U mnie w ogrodku mało się teraz dzieje, a dużo pracy mnie czeka , bo po tych deszczach badylka rosną jak szalone, kanciki zarastają, przekwitłe kwiatostany rh trzeba usunąć i takie tam różne....sami wiecie.
Pozdrawiam zatem zaglądających
dziewczyny przestańcie natychmiast tę hostową wyliczankę bo przecież to jest jak infekcja ... i to rozprzestrzenia się bez kropelek ... bez wiatru ... ma silny czynnik zapalny ... niszczy wszystkie inne potrzeby i nie ma na to lekarstwa ... o antidotum nie wspomnę ...
aż mnie skręciło bo ja biegam za łubinem i ostróżką ... no dobra może wyolbrzymiłam podjęte starania ale byłam we wszystkich działach ogrodniczych rodzimych marketów i 2 agrocentum i ostróżki nie było innej niż w nasionach ... a ja w poczynaniu roślinki od nasiona jestem niezdara ... wczoraj koleżanka powiedziała, że stała kobieta z ostróżką na bazarku ... pognałam po pracy zawalczyć o kolor rabaty ... nigdzie ostróżki nie było ... kobiet za to wiele ... a dziś patrzę na to co leży pod płotem i ... stwierdzam kurcząc się sama w sobie, że przez swą nadobną ignorancję zmarnowałam ostróżki za 4 zł !!! ... .......... ... bo nie miały kwiatu a zielone nie darło się ile w miąższu sił, że ostróżką jest ...
Kosty pod katalpę i żurawki (te żółte drzewo po prawej) ..a to u Irenki pisałam co kupiłam...
A hortensje i byliny na przedłuzenei rabaty za koreankami... połowę zajmują rh..a druga połowa rabaty to bedą hortensje i byliny..by latem też coś sie działo..... czyli po prawej stronie tego mojego syfa.... bo takie bbrzydkei place w ogrodzie też mam...ale najpierw trzeba zrobić bałagan, aby było ładnie
I zapomniałam wstawić zdjecia....
dzięki za info, czyli trudne u mnie do skopiowania, z powodu słońca;
powiem, że mnie ten beton bardzo sie podoba w połączeniu z kolorystyką tej rabaty, udany mariaż
Moje wczorajsze zakupy.... tyle udało się wstawić do malutkiej osobówki... nie liczę zakupów spozywczych i rzeczy do pracy..... po ułożeniu okazało się, ze jeszcze jedna doniczusia by weszła...ale padało i nie chciało mi się wracać Rano M pędzi do pracy...na ostatniachwilę...otwiera auto..a tu takie akuku..... nie dość że spóźniony, to zapakowane auto...musiałbiedak t orozłądować... problem w tym jak to wyjąć by nie połamać...bo awantura rodzinna gotowa...
To najwyższe to hortensja Starbrust za 20 zł.
Teraz to wszyscy oglądają co się u Gabika dzieje. I wcale się nie dziwię, bo wielka przemiana tam nastepuje! A ja tymczasem małymi kroczkami do przodu...
Dzięki linkowi u Gabika i poradom specjalisty od żurawek - Igora, zrobiłam pierwsze w życiu sadzonki. Zakupiłam dużą żurawkę Black Beauty i oddzieliłam małe odrosty. Powstało 7 sadzonek, na prawdę niewiele mniejszych niż te sprzedawane po 4 euro. Tylko pytanie czy zaczną rosnąć?
Oto dumna mama z przychówkiem:
A teraz najwazniejsza w tej chwili rabata - różana. Na razie in spe, chociaż jedna róża - rambler już tam rośnie i ma się po drabinie wspinać. Duży bukszpan z lewej pójdzie bardziej pod płot, ale dopiero gdy płot stanie czyli na jesieni. Od małego bukszpanu w prawo posadzone są białe firletki, w lewo od niego na razie jedna phalaris picta, ale ze 2 jeszcze dosadzę. A potem w prawo pójdzie 20 sztuk holcus mollis. Drugi pas będzie zrobiony z żurawek - właśnie tych Black Beauty i jakichś jasnych chyba Caramel. I reszta dla róż. Na liście są na razie Eden Rose, Sharifa Asma, Aphrodite, polecane przez AnięDS Granny i Heritage. I teraz pytanie jak to rozsądnie umieścić. Jeśli ktoś chciałby pomóc i zabawić się w projektanta to ja będę bardzo wdzięczna.
Teraz to wszyscy oglądają co się u Gabika dzieje. I wcale się nie dziwię, bo wielka przemiana tam nastepuje! A ja tymczasem małymi kroczkami do przodu...
Dzięki linkowi u Gabika i poradom specjalisty od żurawek - Igora, zrobiłam pierwsze w życiu sadzonki. Zakupiłam dużą żurawkę Black Beauty i oddzieliłam małe odrosty. Powstało 7 sadzonek, na prawdę niewiele mniejszych niż te sprzedawane po 4 euro. Tylko pytanie czy zaczną rosnąć?
Oto dumna mama z przychówkiem: