Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Puste pole z wysepką kwiatową 11:39, 19 cze 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Do góry
No, dobra, Rzeczniku... Dam hederę. A jak gęsto posadzić sadzonki?

Celinko - chętnie zobaczę, ale ja u Ciebie oglądam fotki, masz cudowne i powojniki, i róże. A ten mój rozpaczliwy post do AniDS, to tylko załączone fotki, bo szczegóły wyjaśniłam jej na PW. Bo proszę o radę w sprawie róż - jeśli się pozbędę tej Symphatii, to chciałabym po obu stronach pergoli jakieś 2 inne, ale delikatniejsze niż Symphatia. A może po jednej stronie błękitnego Anioła, a po drugiej różyczkę? No sama nie wiem. Ale muszę szybko coś zdecydować, bo szału dostaje na ten widok.

Bożenko - ja mam 8 gatunków tawułek japońskich, ale najbardziej kocham Golden Princess, Little Princess i Bullata

I jeszcze mnie takie nieszczęście dopadło. Dopiero wczoraj to zauważyłam. Usycha większa część ślicznego ligustra. Zawsze był jak zielona kula. W tym roku dziwnie ogołocony był w środku, a teraz całe gałęzie zasychają. A dwie po bokach żyją, nawet zawiązały kwiaty. Podejrzewam nornice, bo on był na trasie tego mojego wiosennego kataklizmu nornicowo-kreciego............. No i znowu klęska... I to jaka DUŻA!!!

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 11:25, 19 cze 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Do góry
popcarol napisał(a)
Ale będzie brzoskwiń

zazdraszczam brzoskwiń moja zachorowała, miała kwiatki i nagle opadły wszystkie liści i kwiatyteraz znowu cała w liściach, ale owoców brak
Mój 4 arowy azyl... 11:25, 19 cze 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Do góry
Basiu, on nie jest czysto czerwony, będzie taki taki:



A hibiscusom nie mam gdzie miejsc zmienić, kiedyś je wszystkie ciachnę, znowu poszczepię, a kupię inne
Ogród z perspektywą na przyszłość 11:22, 19 cze 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
kwiatholandii napisał(a)








Kocham takie drewniane bramy, elewacje z cegły...ech...
Początki w Kruklandii 11:20, 19 cze 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41929
Do góry
Moje kfietki







I koniec!
Dużo tego....hehehehe
Ogród Sylwii od początku :) 11:16, 19 cze 2012


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 433
Do góry
Syla napisał(a)


Mam takie

i dobrze mi się nimi ciacha co do boscha to zapomniałam i niewymieniłam sobie końcówki .... M mnie uświadomił , że w komplecie mam również takie długaśne szpalerowe hmmm ale nie mogłam znaleźć ....Nożycami szpalerowymi tnie mi się najlepiej .....




U Ciebie to nawet przyrosty rosną jak od linijki Jak Ci się sprawdziły nożyce elektryczne do krzewów? Bo ja zakupiłam podobne i szybko sobie uświadomiłam, że jednak tradycyjne nożyce ręczne sprawdzają się o niebo lepiej i są chyba bardziej precyzyjne. Ale i tak nie żałuję zakupu, bo już tak mam, że jak coś zobaczę, to muszę kupić i sprawdzić-.- Przynajmniej do trawy można wykorzystać.
SZCZĘŚCIE jest wyborem - ogród Diany 11:12, 19 cze 2012


Dołączył: 18 cze 2011
Posty: 883
Do góry
Tu to widać artystyczną duszuczkę!



Dianko, podoba mi sie u Ciebie płot , brama, bramka to metal czy drewno?Pasowałoby mi.
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 11:11, 19 cze 2012


Dołączył: 09 sie 2011
Posty: 783
Do góry
popcarol napisał(a)
Ale będzie brzoskwiń

O jaaaa! już czuję, jak rozpływają się w ustach...
Pogaduchy skowronków 11:11, 19 cze 2012


Dołączył: 24 lis 2010
Posty: 808
Do góry
Witajcie, wszyscy mamy jakieś ogrodowe kłopoty. Ja walczę z mączniakiem na hortensjach i floksach. Jukę zaatakowała czarna mszyca, ale sobie poradziłam. Trafia mnie na te ślimaki, czepiły się liści hortensji, tam gdzie przeszły liście brązowieją. Rozsypałam Ślimacol, może to coś da - zobaczymy. Dzisiaj chyba będzie burza, oby nie z wichurą i gradem. Wogóle nie ma czym oddychać, teraz w cieniu jest 33 C.. Chmury burzowe już widać. Jedynym pocieszeniem jest to, że nasi siatkarze właśnie idą po zwycięstwo jak burza. To nazywa się zgrany zespół i mądry trener. Z racji miejsca zamieszkania kibicuję Resovii Rzeszów i jej kadrowiczom tj.Piotrkowi Nowakowskiemu i Krzysiowi Ignaczakowi. Mam jeszcze jedną pasję, to są bociany w Przygodzicach, to lepsze od telewizji. W wolnych chwilach podglądam te mądre ptaki i wysyłam komentarze na forum. Dostałam podziękowanie za trafne obserwacje. Rozpisałam się okropnie, ale w taki upał trzeba siedzieć w domu.

Ławka w ogrodzie 11:10, 19 cze 2012

Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 3
Do góry
świetna ławka zabawna

ja jestem także miłośnikiem drewna w ogrodzie

dałbym nawet coś takiego w ogrodzie, tylko trzeba pomyśleć jak zabezpieczyć spód przed wilgocią



pozdr.
M.
Taka sobie rabatka pod oknem 11:07, 19 cze 2012


Dołączył: 20 kwi 2012
Posty: 278
Do góry
Gosia
fajnie ze jestes
oczywiście ze ta rabatka juz zaklepana pod oknem i nawet stożek już rośnie, czekam tylko na hortensje bo mają przywieżć, ta wersja zostaje gdzie pod drzewem hortensje a po drugiej stronie stożek hortensja i trawa.
Gosia dzięki wielkie że poświęcasz mi swój czas

jak myslisz czy w tej łezce
mam posadzone w kącikach 3 berberysy bagatella ale po drugiej stronie nic jeszcze nie wsadziałam, co tam bedzie lepiej pasować czy tez berberysy czy może coś innego??
może dac tam jakis wypełniacz albo coś dosadzić?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 10:57, 19 cze 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Do góry
irena_milek napisał(a)
widok na skalniak




pięknie to wygląda jak wszystko ładnie się komponuje
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 10:54, 19 cze 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Do góry
irena_milek napisał(a)
a ta hortensja była czysto biała i taka się zrobiła, takie brudne bordo



bardzo łądne to brudne bordo nietypowy kolorek
Ogrodnik mimo woli 10:53, 19 cze 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Obejrzałam; powojniki super, zwłaszcza ten w przekwicie
perukowce uwielbiam, więc też mis ie twoje podobają z lawenadami zrobione super, ale jedną rzecz bym zmieniłą; wg mnie ta skarpeta pod katalpą ma za małą średnicę, powiększyłąbym i dołożyła hosty i żurawki, albo żurawki trawy

Dołoże, bo śrenica skarpety będzie aż za słupek do prądu..słupek musi zostać, bo wpinam do niego basen i lampki świąteczne.... dlatego tam dałam te wielkie hosty Orange.....a resztę dałąm te jasne..ale mam ich za mało i chyba hosty dam w dwóch rzędach..nie będę już mieszać rodzajów....
Docelowa głębokość..... (skos po prawej do poprawy..... zrobimy nowe uskoki,,,tylko oko się powiększy.. ) Nie mam prenensji do chłopaków, oczka nigdy nie robili..a i tak dobrze, że chcą mi kopac w ten upał Lekkie niedogadanie się...



Wody mi bedzie pod pachy Wieczorkiem jadę po folię.....





Powiem tylko BOSKO!!!! Myślę jakby się na ten sierpień załapać i troszkę pochlapać!!! Irenka są jeszcze wolne samoloty???


są, ale pewnie inne ceny
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 10:46, 19 cze 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Ale będzie brzoskwiń
U Oci ... 10:45, 19 cze 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Do góry
ocia79 napisał(a)





Ja tam widzę piękno choćby tutaj widać artystę przecież ktoś musiał to wszystko poukładac w głowie, wyszukać lampiony, ciurkadło.........
O....! 10:26, 19 cze 2012


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
Takie piękne,nastrojowe widoki masz na co dzień,a na mnie działają jak balsam....tyle przestrzeni tak pomysłowo zagospodarowanej.Serdecznie pozdrawiam.
Tu, gdzie zaczynają spełniać się sny... 10:24, 19 cze 2012


Dołączył: 09 sie 2011
Posty: 783
Do góry
Miałam nie poruszać tematu sąsiada... ale skoro już tak wyszło... to wyleję swoje żale...
Sąsiad niestety trafił mi się najgorszy z możliwych... Taki, jakiego nie życzę nawet najgorszemu wrogowi... Na samym początku to nawet nie było tak źle... gdy trwała budowa, to nawet prąd od niego ciągnęliśmy czy braliśmy wodę... oczywiście nie za darmo... dostawał za to pieniądze czy nawet drobne prezenty... normalna sprawa Wydawał się w porządku.... niestety jak się okazało tylko do czasu... Pamiętam, jak przyjechał pan zakładać nam balustrady na balkonach i pierwsze słowa, jakie padły z jego ust to było: "Ale macie sąsiada! Nie zazdroszczę..." Wtedy tego nie rozumiałam... ale budowa się skończyła.... prezenty też.... no i zaczęły się schody...
Lista "wybryków" mojego sąsiada jest dłuuuuga... od takich mniej szkodliwych, które czasem wręcz mnie rozśmieszały... po takie, obok których trudno już przejść obojętnie...
Najbardziej "spektakularne" to:
- wywożenie gruzu (starych cegieł) z rozbieranego przez siebie budynku na naszą posesję...
- rzucanie ciężkimi przedmiotami w mojego teścia (najbardziej ugodowego człowieka, jakiego znam) i rozcięcie mu głowy Po czym skwitowanie to słowami: " I tak nie masz świadków!"
- przecięcie opon w moim samochodzie... (byłam w szoku!)
- no i wczorajsze drzewo...
I pewnie trudno w to uwierzyć ale my naprawdę nic nie zrobiliśmy temu panu! Nie prowadzimy z nim żadnej wojny! Nawet po tych tzw. incydentach nikt nie robi mu awantury. Przestałam mu tylko mówić "dzień dobry"... może to źle... no ale po tym wszystkim chyba nie przeszło by mi to przez gardło...
Czasem aż się w człowieku coś gotuje, by mu odpłacić pięknym za nadobne... ale nie... powstrzymujemy się... Bo czasem tak sobie myślę, a nawet wręcz obawiam, do czego jeszcze ten człowiek jest zdolny?????
Na początku próbowaliśmy grzecznie z nim rozmawiać... ale każda próba rozmowy z tym panem kończyła się stekiem wyzwisk i przekleństw... oczywiście z jego strony...
Trudno mi to wszystko zrozumieć... ale mój M. mówi, że to wszystko niestety ze zwyczajnej ludzkiej zazdrości i zawiści... ... że staramy się, by było ładnie... że wciąż coś robimy... że przed domem stoją dwa samochody (nieważne, że jeden służbowy, a drugi najlepsze lata ma już dawno za sobą )... no ale są dwa... a on ma tylko jeden
Teraz już wiecie dlaczego zdecydowaliśmy się na ten "cudowny" lamelowy płot No ale trzeba było szybko zadziałać, by chociaż w minimalnym stopniu odsłonić się od strony najlepszego sąsiada pod słońcem
I pokażę Wam jeszcze, że to, że to drzewo nie złamało się samo, to nie jest nasze urojenie ani wymysł... ewidentnie podcięte do połowy piłą No i niestety musimy koniecznie pomyśleć o ogrodzeniu jednak całej naszej działki... a tak chciałam na razie uniknąć tych kosztów...


Zdjęcia pociętej opony nie pokażę, bo już dawno na śmietniku
U Oci ... 10:13, 19 cze 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Do góry
ocia79 napisał(a)



ślicznie jak pięknie to uchwyciłaś
Ogród Dominiki 10:11, 19 cze 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Domi napisał(a)
[img size=640x427]

Dominko brak słów
powiedz proszę jakie masz 'czerwone' drzewa po lewej i prawej stronie serba?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies