...super są bluszcze oplatające dom...tworzą wspaniały klimat...

Wpadłam na moment....ale zachwycona jestem ogromnie tym co zobaczyłam.....
widok z górnego piętra.....mniaaaaam..........

No i kilka widoczków - nad stawem





Bezpośrednio nad wodą - po prawej stronie, stanie niebawem nieduży półokrągły pomost drewniany

...ale masz wszystko dopasowane...idealnie...

Masywne schody ze skarpy zyskały nowe towarzystwo w postaci Tawuły 'Gold Flame' oraz jałowca procumbens 'Nana', który za rok czy dwa pięknie rozpełznie się po brzegach schodów i spowoduje, że staną się one "optycznie lżejsze"



Taras przy domu ma nową obwódkę z żółtego cisa odmiany 'Brzeg', która dosyć szybko rośnie, idealnie nadaje się do strzyżenia. Planuję tutaj niski żywopłot. Na razie są małe kulki, ale jak rośliny się rozrosną, to będę je przycinać geometrycznie, tworząc niewysoki zwarty, prostokątny żywopłot.



Kostka najładniej wygląda po deszczu



Przy zejściu ze schodów posadziliśmy wiąza 'Camperdowni'. Dostałam go w prezencie. Teraz muszę kupić drugiego tej samej wysokości i koroną tej samej wielkości, do posadzenia po drugiej stronie zejścia ze schodów. Pomiędzy nimi postawimy nieduży trejaż, tak aby rozrastające się korony stworzyły coś w rodzaju parasola
Dolne piętro rabaty na której rośnie wiąz będzie obłożona płytami z łupka serycytowego, pomiędzy którym wysadzę karmnik ościsty.

Odkryłam niesamowitą rzecz w ogrodzie. Moja magnolia 'SUSAN' znowu zakwitła



Szukam pomysłu na starą ocynkowaną konewkę



Podpowiedzi mile widziane

baraga1904 napisał(a)

...super są bluszcze oplatające dom...tworzą wspaniały klimat...

Dziękuję, cieszę się, że się podoba Inspirowałam się tym miejscem:

...I zmieniłaś awatarka, w pierwszej chwili nie poznałam...

...też mam tą magnolię, szkoda że liscie zasłaniają w większosci drugie kwitnienie, ale to i tak dobrze że kwitnie drugi raz..

Rewelacyjny ogród - widzę sporo roślin z mojego ogrodu
A kostka widać położona idealnie...no zachwycona jestem!!!

baraga1904 napisał(a)

...I zmieniłaś awatarka, w pierwszej chwili nie poznałam...



A zmieniłam, bo M poczuł się pominięty W końcu to po części też jego wątek Bez M nie udałoby się wyprowadzić tego dawnego ugoru do obecnego stanu Tak więc ma tu swoje udziały