Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Cis - Taxus 16:43, 10 cze 2012


Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468
Do góry
Witajcie, czy to normalne, że tegoroczne pędy przewieszają się? Czy trzeba czymś je wzmocnić?
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 16:39, 10 cze 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Marzena2007 napisał(a)

i jeszcze w kwestii piję ... kubasek mam nówkę ... bo nie miałam jak się okazało z kfiatkami to teraz już mam


Kubek sliczny ale w tle jaka piękna tapeta w szare paski!!!!


Również zwróciłam uwagę
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 16:39, 10 cze 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Konstancja30 napisał(a)


to nie tapeta ... małż gnębiony, że ja kcem paski któregoś dnia na szarej ścianie machnął białe i są ... też je kocham ... był czas, że myślałam jeszcze o takich cieniutkich purpurowych gdzieniegdzie dla podrasowania ale ze względu na brak pewności zrezygnowałam ...


O matko toż on cudotworca, jak można takie paski namalować, przecieź urobił się po pachy!!!


no troszkę ale nie będziemy mu tego mówić ... już zamalowane ale kiedyś w pokoju Nieletniej odmalowywał angielską tapetę bo mnie urzekła składającą się z kombinacji 5 odcieni i 3 szerokości na 5 metrowej ścianie ... to było trudne ... zgodzę się ... ... te to łatwizna ... na szarej ścianie trochę taśmy i gotowe ...


No to chylę czoła !!! I jeszcze gotuje .
To kiedy podmieniamy mężów (mój też gotuje) bo potrzebuję remncik na parterze zrobić
Książki o architekturze ogrodowej 16:39, 10 cze 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Zbyszek Pachulski podczas nagrania w naszym ogrodzie

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 16:36, 10 cze 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Marzena2007 napisał(a)

to nie tapeta ... małż gnębiony, że ja kcem paski któregoś dnia na szarej ścianie machnął białe i są ... też je kocham ... był czas, że myślałam jeszcze o takich cieniutkich purpurowych gdzieniegdzie dla podrasowania ale ze względu na brak pewności zrezygnowałam ...


O matko toż on cudotworca, jak można takie paski namalować, przecieź urobił się po pachy!!!


no troszkę ale nie będziemy mu tego mówić ... już zamalowane ale kiedyś w pokoju Nieletniej odmalowywał angielską tapetę bo mnie urzekła składającą się z kombinacji 5 odcieni i 3 szerokości na 5 metrowej ścianie ... to było trudne ... zgodzę się ... ... te to łatwizna ... na szarej ścianie trochę taśmy i gotowe ...
Wersja mini mini 16:33, 10 cze 2012


Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468
Do góry
Bukszpany czekają na ciachu, ciachu a właściwie, to ja się nie mogę doczekać



Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 16:32, 10 cze 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
ceny takie same ... róże jeszcze jutro przeskanuję ... wpływ ogrodowiska na mnie i na wokół mnie bezcenny
Ogrodnik mimo woli 16:31, 10 cze 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
asc napisał(a)
Bogdzia - jesteś pierwsza z życzeniami, ale też jesteś pierwsza u mnie zawsze...nawet jak wpiszesz się ostatnia Cudne masz iryski...... a i u mnie tego typu zakwitły..ciągle o nich zapominam, a dziś idę i co.... są..wiec dla Ciebie z podziękowaniem za pamięć




Dziękuję , a ja takiego iryska nie mam ale nie szkodzi. Pozdawiam Ciebie i Twojego niezwykle pracowitego M.To będzie rzeczywiście staw jak pisze Marzenka. zróbcie tylko płycizny na rosliny i kąpielisko dla ptaków.
Wersja mini mini 16:27, 10 cze 2012


Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468
Do góry
Clematis się chyba na mnie obraził i kwiatki wystawia do sąsiada




Wersja mini mini 16:24, 10 cze 2012


Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468
Do góry
Pada deszczyk, pada i mój trawnik nie jest już klepiskiem

A to Limki posadzone wczoraj z przyciętą dzisiaj trzmieliną:



Między Buchananii pójdą jeszcze przewieszające się brązowe carexy, tak żeby nie było pustych miejsc na dole.

Wszystkie nowe pędy maja pąki:

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 16:20, 10 cze 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
i jeszcze w kwestii piję ... kubasek mam nówkę ... bo nie miałam jak się okazało z kfiatkami to teraz już mam


Kubek sliczny ale w tle jaka piękna tapeta w szare paski!!!!
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 16:19, 10 cze 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
ja na huśtawce ... i jest mi tak paskudnie błogo ... paskudnie bo przeczytałam u "spec taras dizajnerek" , że absolutnie zabroniony taki karakan na tarasie ... nawet się zgadzam ... to nie jest to ... ale jak się bujam ... zalegam i popijam kawkę czytając to mi to lotto ...

apropo czytałam to jak na odwyk nie pójdę to niebawem będę czytała tylko obrazkami ... dobrze, że się czasami spod kontroli wyrwiemy i przydialogujemy

E tam dizajnerki! Jak lubisz to leż i się nie przejmuj. Moja koleżanka ostatnio sie przejęła, że kolumny przed domem to takie disco-polo budowlane... Ale jak ktoś lubi to dlaczego krytykować???
Mi się podobają huśtawki i kiedyś też sobie kupię aby się pobujać
Ogrodnik mimo woli 16:15, 10 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
agata19762 napisał(a)
Aniu gratuluję z serca!!!!!!!!!
jeszcze chwilka i będzie tysiączek............
miłej niedzieli Aniu
dla Ciebie piwonia z mojego ogródka, bo wiem, że je lubisz baaaardzo

Dzięki Agatka...... lubię i tak jak piszesz baaaaaaaaardzo......
Trochę chabazi ogródkowych i dla Ciebie..... taką trzykrotkę (kwiatki fioletowe) nie pamiętam czy dawałam, ale jakby co to mam jej na tyle, że mogę się podzielić..... z braku czasu naparstnic jeszcze nie wyrzuciłam i tez czekają ... zapraszam ..
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 16:14, 10 cze 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
anna_studio napisał(a)
Konstancja, to austinki są też białe ???
Sorry, za głupie pytanie..., ale ja o różach...zero pojęcia, wiem, tylko, że lubią je mszyce i choróbska...a tak mi się marzy jedna...


nie wiem Aniu czy są "austinki" białe ... ja mam zdecydowanie mniej jeszcze pojęcia ... ja chciałam białą bez względu na pochodzenie - ciągle bardzo mi daleko do bycia w tym temacie koneserem ... albo w pudrowym różu tę różę ... taką widziałam pnącą się w bluszczu ... zobaczyłam u Danusi te żółte pienne (nie pamietam o zgrozo ale to chyba nie były austinki ) ... i zmieniło mi się postrzeganie żółtego ... w OBI juz drugi dzień chodzę koło żółtej "austinki" i jeszcze chwile temu Marzenka taką zakupiła więc mnie to jak nic przekonało ... ...
Ogrodnik mimo woli 16:08, 10 cze 2012


Dołączył: 08 sie 2011
Posty: 2341
Do góry
Aniu gratulacje 600 stron

Kiedyś będzie tu pięknie ... 16:03, 10 cze 2012


Dołączył: 07 kwi 2012
Posty: 3548
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Pojechałam kupić żółtą różę pnącą do mojego stelaża - stożka i kupiłam żółtą austinkę!!! Jeju jaka jestem szcześliwa!!! Będzie posadzona z białym powojnikiem, którego nazwy teraz nie pamiętam a nie pójdę sprawdzić bo leje...



...taka mała, żółta...a jak cieszy
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 16:02, 10 cze 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
nie pojadł ... był małż jak wspomniałam wyżej a cena kfiatków leciutko wzrosła bo ...

... sunia nasza ... nad którą przed samym wyjściem się do Marzenki użalałam, że dziwnie osowiała ... że humorek pod psem jakby u naszego żywiołu ... że chyba niebawem dziadkami psimi zostaniemy ... właśnie ta sama bidna Tequilka była uprzejma poczęstować się naszym przyszłym obiadkiem ... wspomniałam powyżej małż już miał robić kotleciki z piersi kuraka ... miał ale go na spacer wyciągnęłam ... to w roztargnieniu godnym mnie samej (jednak ludzie się upadabniają on traci głowę ja liczę ) ... zostawił filet w pudełeczku na blacie ...



ojoj ... zauważą pudełko ...




oczywiście tylko z formalnego obowiązku dodam, że pudełeczka tez już nie mamy a na obiadek filet będzie jeno z rybki ...

fotki jak się odzyskają ...
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 15:48, 10 cze 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
tak było leniwie i błogo ... słonecznie ... od samego poranka pławiłam się w nic nierobieniu a szło mi całkiem całkiem ... i tak bujając wybujałam, że OBI mam blisko ... spacer się należy nadkaloriom (stan u mnie przewlekły) ... więc oderwałam małża od szykowania obiadku (co ważnym się okaże ) i zarządziłam, że roślinkom w przecenie na odsiecz podążymy ...

wyprzedaż ... bidulki ledwie zipią ... zaadoptowałam :

>>> kaskadową surfinię w mrocznym fiolecie sztuk 12
>>> jak wyżej w rozpustnej czerwieni (do kannowej przestrzeni) sztuk 6
>>> surfinię rabatową sztuk 12 w mniej nieco mrocznej odmianie fioletu


>>> jak wyżej tylko w majtkowym różu sztuk 6
>>> werbenę w fiolecie sztuk 6
>>> ukochane niecierpki sztuk 5



łącznie 47 kfiatków każdy rokujący kaskady za zawrotną sumę 30 zł ... haa haaa ... ilość ogrodowiskowa

z matematyką to mi się tak nagle polepszyło, że gdy objuczony kfiotkami małż niczym legendarny osioł numer 7 z kultowego serialu "Niedźwiedź pana Adamsa" zaryzykował dezercję z podobno spaceru i błagalnym wzrokiem chciał w miejski autobus na 2!!! przystanki wsiąść ... ja nagle umiejąca liczyć zakrzyknęłam całym sknerusem Makkwaczem w sobie "zwariowałeś ja 10 kfiatków za te bilety mogę mieć" ... a byłam w wielocentymetrowych koturnach i też w każdej dłoni miałam po 2 reklamówki z czymś co mam nadzieję stworzy nastrój ... jednoroczny ale nastrój ...

małż jednak rozrzutnie mnie do tego autobusu wciągnął ... bo ciężko ... niewygodnie i on głodny ... pospieszył ale nie pojadł bo w domku czekała na nas mała niespodzianka ...

fotki kfiatków dołączę bo kostka mi padła i małż próbuje ją odzyskać ...
Kiedyś będzie tu pięknie ... 15:40, 10 cze 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pojechałam kupić żółtą różę pnącą do mojego stelaża - stożka i kupiłam żółtą austinkę!!! Jeju jaka jestem szcześliwa!!! Będzie posadzona z białym powojnikiem, którego nazwy teraz nie pamiętam a nie pójdę sprawdzić bo leje...


kupiłam jeszcze 6 róż okrywowych których mi brakuje do zakońćzenia jednej rabaty i bordowego perukowca podolskiego. Malutkiego ale za 34 zł a duży u nas w szkółce kosztuje 240 zł!!!
No nic poczekam kilka lat aż podrośnie
Moje miejsce na ziemi ;) 15:20, 10 cze 2012


Dołączył: 26 mar 2011
Posty: 629
Do góry
Moje błękity ...

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies