Irenko, widzę, że radzisz sobie z robieniem kolaży (ciekawe, w jakim programie...)
Aniu ASC, Twój piesek wchodzi do wielkiego OKA, mój do znacznie mniejszego. Kajtek pakuje się prosto do oczka w całości, jak wraca ze spaceru (szczególnie w upały), rozkłada się wygodnie (każdą łapką we wszystkich kierunkach świata) i wtedy spija łapczywie wodę, siorpie, chlipie "kulturalnie", zabawnie. Aniu, Twój ogród odwiedzam i podziwiam, i jak wszyscy, lubię Twój sposób komentowania.
Za "chwilę" będzie u Ciebie zjazd, będę chociaż duchem, oczami na laptopie i myślami.
Zuzo, byłam u Ciebie i też mi się podoba. Zapraszam w wolnej chwili.
Jabesko, dzięki za ciekawe zdjęcie pokrywy z fragmentem Biblii. Masz rację, że najczęściej stoi na półce jako zapomniany prezent np. "komunijny", a może wcale nie zauważony i nie doceniony. Cóż, sprawa wyboru i wartościowania, również wiedzy i wiary. Polecam Ewang.Mateusza 24.14....
Jeszcze jedna hortensja bukietowa, przy niej mała "nowoczesna" niebieska, też z tych odpornych na mrozy, właśnie pokazała pierwsze małe kwiatki.