Brzoskwinia musi odejść Mimo owoców - ma ich sporo, nadal niedojrzałe... ciekawa jestem kiedy będą i czy będą smaczne?

Wymyśliłam jednak, że zetniemy najpierw połowę drzewa - chyba możemy? Przeżyje tę operację?



Część z lewej strony do ścięcia... czy prawa mimo pochylenia da radę?

Niespodzianka - na wiśni Umbraculifera Myślicie - jadalna?

Poszerzyłam rabatę przed domem - znów zabrałam M kawałek trawnika
Rozchodniki rozrosły się na tyle, że zagłuszyły lawendę która od wiosny prawie nie urosła w tym miejscu
Jak będzie trochę bardziej mokro, poprzesadzam lawendę ze 30 cm do przodu

Czekam na Młodą, wyjechali dopiero przed 16tą, a ja liczyłam że koło 17tej będą w domu... a tu guzik, jeszcze ich nie ma

Miłego wieczorku!!

Karolinko, u mnie też jest wisienka. I widzę pnie Twojej brzoskwini bokiem znowu.

I wiśnię też widzę bokiem.

Zjadłam tę wisienkę, całkiem smaczna. Jeszcze żyję
Hmm dziwne... nikt więcej nie zgłaszał że tak widzi... może coś z ustawieniami? A w innych wątkach widzisz ok?

pozdrawiam, dobrej nocy!

Młoda wykąpana, w końcu padła, nie wiem jak jutro wstanie do przedszkola...

Młoda w przedszkolu Dyżur ma jej ulubiona "ciocia", więc chętnie została mimo że z jej grupy nie ma żadnego (!) dziecka! Czy ci ludzie nie pracują? Wszyscy mają dziadków którzy całe wakacje chętnie się wnukami zajmą? Hmm...

Dałam Teściowej różę angielską - tę wczoraj kupioną - kremową, prawdopodobnie 2 były takie same.
Plus worek ogórków, fasolki, trochę buraczków, ziół, od razu miejsce w warzywniku się zrobiło

Fajnie że dzisiaj piątek. M wraca z Wawy I weekend!! Błogie lenistwo

Miłego dnia!