
))) ... no właśnie z gumy nie chce być ... nad czym ubolewam ... z drugiej strony mniej terenu - mniej roślin i tak się już przekonałam, że największe zakupy nikną bez śladu nawet na mikro grządce

)) ... plan będzie normalniejszy jak małż zrobi bo ja z fotografią w grafice umiem zrobić wiele ale kreska to obszar nędzy ...
przedogródek wyłączając wjazd (nie wiem czemu małż nie może bumka stawiać na ulicy miałabym 5 metrów więcej tylko w szerokości licząc) ... ma:
szerokość działki czyli wzdłuż domu ok 12 merów a 10 do ścieżki (potem za ścieżką przed domem rodziców jakieś 2m wzdłuż ich domku na zagospodarowanie)
od ogrodzenia do domu jest ok 6 m
wielka kropa czerwona to weranda
mniejsze to mniej więcej ścieżka ( oby z płyt i karmnika)